Mój rekordowy jaź
utworzono: 2012/04/07 09:31
Oleńko,dzisiejsza młodzież nie ma autorytetów,ja się uczyłem wędkowania od ludzi którzy mają powyżej 70-tki,a większośc z nich już nie żyje.troszkę więcej ryb było kiedyś i starsi bez skrupułów opowiadali swoje spostrzeżenia,teraz chłam panuje z wielkim parciem na mięso a nie przygodę. [2012-04-08 20:01]
moje trzy jazie zlapane w pilicy koło sulejowa 42 cm 32cm i 26cm. smażone w mące i płatkach kukurydzianych rewelacja. ja łapię ryby nie po to żeby je męczyć, choć niewymiarowe wypuszczam, ale po to żeby zjeść. i oczywiście nie zabieram kilogramami ale tyle ile jestem w stanie bezpośrednio po powrocie spożyć. nie rozdaję, nie sprzedaję tylko biorę na własny użytek uważam że tak jest fair. [2012-05-07 20:31]
ładny kleń, jednak wolałbym aby rekordy wracały do wody. W tedy i ja miałbym dużą szanse na złowienie jakiegoś:PP
[2012-05-07 21:06]
ładny kleń
, jednak wolałbym aby rekordy wracały do wody. W tedy i ja miałbym dużą szanse na złowienie jakiegoś:PPKolega ma widzę problemy z czytaniem(autor zdjęcia wyraźnie napisał, że złowił jazie), jak również z rozpoznawaniem ryb ; ) Polecam atlas ryb, tam można sobie porównać klenia i jazia, jak również internet, nawet na forum było kol. @czesio wstawiał obrazki porównujące.
[2012-05-07 21:19]
ładny kleń, jednak wolałbym aby rekordy wracały do wody. W tedy i ja miałbym dużą szanse na złowienie jakiegoś:PPKolega ma widzę problemy z czytaniem(autor zdjęcia wyraźnie napisał, że złowił jazie), jak również z rozpoznawaniem ryb ; ) Polecam atlas ryb, tam można sobie porównać klenia i jazia, jak również internet, nawet na forum było kol. @czesio wstawiał obrazki porównujące.
pfff... oj nooo... gapa... ;/
oczywiście na myśli miałem jazia:P
[2012-05-07 21:22]
Aha, to w takiej sytuacji zwracam honor ; ) Każdemu może zdarzyć się pomyłka ;) [2012-05-07 22:43]