Witam ,lowie na malej rzecce gdzie sa szczupaki okonie liny plocie krasnopiorki i ponoc sandacze ale ponoc :D. Rzeka to czarna niedaleko gory kalwarii.Lowie tam na spinning i nic od miesiaca zlowic nie moge. Wczesniej lowilem to byly brania .lowie na jankesa 4 i kopyta relaxa tez 4 .A przy brzegu mialem takie jedno branie z 60 cm szczupak ale ugryzl ogon i chlapnal sie na powierzchni :( Jak lowic i czy robie cos zle ??Moze przynety mniejsze?A dodam ze inni lowia tam szczupaki na zywca :D
mam plecionke power strike zolta 20 lb chyba .Nie wiem teraz tez bylem na rybach i mniejsze przynety i nic .jak prowadzic ?? moze wirowki?? (2011/08/29 21:40)
Próbuj z odcieniami gum. Nie wiem jaka jest u Ciebie głębokość,ale u mnie na rzece do 1,5 m może 2m łowie szczupłe takie do 60 cm na jasne gumki( biel, błekit,zieleń i czerwień) powiązane z brokatem.Nie wiem ale 60 cm szczupły to max. na odcinku którym łowię. Oczywiście zdarzają się większe ale to naprawdę rzadkość.:( (2011/08/30 00:04)
u mnie rzeka w najglebszym, miejscu ma z 2,3 m jakis dolek .Raz zlowilem 50 cm a tak to same pistolety :/ jeszcze troche i deprecha mnie dopadnie !! (2011/08/30 22:04)
Mam tak samo tyle że na większej rzece ale to moje błędy, poczytaj trochę o rybie której szukasz gdzie i jak ją łowić, powinno z czasem pomóc. (2011/08/30 22:07)