Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Pewnie że boleń. Gratulacje dla młodego kolegi. Mastiff ale dałeś plamę ;-)
(2010/08/20 11:28)
Co wy za brednie piszecie! Jaki BOLEŃ! Bolenia nie widzieliście?! Klenia od bolenia nie odróżniacie? To wy koledzy @kemmyl14 i @karpiarz1997 powinniście kupić sobie atlasy ryb. Gdzie wy widzieliście bolenia z czerwonymi płetwami i taka głową!? Chłopaki! Co z wami? E, wędkarze!
Jeśli większość twierdzi, że sie mylę, to przepraszam. Może dlatego, że nigdy nie złowiłem i nie widziałem z bliska małego bolenia, wszystkie moje bolenie miały szare płetwy.
Niewyraźnie napisałem? Co?! Ja mam problem z odróżnieniem małego bolenia od klenia, a inni widzę z czytaniem i lubią się tak wywyższać, sugerując się wypowiedziami innych. Życzę tym "nieomylnym " TYLKO TAKICH omyłek, bo w wielu innych kwestiach wędkarskich, z którymi ja nie mam problemów, to przypuszczam że byście mieli sporą zagrychę. Nie sztuką jest wygrać, sztuką jest przyznać się do przegranej.....
(2010/08/21 13:47)Zgadzam się z kol. łysy wąż:)
47 cm boluś, to 1 kg max.:)
Złowiłem wiosną 09' identyczną w długości (47 cm) rybkę i wtedy jeszcze ważyłem rybki (jakiś czas temu postanowiłem, że nie ma sensu ich tyle męczyć i wystarczy, że znam długość ryby) i waga pokazała 0,74 kg:)
(2010/08/22 22:17)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Z rozróżnianiem ryb jest czasem jak z rozróżnianie grzybów......na swoim miejscu zbieramy (łowimy) od lat, znamy grzyby (ryby) i ich kolorystyczne odmiany. A i tu możemy się pomylić i skończyć tragicznie. Z rybami jest podobnie choć skutki z goła inne ;-) bo zawsze radocha!
I czy to nie jest piękne???
Wystarczy inna woda, jej skład, kolor w końcu sama wilkość ryby by kleń wyglądał trochę jak boleń i na odwrót....
I tym optymistycznym akcentem proponuję zakończyć temat gratulując koledze ładnej ryby.
Chciało by się rzec "połamania kija" ale jak drogi to można w ryj dostać ;-)
(2010/08/31 21:15)laserro kazda ryba jest dobra jezeli umie się ją w odpowiedni sposob przygotowac:) ....(2010/09/02 09:30)
Jak odpowiednio przyprawisz tekture to tez da sie zjesc. Gwarantuje. A odpowiednia ilosc przypraw zabije nazwijmy to "smak".
Ale chyba nie o to chodzi aby zlowic rybe, nawalic przypraw tak aby zgubila pierwotny smak a potem chwalic sie ze jadlo sie pyszna potrawe.
jaki kleń, człowieku, pewnie, że to boleń