Zaloguj się do konta

Najbardziej waleczna ryba waszym zdaniem

utworzono: 2012/01/20 16:18
str

Brzana w rzece, szczupak "letniskowy"(sierpień-wrzesień), karp cały rok.

Nie złowiłem jeszcze głowacicy, podobno też jazda.

Pozdrawiam P.B.

[2012-01-23 18:58]

Z mora

Lipień na haku bezzadziorowym :D [2012-01-23 19:01]

siwy-aland

Jezeli biorac pod uwage rozmiar ryby to na 10 daje 9 okoniowi, 10 na 10 makryli z podobnej kategorji wzrostu. Natomiast najbardziej dostalem popalic od halibutow
[2012-01-23 19:28]

Zdecydowanie ciernik. Samiec toczy zażarte boje z innymi , przegania samice - zastępując je w opiece nad ikrą i narybkiem... Następnie - często zdarza się ,że atakuje swój własny narybek ... Tak , bez cienia wątpliwości - ciernik to dość waleczna ryba.
[2012-01-23 19:37]

Brzanol

Bez wątpienia brzana,sum [2012-01-23 20:20]

mielec

Chetonik nie flooduj, używaj edycji postów, pisz na temat. Dziękuje.

Pozdrawiam.

 P.S. Panowie nie róbcie off topa. :):)
[2012-01-23 20:21]

kwasek

Zdecydowanie Brzana! biorac pod uwage różne gatunki o tej samej wadze to okoń byl by w czołowce...trudny temat ogolnie:) Pstrąg też swoje potrafi,szczupaki żyjace w ciągłum nurcie sa znacznie silniejsze niz ze pokojnej wody... [2012-01-23 21:05]

kadab

głowacica mialem przyjemnosc w minione wakacje cholowac fakt ze miala tylko ok 60 cm ale to co robila po zacieciu to cos niesamowitego słyszalem ze jest waleczna i przekonałem sie o tym niestety pod nogami spiela sie ale jak podrosnie to po nia wroce mozeda sie blizej poznac chociaz jedno zdjecie

[2012-01-23 21:24]

buba0sparx

Zdecydowanie sum nie ma sobie równych

[2012-01-23 21:24]

niko

zdecydowanie śledź pod koniec suto zakrapianej imprezy w towarzystwie kolegów wędkarzy
 ty go widelcem ciach! ciach! a on ucieka..........
 filet a jaki waleczny ...;)
[2012-01-23 23:40]

baloonstyle

Troć ale srebrniak morski. Jazda niesamowita, samo nazywanie ich torpedami mówi samo z siebie.
[2012-01-24 07:44]

smakosz

Węgorz zdecydowanie.Jak przywiąże się ogonem do jakiegoś korzenia nie mamy żadnych szans z tą dziwną rybą.
[2012-01-24 08:02]

bad company

Jako wicemistrza w tej dziedzinie Typuję Klenia , a jako zdecydowanego zwycięzce podam Brzane !!! Jak ktoś napiszę że miał przyjemność z podobnie silną rybo w proporcjonalnych rozmiarach to go wyśmieję ... [2012-01-24 10:07]

pawelz

Zdecydowanie teczak.
Lubie ryby ktore sa czesciej nad woda niz w niej podczas holu.
Poza tym nawet na chwile nie odpoczywa.
Nie zlowilem nigdy lososia ani troci, ale z opowiadan ludzi ktorzy lowili te ryby, troc przy lososiu to slabiak :). Brzany lowilem, owszem ciezko to wyholowac, ale walka raczej silowa i statyczna. Duzego suma tez nigdy nie zlowilem, ale te male (porownywalne wielkoscia do najwiekszych teczakow) nie umywaly sie. A porownujmy ryby o podobnej masie.
[2012-01-24 10:42]

kwasek

Każdy ma inne zdanie:) ja i tak pozostane przy brzanie. brzana np. z Dunajca, Sanu czy Wisły to jest sama radosc podczas holu:) kolega wyzej powiedział o srebrniaku, pewnie i ma racje. złowiłem ją nie w morzu ale była dość spora (fot.galeria) i w zaden sposób nie wykazała ochoty do walki...może niewyspana była:) [2012-01-24 11:08]

jacenty75

Ilu wędkarzy - tylu faworytów. Ja myslę, że należy oceniać waleczność danych gatunków adekwatnie do osiąganych przez nie rozmiarów. Dla mnie np. jedną z waleczniejszych ryb jest belona ponieważ jej stosunek wielkości i masy ciała do waleczności podczas holu jest bardzo imponujący.  [2012-01-24 11:37]

pawelz

Wlasnie brak w tej analizie wielkosci ryb i co za tym idzie sprzetu na jaki je lowimy.
Lowiac np. sumy na spinning kilku kilogramowy szczupak mozna by powiedziec, nie walczy. Mozna by go przezucic nad glowa. Ale ten sam szczupak zapiety na delikatnej wedeczce do polowu okoni da nam niezly wycisk. Kiedys holowalem 46 cm leszcza na muchowce. Byl zapiety za "czolo", nimfa wbila sie mu miedzy oczy a nie w pysk. Myslalem ze mam tarpona :). Po 10 min mialem ochote rwac zylke. Dloni nie czulem.
[2012-01-24 12:00]

pstrag222

Moim zdaniem  gruby Okoń.
Płoć wiosna na bata też daje popalić
Do tego szczupak i potokowiec
[2012-01-24 14:29]

kargul

hmmm trudne pytanie no więc na pickerki pociągnąłem troche katrasi w sezonie 2011 i są waleczne takie ponad40cm pewnego dnia łowiłem na pinke odległościówką z zamiarem łowienia płoci krąpi i leszczy zanęciłem i weszły mi w łowisko okonie no więc myślałem jak się ich pozbyć sypnąłem 2 garście kuku konserw. nagle spławik drga ja wziąłem kij do ręki i zaciecie nie wiedziłem co sie dzieje odjazd na 40m około.

takich odjazdów było kilka po niecałej godzinie z podbierakiem między nogami stojąc po pas w wodzie zauważyłem że zachaczyłęm amura!!!! za ogon przypadkowo rybsko potęga byułą by życiówka no ale żyłą 14 hak 12 no i poszedł ale ma nadzieję sie z nim jeszcze spotkać miał ok.metra no i oczywiście jeszcze karpie sawaleczne podro;]

[2012-01-24 14:36]

tstaros

Może Miecznik? ;-) [2012-01-24 17:55]

jacenty75

Może Miecznik? ;-)


O kurde, a miałeś go na haku? chociaż przez chwile? Jeżeli tak to dawaj szerszą relacje. [2012-01-24 18:29]

Kris-23

Dla mnie sum
[2012-01-24 18:44]

mati3

Ja zacząłem łowić w tym roku to zdecydowanie dał mi popalić karp i szczupak!!!!!
[2012-01-24 19:17]

kajko11

Zdecydowanie okoń. Garbus powyżej 40 cm. walczy fantastycznie. Na drugim miejscu duży węgorz. Hol takiego 80cm. i więcej daje popalić.
[2012-01-24 23:17]

MaN90

ryba rybie nie równa, waleczność ryby zależy w dużej mierze od sprzętu na jaki łowimy :) ale ogólnie to lin i sum  [2012-01-24 23:23]