Siemanko chłopaki,zamierzam zasmakować chyba najlepszej techniki łowienia, czyli muchówki (FLY FISHING :) ).Muszę poprosić Was o rady i wszystkie informacje dotyczące sprzętu, ponieważ nie mam nikogo znajomego kto jest muszkarzem. O technike łowienia nie będę pytał z racji że od groma informacji jest w Internecie, a z drugiej strony to praktyka czyni mistrza:)Proszę Was koledzy o rady CO KUPIĆ? Na myśli mam kij + kołowrotek + sznur (sznury).Wymagania:RZEKA : Kaczawa (pstrąg potokowy, lipień), szerokość 15m i szerzej, jest to rzeka górska.WĘDKARZ: Aby sprzęt wyglądał ładnie (np. drewniane wykończenia przy kiju), był delikatny, co do kwoty to wydaje mi się że średniej klasy (kij 150-200zł, kołowrotek 150-200zł). Jestem otwarty na wszelkie rady, propozycje (lepiej napisać 3-4 zdania więcej, niż kupić KICHE, więc piszcie ZA, PRZECIW, WSZYSTKO). // ... , a na razie ganiam po rzece ze spinningiem i woblerami:) Pozdrawiam
150-200 zl to raczej nizsza polka i dobrego wykonczenia nie ma sie co spodziewac. Zakladam ze chcesz lowic wszystkimi metodami :), przy pomocy tego jednego kija ?. Konkretnych modeli Ci nie doradze w tej cenie, bo raczej unikam najtanszego sprzetu. W zadnej innej metodzie jakosc wedziska, kolowrotka i calej reszty tak nie wplywa na komfort lowienia jak w metodzie muchowej. Ktora inna z metod wymaga ciaglego wymachiwania wedziskiem ?. Jesli dobierzesz cos nie tak, cala przyjemnosc diabli wezma i szybko sie zniechecisz. Wg mnie powinienes trochwe wiecej przeznaczyc na sprzet. Kij tak w okolicy 300-400zl a kolowrotek to 200-300 zl. Do tego 2 linki (jedna plywajaca druga tonaca albo intermediate) a reszta to drobiazgi. Poszukaj po komisach (allegro, FF). Czasami mozna kupic niezly sprzet za 50% wartosci. Moj znajomy kupil ostatnio tego kija:
ale w 3 klasie. Jesli ta 4 jest podobna (czasami kije zmieniaja sie diametralnie wraz ze zmiana klasy) to naprawde warto.
No i to: http://www.flyfishing.pl/komis/msg.php?id=67367&offset=0 Sam kiedys mialem, tylko nie wiem czy ta jest tez produkowana w Szkocji. Ta co ja mialem, byla rewelacyjna. Ale trzeba zwrocic uwage na spigoty. U mnie sie wytarly i nic nie moglem zrobic :(. No i to raczej krowi ogon. Wiec nie kazdemu bedzie pasowac. Mi lezala bardzo. (2015/02/27 13:50)
w grę wchodzą tylko NOWE sprzęty:)muszę połazić po sklepach i potrzymać cały komplet w rękach:)Aktualnie spinning to: Catana 2500 + Cormoran UFL 2,45 = KOMFORTOWE ŁOWIENIE, więc ciekawe jak to będzie z tego typem zestawem:) , a wytłumaczcie mi te rozmiary:kij (czemu wędziska składają sie z tylu elementów, ja preferowałbym 2 elementy)kołowroteksznur (2015/02/27 15:00)
W zasadzie zadna firma nie produkuje juz dwuskladow. Nie ma zadnej roznicy w pracy kija, a wygoda w transporcie nieporownywalna. Nie wiem czemu do spinningu nie przeszedl ten trend, ale w zasadzie kazdy nowy kij muchowy jest w tubie i wieloskadzie. PS. Czemu chcesz nowy kij. To nie samochod, ze po czasie traci wlasciwosci i czesciej zaczyna sie psuc :). Za 200zl kupisz w zasadzie jakiegos kija z nizszej polki a nic w zamian w porownaniu do uzywki. No moze tyle, ze korek bedzie przybrudzony i nie pokryty folia. Ten kij za 400zl do ktorego podalem link to nowka. A ta DAIWA pobije na glowe wszystko co kupisz nowego za 200zl. Podpowiem Ci tylko tyle z wlasnego doswiadczenia (lowie wylacznie na muche juz 16 lat). Te najtansze kije to albo calkiem niezly blan badziewiasto uzbrojony z ukrytymi wadami, ktore wylaza nad woda w postaci zlamanego kija, albo toporny blank o nijakiej akcji. Jednym i drugim da sie lowic i poslac muche na odpowiednia odleglosc, ale zapamietaj jedna podstawowa rzecz jaka obowiazuje w wedkarstwie muchowym: Dzieki odpowiednio dobranemu sprzetowi to on posyla przynete a nie wedkarz. Rzut mucha nie powinien wymagac zadnej sily. To wedzisko plus linka maja wykonac 90% pracy a nie wedkarz. Inaczej po godzinie machania na suchara lapa Ci odpadnie. (2015/02/27 15:26)
DRAGON Team FX400 #3-4plusKONGER World Champion Fly #4 to byłby dobry wybór na pierwszą wędkę muchową? na razie nie chce wydawać z byt dużo szmalcu:/ (2015/03/02 12:38)