Czym się różni sport od hobby ?
Hobby to jest zbieranie monet, ale wędkarstwo to sport...
Sport – forma aktywności człowieka, mająca na celu doskonalenie jego sił psychofizycznych, indywidualnie lub zbiorowo, według reguł umownych.
Hobby (pasja, pot. konik) – czynność wykonywana dla relaksu w czasie wolnym od obowiązków. Może łączyć się ze zdobywaniem wiedzy w danej dziedzinie, doskonaleniem swoich umiejętności w pewnym określonym zakresie, albo też nawet z zarobkiem — głównym celem pozostaje jednak przyjemność płynąca z uprawiania hobby.
wychodzi na to, że wędkarstwo jest jednym i drugim :)
Dokładnie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.:)
Więc ja nie mam obowiązku martwić się o dotacje dla tych którzy uważają wędkarstwo za sport niech sami się zajmą swoimi sprawami tak jak ja sam zajmuję się swoimi.
Wędkarstwo wyczynowe to z pewnością sport.Wędkarstwo rekreacyjne które uprawia znaczna większość wędkarzy(w tym i ja)to nałóg,konik,zajob,czyli hobby.
co robi mucha? bzzzzzzz..... nas wszystkich :)
Sport to kojarzy mi się przede wszystkim z wysiłkiem fizycznym a wędkarstwo to raczej rekreacja...:-)
Sport to kojarzy mi się przede wszystkim z wysiłkiem fizycznym a wędkarstwo to raczej rekreacja...:-)
Zapraszam na wyprawę spinningową, po przejściu kilku kilometrów dość ciężkich warunkach dojdziesz do wniosku, że to jednak też wysiłek fizyczny :)
Sory Arcymisiek ale dla mnie szachy ,warsaby ,poker to nie jest sport tak samo jak bierki ,remik czy gra w pana lub chińczyka .(2013/01/31 13:22)
Na razie nie,ale są próby włączenia szachów do programu igrzysk olimpijskich,możliwe,że kiedyś będą traktowane jako dyscyplina olimpijska.
Każdy sport wymaga jakiegoś wysiłku - także umysłowego. Szachy wysilają mózg, ale nie tylko one.
Sporty siłowe też angażują umysł - jakby w piłce nożnej albo hokeju nikt nie analizował sytuacji, nikt nie myślał, tylko leciał na pałę, to byłby to najnudniejszy sport na planecie.Ale to takie rozważanie OFF TOPIC
Natomiast odnośnie targania uklei czy innego rybiego żywego drobiazgu na wagę ,a później wpuszczania na wpółśniętych,częściowo obdartych z łuski ,nie widzę w tym nic(postawy)zachowania sportowego,a przede wszystkim humanitarnego