Na zacinać sandacza
utworzono: 2012/08/28 14:18
Cześć chciałem zapytać kiedy zacinać sandacza i czy mocno czy nie bo wczoraj kolega złapał ale nie wiadomo kiedy wziął bo spojrzał jak już wyciągało żyłkę i jak go podbierałem to wypiął się w podbieraku potem patrzałem to ma bardzo twardy pysk i ciężko żeby hak mu się wbił .
[2012-08-28 14:18]
Trzeba było popatrzeć na forum, czy przypadkiem nie było już pięciu innych tematów z tym samym zapytaniem. [2012-08-28 14:21]
Osobiście używam kotwiczek z których sandacz nie ma prawa się zerwać. POLECAM
[2012-08-28 14:43]
http://www.google.pl/#hl=pl&output=search&sclient=psy-ab&q=jak+zacina%C4%87+sandacza&oq=jak+zacina%C4%87+sandacza&gs_l=hp.3..0.154.1482.1.1994.20.6.0.2.2.2.771.3278.4-3j2j1.6.0...0.0...1c.nCYC1QlwLzw&psj=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&fp=1a411b9a9ec3e8ce&biw=1024&bih=485
http://www.wedkuje.pl/pokaz.php?pokaz=szukajforum&fraza=jak%20zacina%E6%20sandacza [2012-08-28 14:45]
Kolego ja zacinam sandacza tak kiedy jedzie czekam aż stanie później paczę gdzie jest bombka podchodzę do wody daję kij w dół nawijam trochę żyłki i tnę dwa razy
[2012-08-28 17:04]
Nie mam doświadczenia przy połowie sandaczy na wodach stojących ale na rzece Wiśle łowiłem sandacze na sztywno na fileta z leszcza uzbrojonego w kotwicę.Zacinał się sam za każdym razem kiedy było branie. [2012-08-28 17:50]
Kolego ja zacinam sandacza tak kiedy jedzie czekam aż stanie później paczę gdzie jest bombka podchodzę do wody daję kij w dół nawijam trochę żyłki i tnę dwa razy
Medal za oryginalność. [2012-08-28 17:52]
Kolego ja zacinam sandacza tak kiedy jedzie czekam aż stanie później paczę gdzie jest bombka podchodzę do wody daję kij w dół nawijam trochę żyłki i tnę dwa razy
Medal za oryginalność.
Medal za buractwo :)
Odnosnie do tematu nie czekaj za dlugo z zacieciem zebys mogl bez wiekszych szkod wypuscic nie wymiarowego sandalka. [2012-08-28 20:17]