A ja mam propozycję, tylko trzeba się zorganizować! Zróbmy te zawody na jakiejś innej rzece, może Wisłoka?Trochę chęci i odskoczymy od tej monotonii, choć nie mówię że Łęg jest zły z całym szacunkiem dla tej rzeczki i dla rybek w niej pływających! ;) (2010/08/27 17:19)
tylko żeby grill był tym razem a nie jak na pucharze TATY ;) surowa kiełbasa usmażona na dachu auta i kaszanka ugotowana w bagażniku (2010/08/27 21:48)
Mariuszku tylko jedna sprawa,gdzie te zawody na Wisłoce czy na Wisłoku.Wisłok płynie przez Rzeszów a Wisłoka miedzy Sieniawą a Przeworskiem. (2010/08/29 19:29)