Witam, właśnie otrzymałem od kuriera paczkę w której była zamówiona w sklepie internetowym wędka Mikado Trython. Po odpakowaniu okazało się, że uszkodzona jest jedna przelotka i teraz zastanawiam się czy mam reklamować kija, czy będzie to miało jakiś wpływ na wędkowanie. Zamieszczam zdjęcia jak to wygląda, żebyście mogli ocenić. [url=http://ifotos.pl/zobacz/1JPG_eehanea.JPG/][img]http://s6.ifotos.pl/mini/1JPG_eehanea.JPG[/img][/url] <a href="http://ifotos.pl/zobacz/3JPG_eehanwn.JPG/"><img src="http://s6.ifotos.pl/img/3JPG_eehanwn.JPG"></a>
A tutaj zdjęcie nieuszkodzonej przelotki. <a href="http://ifotos.pl/zobacz/2JPG_eehanae.JPG/"><img src="http://s6.ifotos.pl/img/2JPG_eehanae.JPG"></a>
Reklamuj albo oddaj ten sprzęt. Nieważne czy będzie miał wpływ na wędkowanie czy nie. Przy każdym żucie będziesz myślał o tej przelotce. (2014/05/29 14:31)
Zapomniałem dodać że porcelanka może być w pokrowcu. Sprawdzałeś? To wtedy wystarczy przykleić jeśli przelotka nie jest odkształcona. (2014/05/29 14:34)
Żadnego wklejania "porcelanki" , wędka przyjechała niesprawna więc od razy ją odsyłaj. A od siebie dodam że gdybyś chciał łowić nią w taki stanie, bankowo masz przetartą linkę, obojętne czy będzie to żyłka czy plećka. (2014/05/29 14:40)
Jeżeli mogę wiedzieć z jakiego sklepu kupowałeś? Jeżeli na allegro to podaj nazwę sklepu który Ci to sprzedał bo sam kupiłem ostatnio Mikado Trython to wszystko było ok z przelotkami ale w korku były wgniecenia ;/ nie oddawałem bo za dużo z tym roboty. W emailu zaznaczyli że kurier mi pozwoli odpakować przy nim ale jak przyjechał to on mówi że mogę odpakować ale on już tego nie weźmie. (2014/05/29 14:45)
Też właśnie pomyślałem, że żyłka pewnie by się przetarła na tej przelotce, bo teraz jest ona lekko ostra. Napisałem już do sklepu gdzie został zakupiony kij, ciekawe czy uwzględnią moją reklamację, bo wędka uszkodziła się przecież podczas transportu. (2014/05/29 14:48)
Wędkę zamawiałem ze sklepu okonek.com.pl, ale raczej to nie ich wina, że wędka dotarła uszkodzona. Dostałem od nich odpowiedz, że przed wysłaniem paczka została dokładnie sprawdzona i wszystko było w porządku. Mają złożyć reklamacje do firmy kurierskiej i wysłać do mnie kuriera, żeby sporządzić protokół szkody. Wędka to jednak rzecz delikatna i więcej razy chyba już nie będę zamawiał kija przez internet. (2014/05/29 15:54)