Multiplikator metoda gruntowa,
utworzono: 2010/01/17 13:48
Witam, planuje sobie kupić multiplikator ale wcale nie mam zamiaru łowić na wodach słonych (morze), planuje używać go na słodkowodnych łowiskach. I tu pytanie czy będzie się nadawał do łowienia na grunt ewentualnie do cięższego spławikowania?? O tym że do spinningu sie nadaje już czytałem, więc interesują mnie te dwie metody (tj. spławik, grunt). Czy używał ktoś w poprzedniem sezonie multiplikatora do którejś z tej metod, jeśli tak prosze o informacje dotyczące zarzucania.. itp.
Pozdrawiam.
[2010-01-17 13:48]Jeżeli dopiero startujesz z multikiem to kup tani niskoprofilowy do nauki .
Oddasz tysiąc rzutów na łące lub boisku piłkarskim, splątasz wiele metrów żyłki
dopiero wtedy ocenisz czy multek cię kręci!!!!!
Na początek szkoda pieniędzy na markowy sprzęt.
Jak bedziesz swobodnie umiał zarzucać to możesz używać do wszystkich metod,ale najlepszy jest do spiningu i na .....kuter.
Powodzenia przy nauce.
[2010-01-17 15:37]Mnie ciekawi jedno w multiplikatorach. W tradycyjnych kołowrotkach są kabłąki które zwalniają żyłkę i można wykonać rzut zestawem. Jak to jest z multiplikatorem? Z tego co patrzyłem na różne zdjęcia to nie widać żadnego kabłąku .
[2010-01-17 15:49]
Multiplikatory nie mają kabłąka, ponieważ mają ruchomą szpulę co oznacza, że przy wyrzucie
to właśnie szpula się kręci "oddając" żyłkę lub plecionkę. Przed zarzuceniem zwalniasz szpulę, tzn. poprzez odpowiedni przycisk odłączasz szpulę od reszty mechanizmu (na zasadzie sprzęgła).
Następnie trzymasz szpulę palcem i w odpowiednim momencie przy zarzucaniu puszczasz - wtedy szpula zaczyna się obracać i żyłka/plecionka jest odwijana. Ważna jest kontrola szpuli przy wyrzucie - służą do tego hamulce odśrodkowe lub magnetyczne oraz wyhamowanie szpuli palcem w momencie wpadania zestawu do wody. Jeśli nie będziesz tego kontrolował to szpula będzie kręcić się nadal i zaplącze żyłkę/plecionkę na amen (tzw. broda). W przypadku multiplikatora dużo lepszym rozwiązaniem jest plecionka.
Multik jest mocowany na wędce od góry, która ma przelotki na górze - jest to specjalna konstrukcja (znaki szczególne to pazur).
Co do wykorzystania multika do metody spławikowej to osobiście odradzam !!!
Jeśli chodzi o gruntówkę to można dyskutować... Do feedera też nie będzie to dobry pomysł.
Można stosować multika to ciężkiego gruntu, np. przy zasiadce na suma - z racji tego, że multiki okrągłe są bardzo mocnymi konstrukcjami. Kwestia nauki zarzucania - jeśli opanujesz to do perfekcji, to odległość rzutu przy ciężkich zestawach będzie nawet większa niż przy kołowrotkach ze stałą szpulą.
Multiplikatory mają sporo zalet, ale nie nadają się do wszystkich metod połowu - szczególnie do spławika.
[2010-01-18 11:11]