Na lód z siekierką?
utworzono: 2012/02/06 20:50
Mam takie pytanko odnosnie wędkarstwa podlodowego.mianowicie to czy jeśli robimy przerębl siekierką to czy odstraszymy ryby tak że nie będzie mozna niczego złowić?O żadnych świdrach nie ma mowy bo nie mam czegos takiego a ja chciałbym tylko łowić jakieś małe rybki spod lodu.Jeszcze jedno:czy karasie będą brały spod lodu?
[2012-02-06 20:50]
ja na razie muszę chodzić na lód z siekierką puki nie kupię świdra. Nie wiem czy to odstrasza ryby ja łowię tylko okonie i płotki z lodu słyszałem ze takie stukanie interesuje okonie i podpływają do dziury. Ja robię dziury na razie siekierką do ferii (w woj. Świętokrzyskim) i jakoś nie odstrasza mi to ryb. Pozdrawiam [2012-02-06 21:08]
Wystarczy zrobić kilka/kilkanaście otworów i obskakiwać je. Wtedy już nie narobisz hałasu.
A znam się..no sam wiesz.
[2012-02-06 21:12]Wystarczy zrobić kilka/kilkanaście otworów i obskakiwać je. Wtedy już nie narobisz hałasu.
A znam się..no sam wiesz.
A można mieć takiego pecha, że w żadnym otworze nie będzie brania nawet przez cały dzień. Ja idąc na okonie robię blisko 50-60 otworów. Trzeba szukać ich zimowiska. Trzymając się jednego miejsca automatycznie zmniejszają się nasze szanse na złowienie okonia. Czekać aż będzie przepływać przy przeręblu to tak jak grać na loterii...
[2012-02-06 21:18]
mastifff ma rację najlepiej zrobić kilka otworów i zacząć łowić na pierwszym wyciętym wtedy one przypływają. Ja narazie niemam świdra i gdy wytnę siekierką to tez można parę ładnych sztuk złowić [2012-02-06 21:19]
Cześć..
Siekierka i lód..powiem z własnego doświadczenia kiedy nie miałem świdra,robiłem otwory siekierką i to w kilku miejscach nie wpływało to na brania ryb...po kilku minutach miałem brania..powiem więcej kiedyś kolega siedział przy wyrąbanej dziurze,a ja dwa m. od niego rąbałem dziurę..:) i jemu ryba jak brała tak brała nadal...jak są brania to ryba bierze,jak nie ma to nic nie pomorze..:) tylko postarajcie się robić rozsądne dziury..! 20cm max! by ktoś w to nie wpadł..Pozdrawiam..
[2012-02-06 21:20]
Wystarczy zrobić kilka/kilkanaście otworów i obskakiwać je. Wtedy już nie narobisz hałasu.
A znam się..no sam wiesz.
A można mieć takiego pecha, że w żadnym otworze nie będzie brania nawet przez cały dzień. Ja idąc na okonie robię blisko 50-60 otworów. Trzeba szukać ich zimowiska. Trzymając się jednego miejsca automatycznie zmniejszają się nasze szanse na złowienie okonia. Czekać aż będzie przepływać przy przeręblu to tak jak grać na loterii...
Najlepiej otwory robić na największej głębokości bo wtedy okonie pływają przy dnie [2012-02-06 21:21]
Cześć..
Siekierka i lód..powiem z własnego doświadczenia kiedy nie miałem świdra,robiłem otwory siekierką i to w kilku miejscach nie wpływało to na brania ryb...po kilku minutach miałem brania..powiem więcej kiedyś kolega siedział przy wyrąbanej dziurze,a ja dwa m. od niego rąbałem dziurę..:) i jemu ryba jak brała tak brała nadal...jak są brania to ryba bierze,jak nie ma to nic nie pomorze..:) tylko postarajcie się robić rozsądne dziury..! 20cm max! by ktoś w to nie wpadł..Pozdrawiam..
a na jakie przynęty łowisz [2012-02-06 21:23]
kolego z tą siekierą to będzie ciężko lud ma już 30cm grubości,po wyrąbaniu paru otworów odechce ci wędkowania,jeżeli już musisz to szukaj głębszych miejsc [2012-02-06 21:25]
Lód koło 30cm, a Ty z siekierką. Jak będzie lodu z 60cm albo więcej, to ja życzę powodzenia :) [2012-02-06 21:32]
kolego z tą siekierą to będzie ciężko lud ma już 30cm grubości,po wyrąbaniu paru otworów odechce ci wędkowania,jeżeli już musisz to szukaj głębszych miejsc
ale jak ryby dobrze biorą to się chce robić więcej otworów [2012-02-06 21:32]
Lód koło 30cm, a Ty z siekierką. Jak będzie lodu z 60cm albo więcej, to ja życzę powodzenia :)
to jasne że jak lód by miał 60cm to siekierką nikt by się nie bawił
[2012-02-06 21:34]
Idź do jakiegoś warsztatu gdzie np. robią ogrodzenia lub bramy metalowe. Dasz im 0,5l to zrobią Ci pikę do lodu bez problemu :) Ja mam i pikę i świder, częściej biorę pikę. Szybciej niż świdrem, lód 30cm.
[2012-02-06 21:39]
Idź do jakiegoś warsztatu gdzie np. robią ogrodzenia lub bramy metalowe. Dasz im 0,5l to zrobią Ci pikę do lodu bez problemu :) Ja mam i pikę i świder, częściej biorę pikę. Szybciej niż świdrem, lód 30cm.
a dlaczego bierzesz piłkę a nie świder bo u mnie wszyscy gadają że te piłki to do niczego się nie nadają [2012-02-06 21:44]
Kolego ... zainwestuj w świder za 175 zł ... a ryby nie będą miały już zawałów serca przez to rąbanie siekierą ... [2012-02-06 21:47]
Bo świdrem się bardziej męczę niż piką. Ale to pewnie dlatego, że mam świder 15cm. Piką parę uderzeń i już jest dziura... no i mniej miejsca zajmuje i łatwiej się przewozi. Przy świdrze na mrozie ostrza zamarzają od wody, pryz pice nie ma tego problemu :)
[2012-02-06 21:48]
Bo świdrem się bardziej męczę niż piką. Ale to pewnie dlatego, że mam świder 15cm. Piką parę uderzeń i już jest dziura... no i mniej miejsca zajmuje i łatwiej się przewozi. Przy świdrze na mrozie ostrza zamarzają od wody, pryz pice nie ma tego problemu :)
miałem kupować świder ale jak tak mówisz to chyba lepsza będzie piłka [2012-02-06 21:50]
ja własnie taraz kupije swider 13 bo wiekszy mi nie potrzebny. Wczesniej robiłem dziury siekierka ale przy lodzie 30 cm idzie sie wykonczyc a teraz jeszcze jak sa mrozy robi sie coraz grubszy i tak jak pisałem na ferie nie chce juz meczyc sie z siekierka [2012-02-06 21:57]
Bo świdrem się bardziej męczę niż piką. Ale to pewnie dlatego, że mam świder 15cm. Piką parę uderzeń i już jest dziura... no i mniej miejsca zajmuje i łatwiej się przewozi. Przy świdrze na mrozie ostrza zamarzają od wody, pryz pice nie ma tego problemu :)
miałem kupować świder ale jak tak mówisz to chyba lepsza będzie piłka
Mnie pika kosztowała ok 15zł :) 0,5l krajowej z biedronki...
[2012-02-06 22:02]
Bo świdrem się bardziej męczę niż piką. Ale to pewnie dlatego, że mam świder 15cm. Piką parę uderzeń i już jest dziura... no i mniej miejsca zajmuje i łatwiej się przewozi. Przy świdrze na mrozie ostrza zamarzają od wody, pryz pice nie ma tego problemu :)
miałem kupować świder ale jak tak mówisz to chyba lepsza będzie piłka
Mnie pika kosztowała ok 15zł :) 0,5l krajowej z biedronki...
to co mi radzisz piłkę czy świder [2012-02-06 22:10]
Też z kumplem będę robił pike lub pierzchnie jak kto woli. Ja mam materiał a on umie spawać:)
[2012-02-06 22:15]
pika się mniej meczysz niż swidrem kolego wyzej ? A to dziwne kurde bo jak chodziłem z piką za okoniem to się naje.... tak, ze pot mi ciekł po tylku heh a świdrem raz dwa i gotowe. Swider mam od tego roku dopiero i chwale sobie Tonara 15cm
[2012-02-06 22:55]
pika się mniej meczysz niż swidrem kolego wyzej ? A to dziwne kurde bo jak chodziłem z piką za okoniem to się naje.... tak, ze pot mi ciekł po tylku heh a świdrem raz dwa i gotowe. Swider mam od tego roku dopiero i chwale sobie Tonara 15cm
Chyba bardzo tepy ma ten świder :) [2012-02-07 07:42]
Mam takie pytanko odnosnie wędkarstwa podlodowego.mianowicie to czy jeśli robimy przerębl siekierką to czy odstraszymy ryby tak że nie będzie mozna niczego złowić?O żadnych świdrach nie ma mowy bo nie mam czegos takiego a ja chciałbym tylko łowić jakieś małe rybki spod lodu.Jeszcze jedno:czy karasie będą brały spod lodu?
W tym całym zamieszaniu odnośnie świdra chyba nikt nie zauważył, ze pytasz o karasie spod lodu. Wiesz co? Można złowić tą rybę pod lodem, ale ten połów będzie baaaardzo przypadkowy:) Karaś do aktywność potrzebuje ciepłej wody, a zimę spędza najczęściej w letargu przy dnie zbiornika lub zagrzebany w muł. Nie liczyłbym więc na udane połowy tej rybki:) [2012-02-07 07:51]
Kolego nigdy nie miałem świdra zawsze miałem Pike sposobem za 0.5 lepiej nie widzę grubość lodu 30-50 cm. lodu żaden problem pozdrawiam. UWAGA największe obciążenie na dole przy ostrzu proponuję tez rączkę piki połączyc linką do ręki nogi jak wpadnie to po pice i następnego otworu już nie zrobisz
[2012-02-07 19:31]