Myslcie co chcecie...

/ 16 odpowiedzi

  • konto usuniête

"Wstapilem" do Waszego kola, bo myslalem, ze jest inne, lepsze...
...troche sie rozczarowalem.
Wiadomo, czasem trzeba troche komus kota pogonic, bo inaczej bedzie nudno, jest to do przelkniecia.
Szkoda tylko ze co niektorzy zaczynaja wchodzic w gleboki rasizm wedkarski, mam na mysli los karpiarzy (NIE JESTEM KARPIARZEM !!!!!!!!!!!!!!!!!), ostatnio to samo zaczyna sie z zywcem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ublizanie, wyzywanie, ja tez jestem przeciwny neceniu wiadrami !!!!!!!!!!!!!!
Ale to nie powod do takiej slepej agresji,mozna przynajmnie sprobowac takiemu czlowiekowi wytlumaczyc ze w ten sposob szkodzi Wszystkim, lacznie z rybami (moze ktos juz wczesniej probowal,jestem z Wami od pol roku).
Dochodze do jednego wniosku, jest kilka osob na portalu, ktore za wszelka cene chca gnoiæ metody,z ktorej oni nie korzstaja, uwazaja sie za lepszych.
Bo inna metoda polowu niz ich to jest taka i siaka, ¯ALOSNE.
DLUGO BY TU JESZCZE PISAÆ..........ALE MI SIE NIE CHCE.
Pozdrawiam wszystkich wedkarzy.
pisaq


Przyznam siê, ¿e poczu³em siê adresatem tej wiadomo¶ci.
Jednak sam staram siê "walczyæ" z "rasizmem w¶ród wêdkarzy", nie lubiê powiedzeñ w stylu "wêdkarska elita". Fakt, naje¿d¿am na niektórych karpiarzy, których nazywam (cytuj±c pewnego zbanowanego u¿yszkodnika) "nowoczesnymi i profesjonalnymi karpiarzami". G³ównie chodzi mi o ich podej¶cie do wêdkarstwa, o to, ¿e - nies³usznie - uwa¿aj± siê za elitê. O to, ¿e siê odcinaj± od innych wêdkarzy, bo co siê bêd± z plebsem zadawaæ. O to, ¿e wbijaj± z buciorami w naturê wycinaj±c drzewa, trawy, ro¶linno¶æ wodn± tylko dla "komfortu wêdkowania", wrzucaj± do wody wiadra pelletów, kulek, granulatów, kukurydzy, wszystko to zalane dipami, boosterami itp. O to, ¿e wszystko maj± w... nosie, chodzi im o pobicie rekordu.
Natomiast znam takich wêdkarzy po³awiaj±cych karpie, z którymi spokojnie mogê podyskutowaæ, wypiæ piwko, po¶miaæ siê, ponarzekaæ na PZW - ot "wêdkarska braæ". Ma³o tego, jeden z nich jest dla powa¿nym autorytetem.

Je¿eli chodzi o "gnojenie" innych metod... spotka³em siê z czym¶ takim i to nie raz, choæ regularnie wêdkujê od maja. Najczê¶ciej spinninguje, ale nigdy nie "gnoi³em" wêdkarzy ³owi±cych z gruntu, na sp³awik, na sztuczn± muszkê - no ¿adnych. Bo wszystko to wymaga odpowiedniej wiedzy i nie wolno stawiaæ jednej metody nad drug±. Sam chêtnie usi±dê przy dwóch kijach i poobserwuje bombki, czasem równie¿ wpatrujê siê w sp³awik, ale jednak najczê¶ciej mieszam wodê przy u¿yciu przynêt sztucznych. Nie mo¿na wychodziæ z za³o¿enia "skoro ja muszkujê, a on ³owi na sp³awik to on jest du_pa, a ja jestem pro"
Bo inna metoda polowu niz ich to jest taka i siaka, wolê mówiæ, ¿e metoda, ktor± ja preferuje jest ¶wietna i w ogóle. Powinno siê chwaliæ swoje, a nie - jak w polityce - ganiæ czyje¶.
Rozs±dni i etyczni wêdkarze, ³±czmy siê ^^ (2009/08/28 17:26)

Norbert Stolarczyk


Widzisz taki jest ¶wiat a ¶wiat to d¿ungla, niestety debilizm góruje nad niektórymi w tym portalu którzy ³±cz± siê w grupy uwa¿aj±c ze wtedy s± nie do ruszenia, jak¿e mylna teoria.
Masz racje jest to ¿a³osne lecz ja akurat tak bardzo siê tym nie przejmuje, na tych co s± przeciwko mnie leje z góry sikiem prostym i Tobie proponuje traktowaæ to podobnie.
pozdro. (2009/08/28 17:30)

u?ytkownik7555


Szczeze, nie spodziewalem sie tak pozytywnego podejscia z Waszej strony do mojego watku, to mile, ze nie jestem sam.
Pozdrawiam !!! (2009/08/28 18:34)

pisaq


Wiadomo, ¿e "ci±gnie wilka do lasu" i wêdkarze dziel± siê na grupki. Grunciarze trzymaj± razem bo mog± siê wymieniaæ do¶wiadczeniami, sp³awikowy tak samo, spinerzy te¿. Rozmowa grunciarza ze spinningowcem mo¿e byæ nudna jak flaki z olejem, ten o leszczach, tamten o sandaczach - to tak jakby zapalony kibic rozmawia³ z informatykiem :p Nie mówiê ju¿ o tzw agentach. Czyli ludziach, którzy maj± swoje tajemne tajemnice ;d
Dzisiaj robi³em zakupy w wêdkarskim to Szefowa mówi³a, ¿e kilka minut wcze¶niej dwóch go¶ci przysz³o na zakupy, jeden czeka³ w kolejce, a drugi trzyma³ zanêtê i tak j± ¶ciska³, tak przytula³, ¿eby tamten nie widzia³ jaka to zanêta... ;d Dla mnie psychoza! A masz ch³opie, zanêta taka a taka, na takim zbiorniku - jed¼ ze mn±, wypijemy, pogadamy, po³apiemy. To nie, lepiej siê czaiæ jak je¿ do j***nia ;) Takich agentów znam sporo (nie ubli¿aj±c nikomu - wiêkszo¶æ z Podkarpackiego, ksi±dz ³owi na groch i od 10lat jest to tajemnic±, potrafi nie zarzucaæ zestawu przez dwie godziny gdy kto¶ patrzy czy z nim rozmawia :p), ale po co to wszystko?

Wêdkarze powinni trzymaæ siê razem! U mnie jak s± zawody to panuje taka atmosfera, ¿e a¿ mi³o posiedzieæ. Puste zaciêcie - s±siad leci z podbierakiem i pyta czy podebraæ! Drugi s±siad wo³a mnie ¿eby pokazaæ jak nabija siê rosówkê na wêgorza! Kolega kilka stanowisk dalej udziela porad dotycz±cych miejscówek, przynêt i zanêt! Wêdkujemy razem, mimo ¿e s± to zawody - rywalizacja! Zwyciêzca otrzymuje gromkie brawa i gratulacje od Kolegów, pó¼niej ( i wcze¶niej i jeszcze wcze¶niej te¿) wspólne piwko, wymiana spostrze¿eñ - co bra³o, jak bra³o, gdzie bra³o, na co bra³o.
Jeden ³owi³ na grunt, drugi odleg³o¶ciówk±, jeszcze inny na bata!
I pytanie: Co z tego, ¿e kto¶ preferuje inn± metodê? Skoro sprawia mu to rado¶æ i daje satysfakcjê? To, ¿e czego¶ nie znamy nie oznacza, ¿e powinni¶my z tego szydziæ.

Ja np nie rozumiem filozofii ³owienia na bata, ot jest to dla mnie dziwny i nieporêczny badyl, ale znam wielu ludzi którzy u¿ywaj± batów i wcale ich nie wy¶miewam! Lubi? Sprawia mu to satysfakcjê? Bardzo dobrze!
Mój ojciec nie pojmowa³ sensu spinningowania - ot trza siê na³aziæ, a bywa ¿e G siê z³owi, ale jako¶ prze³kn±³ fakt, i¿ uwielbiam spinning i zacz±³ mnie w tym wspieraæ choæ sam woli zestaw ¿ywcowy z du¿ym sp³awikiem. Ot kupili¶my sobie echosondê, zamierzamy kupiæ ³ódkê, bêdziem czesaæ wody okrêgu katowickiego.

Nie dzielmy siê na amatorów sp³awików, zapaleñców spinningowych, fanów koszyczków zanêtowych! Zbierajmy siê pod nazw± wêdkarzy! :)
Etycznych wêdkarzy!
(2009/08/28 19:15)

hubi


Pisag tak jak piszesz to tak powinno byæ nieraz dziwie siê wedkarz± z takiego zachowania no cóz pozdrawiam. (2009/08/28 22:04)

u?ytkownik8030


Nie noooooo. To nie Ty pisaq, tylko ja jestem adresatem.

Kolega Kielce jest osob± któr± popieram w wielu sprawach i uwa¿am ¿e najwy¿szy czas dodaæ Go do listy znajomych.

Szkoda tylko, ¿e poczu³ sie dotkniety tymi karpiowymi krytykami.

Kielce, Kolego, nie bierz do siebie wszystkiego co czytasz. Nie mam zamiaru Ciebie tykaæ. Ca³e to zamieszanie, powoduj± zachowania "KARPIARZY" - cudzys³ów celowy. Tak jak pisa³ pisaq, krapiarstwo to jest najzwyklejsza w ¶wiecie metoda gruntowa i nic innego. Jednak mniemanie niektórych "karpiarzy", powoduje moj± agresjê i sprzeciw.

PODKRE¦LAM, I OZNAJMIAM WSZEM I WOBEC, ¯E MAM ZNAJOMYCH, KOLEGÓW, A NAWET PRZYJACIÓ£ W¦RÓD KARPIARZY! WIEM, ¯E S¡ TO PORZ¡DNI LUDZIE I ¦WIETNI KOMPANI!

ALE BÊDÊ PO KRES MOICH DNI GNÊBI£ IDIOTÓW ZACHOWUJ¡CYCH SIÊ JAK STADO PAWIANÓW NAD WOD¡, TRUCICIELI, NISZCZYCIELI PRZYRODY, .......
A N A D E W S Z Y S T K O T Y C H , C O U W A ¯ A J ¡ S I Ê Z A E L I T Ê!

Wyt³umaczcie mi proszê, dlaczego wchodz±c do sklepu wedkarskiego, przegl±daj±c jego zasoby, czytam etykiety i co widzê?

- fotel karpiowy
-podbierak karpiowy
- mata karpiowa
-namiot karpiowy
-parasol karpiowy
-tripod karpiowy
-stojak karpiowy
-mo¿e jeszcze papier do twarzy karpiowy
-gumiaki karpiowe
-kapelusz karpiowy.......... i kuchenka karpiowa.....

Po prostu rzygaæ sie chce.

A tymczasem taki fotel to fotel wêdkarski, parasol wedkarski, podbierak wêdkarski......... itd.

No pozdrawiam Kolegów i przepraszam tych co sie poczuli dotkniêci, je¶li tylko sa powaznymi wedkarzami, a nie "elit± karpiarsk± " - cudzys³ów celowy. (2009/08/29 12:40)

pisaq


Mam pytanie, czy wêdkarz poluj±cy na karpie siedz±cy na fotelu wêdkarskim, z podbierakiem uniwersalnym, maj±cy za plecami namiot turystyczny to nadal karpiarz? Czy ju¿ mo¿e amator i tandeciarz?
Mog± byæ kije karpiowe, mo¿e byæ ¿y³ka karpiowa, mog± byæ haki karpiowe, ale fotele, namioty, parasole?
A co je¿eli kto¶ kupi namiot karpiowy (1700z³ za 1,5 osobowy namiocik) i u¿yje go podczas zasiadki sandaczowej? Czy jest szansa aby taki wêdkarz z³owi³ wtedy karpia na trupka?
I ten podzia³ na amatorów i t± elitê...
Jasne, ¿e s± amatorzy i profesjonali¶ci, ale dla mnie profesjonalista to ten, który czerpie korzy¶ci materialne z danej czynno¶ci.
S± ludzie graj±cy w gry komputerowe online(multiplayer, przez sieæ - Counter-strike, Sarcraft, FIFA itp) i s± ludzie którym za to p³ac± - to s± profesjonali¶ci, wszelkiego rodzaju dru¿yny kontraktowe, reprezentacje krajów itp.
To samo jest w pi³ce no¿nej - ka¿dy mo¿e kopaæ ga³ê, ale nie ka¿dy bierze za to kapustê. Przypuszczam, ¿e podobnie jest w wêdkarstwie. (2009/08/29 13:16)

u?ytkownik7555


ciesze sie ze popieramy sie w wielu sprawach i w tym momencie jest mi niezmiernie milo, ze mozemy robic to w sposob cywilizowany (2009/08/29 13:55)

jerzy33


Aja jestem w poniedzia³ek karpiowy, we wtorek leszczowy a w ¶rodê...(nie wiem co bêdzie bra³o) mo¿e kie³bie? (2009/08/29 16:47)

jerzy33


Dla mnie wa¿ne jest, ¿e jestem nad wod±, mam spokój (o ile nie muszê o niego walczyæ) i od czasu do czasu jaka¶ rybka zainteresuje siê tym co za³o¿y³em na haczyk... POZDRO!! (2009/08/29 16:51)

hubi


Ci co wedkuj± na pokaz metek cenowych to zwykli udawacze anie wedkarze z krwi i ko¶ci znam takiego jednego gbura zastaw siê i postaw sie ryb nie ³apie ale sprzecior z najwyzszej pó³ki,wczoraj oniemia³em w hipermarkecie spotka³em Mireczka na stoisku rybnym gdzie kupowa³ 2 najwieksze karpie a by³ z wiaderkiem koledzy nie dziwne jak mnie zobaczy³ to troszke sie zmiesza³ nawet moja ¶lubna stwierdzi³a ¿e by³ jako¶ speszony to jest wedkarz. (2009/08/29 17:05)

u?ytkownik8030


To powszechne w¶ród nich praktyki. Kupi³, zawióz³ nad wodê, popstryka³ i chwali sie kolegom. Czy to on jeden tak postêpuje? A ¿e siê speszy³? - chyba wiesz dlaczego. (2009/08/29 18:25)

Irkoni


Ale nasuwa siê tylko jedno pytanie czy ten kole¶ kupuj±cy karpie w sklepie ma jak±¶ satysfakcjê z chwalenia siê przed innymi wêdkarzami,przecie¿ pobyt nad wod± to sama przyjemno¶æ sam osobi¶cie ju¿ tyle wyjazdów mia³em i o pustym kiju z wody wraca³em ale ¿eby pêdziæ do marketu i kupowaæ to musi byæ co¶ nie tak pod kopu³k±....no nie¼le (2009/08/29 18:33)

hubi


dlamnie osobiscie bycie nad wod± daje du¿o spokoju i odpoczynku i nigdy wyje¿dzaj±c na ryby nie nastawiam siê na jakie¶ duze ³owy a jak sie co¶ z³owi to jest dobrze ale s± takie taborety którzy jak nie tak to zawsze znajd± sposób na udany po³ów najlepiej w hipermarkecie. (2009/08/29 21:07)

u?ytkownik3378



"na tych co s± przeciwko mnie leje z góry sikiem prostym"-norbiko1, to mi³o z Twojej strony, taki kulturalny ,zdawa³oby siê cz³owiek , a byd³o widaæ na ka¿dym kroku. (2009/08/29 22:56)

u?ytkownik7555


Co to za przyjemnosc w markecie lowic ?
Ja bym sie ze wstydu spalil jak by mnie znajomi zobaczyli ze wedkuje w ten sposob !
A ile sprytu trzeba miec zeby taka sztuke zalozyc na haczyk (za dnia) zeby nikt tego nie widzial a pozniej na brzeg wyholowac. No,no... (2009/08/30 09:09)