Witam. W tym wątku chciałbym abyście napisali jaki kołowrotek do średniego i ciężkiego spiningu byście polecili nie zależnie od ceny. Jest wiele firm i sprzętu na rynku choć kupowanie w ciemno nie zawsze się opłaca. Przez okres zimowy chciałbym zakupić trochę sprzętu na przyszły sezon sugerując się waszymi opinniami i doświadczeniem.
Popatrz na ten z linku. Dobrze byłoby gdybyś bliżej określil ten ciężki spinning bo dla jednego to kij o cw 30 g a dla drugiego 50 g i więcej. (2016/11/27 12:04)
Polecam tani kreciol Robinson Glitter 304 fd do średniego spinningu będzie ok...mój zestaw to ww kołowrotek i kijek Robinson Powerflex 2,4m cw 10-30g... (2016/11/27 12:34)
Penn slammer 360 mam drugi sezon gdzie jestem nad wodą prawie codziennie i jak narazie działa jak wyciągnięty z pudełka,grama plastiku w nim nie ma więc wagę swoją ma.Pozdrawiam (2016/11/27 14:06)
średni spin u mnie to kij od 3g do 18g a cięższy 10g - 30g . Zastanawiam sie nad SPRO red arc wszyscy chwalą... czy może ktoś się przejechał na nim? dzięki za podpowiedzi. (2016/11/27 14:41)
Na pierwszym miejscu stawiam kołowrotek Shimano Vanquish 4000. Tu nic nie trzeba dodawać. Mistrz. Od 2 lat katuję Penna Battle´a 4000 na bałtyckich dorszach, natomiast na troć, grubego szczupaka używam Shimano Sustain 4000 lub Stradic 5000 Hagane. Zależy jeszcze, co rozumiesz pod pojęciem ciężki spinning. Bo jeśli myślisz o patyku z c.w. 80-100 g to ok....Jest jeszcze kwestia wyważenia, więc samo zakupienie jakiegoś kołowrotka do ciężkiego spinningu nic nie da.. (2016/11/27 14:46)
nie łowie dorszy na morzu ani sumów w rzekach. nie stosuje takich wędek twardych. max tak jak napisałem do 30 g. teraz na jesieni szukam szczupaka max 15 m. w jeziorach, wiekszej gówki jak 15 g nie stosuje. (2016/11/27 14:55)
Więc cw 30 g to jeszcze nie ciężki spinning. Wcale nie potrzebujesz jakiegoś wynalazku o ogromnej mocy i wielkości. Przy takich spinningach używa się standardowych kołowrotków. Oczywiście możesz kupić duży i ponadprzeciętnie mocny ale bardziej tym sobie zaszkodzisz jak przyjdzie Ci machać takim zestawem przez kilka godzin. Więc do pierwszej propozycji dorzucę drugą.
Ja do takiego spinningu mam Penna Battle 3000 sprzęt nie do zajechania i możesz nie martwić się ,że coś Ci go zasyfi bo jest na syf odporny.Nie zastanawiam sie gdzie go odłożę jak muszę to zrobić na łowisku.Jeżeli zaś chodzi o Dragona polecanego wyżej to nie wiem czemu taki nacisk jest położony na wygląd przecież kołowrotek jest przeznaczony do pracy a nie na wystawę ,a cena Battla raptem 100 zł wyżej. Minus to to iż w Pennie jest jedna szpula i musisz się przestawić na brak obrotów wstecznych w większych modelach ,od chyba 3000. http://allegro.pl/kolowrotek-penn-battle-ii-3000-i6533805205.html Mam jeszcze Ryobi Arctice i też złego słowa nie mogę powiedzieć. (2016/11/27 16:55)
morfina24 chcesz wydać setki zł bierz PENN nawet się nie zastanawiaj , chcesz wydać tysiące bierz SHIMANO, DAIWA. Co do Penn,a nie kieruj się wyglądem one takie już są, a o mocy i budowie nie będę pisał- nie trzeba posiadam ( Slammera 760). Co do Shimano posiadam model Twin Power FC, i tu takżę powstrzymam się od opisu. Teraz jest taki okres, że można kupić ciekawe młynki o nawet 500zl taniej, chcesz namiary dam na PW.Pozdrawiam (2016/11/27 17:21)
No teraz rozumiem....zmyliłeś mnie tym "ciężkim" spinningiem. Hehe. Łowisz po prostu w innej lidze. 30 g to raczej jeszcze lekko.;-)) (2016/11/27 17:45)
dzięki chłopaki! dla mnie machanie zestawem 30gr. i wyżej trochę to już ciężki spining. lekkie przeciążenie zestawu jeszcze mi nie zaszkodziło. do trolingu też stosuje takie kije i jak dla mnie twardszych nie trzeba. bardzo lubie finezyjne łowienie a mowa tu juz o ultra lekkim spiningu i metodzie odległościowej matchówki hmmm miodzio. nie lubie tęgich kiji wygaszających radochę z łowienia i holu ryby, nie da się ukryć, że złowienie pajka metrówki lub sandała czy innego okazu na naszych wodach graniczy z cudem a ja za takimi drapieżnikami się uganiam gorąco więc kij do 30 gr na taką rybę ma jeszcze zapas mocy na drugą taką w tym samym holu :) hehe metrówke wyjąłem na kijek do 12 gr lub 13gr i zabawa była bez paniki. wróce jeszcze do młynków ten penn slammer wygląda jakby był od ruskich z bazarku hehe ale znam tą markę i chyba go wezmę, czytałem trochę o nim i o spro red arc negatywów nie znalazłem. (2016/11/27 19:09)
Wg mnie jeśli cena jest kwestią drugorzędną to szukałbym czegoś z Shimano lub Daiwy ze wskazaniem na tę pierwszą markę ( moje osobiste skrzywienie w stronę Shimano ).Oczywiście nie żadne Catany czy Laguny ale przynajmniej kołowrotki, modele ze średniej półki obu producentów. Kultura pracy i precyzja hamulca w dobrym kołowrotku to coś nie do podrobienia - warto za to zapłacić. Oczywiście można kupić taniej coś całkiem niezłego np Dragon Fishmaker 2 - całkiem przyzwoicie sprawujący się kołowrotek,przy większym rozmiarze dzięki mniejszemu przełożeniu daje radę ciężkim przynętom mimo że nie z metalu niestety... (2016/11/27 19:30)
mam i dragony hehe.ale długo u mnie nie wytrzymują. i taka ciekawostka teraz co do fishmakera 2 mianowicie byłem w salonie podnosze go z półeczki kręcę nim a on sumi i sumi i nie przestaje na sucho, aż chłopu się wstyd zrobiło za ladą i jakoś mi się zle on kojarzy hehe a miałem go kupić za ten połysk i desing. nie nie już więcej dragona nie kupie chyba że wędkę... a zauberki to perełki ;) (2016/11/27 19:47)
I ja cos napisze spininguje gumami plus 12 cm i glowkami ponad 40 gram woblery plus 15 cm tez czesto sa uzywane co do kolowrotka uzywalem pena spinfischera 750 ssm byl ciezki ale nie do zajechania uzywalem go 2 sezony bez sladow zmeczenia . Chcialem zmienic go na slamerka 560 ale cos kurwa podkusilo mnie na mikado airspace marine 6008 co dalej kolowrotek niby mocarz morski itp padl po ok 2 miesiacach uzywania do tego spieprzyl mi 2 razy po 275 metrow plecionki bo zatarla sie rolka kablaka i nie moge tego przebolec ze kupilem to gowno ciekawe co dalej z gwarancja bedzie itp . Rada taka jak szukasz kolowrotka do 500 zl bierz slamerka jak szukasz powyzej 1000 bierz nowego slamerka 3 generacji bo nie dlugo beda u nas (2016/11/27 19:52)
A jak z konserwowaniem na zime? Rozebrany w drobny mak, smarowanie i czyszczenie? To chyba po gwarancji takie zabiegi sie stosuje tak? A na skroty dobry sposob znacie? (2016/11/27 20:32)
Po 2ch latach użytkowania slammera 360 nie zaglądałem do środka i nie mam zamiaru tego robić następne 2 lata,smaru ma w sobie na kolejne 5 lat (2016/11/27 23:03)