Mycie robaków na ryby

/ 4 odpowiedzi
Witam kilkakrotnie spotkałem się z informacją dotyczącą mycia białych robaków i pinki w płynie do mycia naczyń. Chciałbym spytać Was czy też tak robicie? Jaka jest różnica miedzy robakami mytymi i a tymi prosto z pudełka- chodzi mi o ilość brań(czy ktoś z Was t sprawdzał)?. Ja używam białe robaki proso z pudełka i brania miewam:) Prozę o odpowiedzi pozdrawiam
u?ytkownik3921


Witam, ja płuczę przed zawodami i wtedy, gdy chcę mieć pewność, że zapach nie wpływa na brania. W rekreacyjnym łowieniu używam świeżych robaczków lub wytartych w pudełku z zanętą. Ten temat był już kilkakrotnie poruszany na forum. Ostatni wątek znajdziesz tutaj (2009/03/16 01:08)

seba12345


Witam, nie wiem jak wy ale ja nie muszę płukać robaków ponieważ mam dostęp do bardzo czystych, jedynie co robię to dosypuje do nich jeden dzień przed łowieniem jakiś zapach naprzykład wanilie, proponuje spróbować.
Pozdrawiam (2009/03/16 10:51)

loli_83


Ja nigdy nie słyszałem o myciu robaków w czymkolwiek ;). Za to mogę ci polecić świetny sposób na czerwone, kopane robaki... Trzeba je wrzucić np. do dużego litrowego słoika z żółtym i wilgotnym piachem z domieszką trocin lub suchych liści, można dolać odrobinę mleka, muszą one "pomieszkać" ;) około 5 dni w takim środowisku, gwarantuję że tak wytarte robaki są bardzo dobrze widoczne w wodzie, nie rozrywają się i są naprawdę świetną, uniwersalną przynętą. Spróbuj... (2009/03/16 20:49)

u?ytkownik5494


Dla mnie pranie robaków lub pinki to konieczność. Płuczę w małej ilości wody z dodatkiem płynu do mycia naczyń ( ja używam sprawdzonego ludwika). Po praniu delikatnie suszę je w ręczniku papierowym i wkładam do zanęty. Wtedy nie mają już zapachu amoniaku ale zanęty. Kiedyś zrobiłem test z kolegą. Postanowiliśmy wybrać się na ryby. Ja miałem płukane robaki i wytarte w zanęcie, a on miał " zwykłe" kupione i nic z nimi nie robił. Na początku on złowił rybkę. Pomyślałem, że płukanie nic nie daje i miałem zamiar już więcej tego nie robić. Ale po godzinie on miał dwie rybki, a ja cztery. Dzień zakończyliśmy trzy godziny później. Ja miałem na koncie 9 ryb a on 3. Myślę, że to nie tylko sprawa robaczków ale również wielu innych czynników. Jednak warto płukać robaki. (2009/03/16 22:37)