Miętusy na małych rzekach
utworzono: 2013/10/03 15:37
Witam , jak myślicie czy warto już udać się na zasiadkę na miętowego? Tak się składa że mam teraz 3 dni wolnego i tak się zastanawiam czy warto już spróbować czy poczekać na " lepszą pogodę " :). Dodam że łowię na Łynie niedaleko Olsztyna jest to dość mała rzeczka , może ktoś już próbował swoich sił na tej wodzie? . Na miętusie byłem ostatnio 3 lata temu co prawda szału nie było skończyło się na 15 cm sztuce , jednak na nockę udawałem się zawsze w ostatnich dniach listopada tuż przed okresem ochronnym. Bardzo proszę o wasze rady i wskazówki co do przynęty o tej porze roku i miejscach . Z góry przepraszam za błędy i za to że pewnie poruszam temat któryś już raz ale jestem tu nowy i nie bardzo odnajduje się jeszcze na forum. Pozdrawiam serdecznie [2013-10-03 15:37]
Miętusy łowiłem już w połowie września. Jednakże w ubiegłym roku pierwzse kontakty miałem w połowie pażdziernika. Jeszzce nie byłem w tym sezonie ale juz mnie nosi.
Bliższe informacje o tej rybce znajdziesz na moim blogu
http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,mietus-ryba-dla-wytrwalych,53692
[2013-10-03 16:11]około dwóch tygodni temu byłem z kolegą na zasiadce na grunt , na Wiśle i złowił miętuska w granicach 35 cm , jeżeli nie spróbujesz , nie będziesz wiedział ,Ja idę tylko w pewnę miejsca , jeżeli niema brań to znaczy że nie żeruje lub jest za wcześnie , ale jak tam przebywa miętowy to nie odpuści sobie trupka kub śledzia [2013-10-03 18:42]
Dzięki za rady chłopaki , wczoraj byłem od 18 do 22 i jednym słowem studnia , za to cała plaga bobrów [2013-10-04 08:33]
Ja się zastanawiam, dlaczego miętus nie żeruje wiosną, latem, nie można go wtedy złowić. Zapada w sen "letni"? Jak to z nim jest, bo nigdzie nie mogę znaleść informacji na ten temat [2013-10-04 15:38]
Jeśli chodzi o miętusa to im zimniejsza woda tym lepiej żeruje.Dlatego na północy Europy można spotkać tak wielkie okazy. A dlaczego nie biorą ? Już odpowiadam miętus jest rybą która lubi po 1 zimną wodą a po 2 niskie ciśnienie przy którym najczęściej pada deszcz a i przy niższych temperaturach śnieg. Z tego co widzę za oknem pogoda nie nadaje się na miętusa, ale jeśli tylko przyjdą chmury to pojadę zobaczyć co tam u nich i opowiem Wam wszystko. Pozdrawiam [2013-10-04 18:33]
Witam,panowie gdzie na śląsku można złowić miętusa?Nigdy nie złowiłem tej rybki i kiedyś chciałbym wreszcie ją złowić:)
[2013-10-06 10:38]
Szukaj kamieni, korzeni, faszyny w zasadzie różnego rodzaju zaczepów i próbuj. Z " imienia" żadnego łowiska nie podam bo nie znam. Chyba że Dolnośląskie też wchodzi w grę :) [2013-10-09 21:52]
Byłem w niedzielę i parę brań miałem, ale tylko jeden dał się przechytrzyć. Taki nieduży, około 38 cm. Brania były tylko na dendrobenę Nr 4 z filecikiem od 18:30 do 19:30 i potem już cisza. [2013-10-10 19:07]
Czekam na odpowiednią pogodę może jutro. Dzisiaj byłem ze spławiczkiem w okolicach odry i tam pełno malutkich jaziów. Jak jutro wypali to napisze jak było [2013-10-11 20:25]
Od wtorku mają być przymrozki więc chyba się wybiorę , gorzej z miejscówką bo woda strasznie opadła i pełno bobrów tam gdzie zawsze łowiłem [2013-10-11 22:41]
Witam wszystkich. Ja też już nie mogę wysiedzieć na "tyłku" i nosi mnie żeby spróbować posiedzieć do 22-23 godz. w oczekiwaniu na dźwięk dzwonka na szczytówce. Myślę jednak, że jeszcze troszkę trzeba poczekać mimo kilku dni z nocnymi przymrozkami przyszedł bardzo ciepły tydzień i to mi troszkę nie pasuje. W tamtym roku pierwszy i zarazem udany wypad miałem po 22 października więc i chyba w tym roku podobnie zacznę miętusowe zasiadki na dolnym śląsku.pozdrawiam [2013-10-13 08:04]
kol. Pienio81 jakie łowiska dokładnie masz na myśli? Wczoraj posiedziałem od 19 do 21:40 ale bez ryby woda jeszcze bardzo ciepła. A ja mimo przelotnego deszczu nie zakładałem kurtki taki upał. Za kilka dni powtórzę wypad i oczywiście Wam opowiem. [2013-10-13 11:59]
U mnie problem ze znalezieniem miejsca , jest to jak narazie najgłębsze łowisko jakie mam do wyboru. Woda około 80 cm na środku po prawej stronie dwa dołki około 1,5- 2m. Stanowisko raczej ryb spokojnego żeru z powodzeniem łowiłem tutaj płotki często jeszcze za dzieciaka. Czy według was jest sens na zasiadkę tutaj ? nie dysponuje w tej chwili lepszym łowiskiem. [2013-10-13 19:26]
Witam.
U mnie problem z miejscówką , łapię na małej rzeczce , niestety strasznie opadła woda i nie ma gdzie rzucić. Jest to chyba najgłębsze stanowisko na sporym odcinku , poziom wody około 80 cm na środku rzeki po prawej stronie znajduje się dołek około 1,5-2 m w którym często stoi szczupaczek. Jeszcze za dzieciaka łowiłem tutaj ładne płotki i okonie. Miejsce jak widzicie jest na zakolu, woda praktycznie stojąca. Jak uważacie czy jest w ogóle sens na zasiadkę tutaj?
[2013-10-13 19:32]witam ja wędkuje w dolnośląskim,kotlina kłodzka,jest sporo mientowych,ale wszędzie woda górska górska [2013-10-13 20:58]
Witam. Ja wędkuje zazwyczaj na Baryczy w okolicach Wyszanowa - Bartodziei jest trochę małego miętusa 25-30 ale trafiają się i ponad 40cm. To nie duże sztuki, ale na tą wodę nawet ładne grubaski. A kolega "mazinho" te zdjęcie jaką rzekę przedstawia gdzie się znajduje i czy w ogóle są w niej miętusy? Bo jeśli tak, to miejsce które opisałeś jest dobrym stanowiskiem, miętus pływa w poszukiwaniu przydennej drobnicy która zalega na piasku i nocuje. pozdrawiam i życzę udanych łowów wszystkim miłośnikom marmurkowej rybki.miętuski z tamtegorocznej drugiej wyprawy [2013-10-14 14:23]
Ja łowię głównie na Baryczy. Okolice Wyszanowa i w górę rzeki. A czy w tej rzece ze zdjęcia są miętusy? Jeśli tak to miejsce opisywane jest dobre bo miętus szuka drobnicy zalegającej na dnie. [2013-10-14 14:37]
Jest to rzeka Łyna na Warmii i Mazurach niedaleko Olsztyna. Jest to mała rzeka 10-15 metrów szerokości. Ja łowię na tzw " małej Łynie która tworzy się przy tamie, moje miejsce to około 500 metrów za tamą [2013-10-14 15:34]
Na dużej Łynie łapano miętusy , na małej nie wiem ale skoro jest w dużej to i w małej także powinien być chyba. [2013-10-14 15:37]
No to raczej powinien też tam być miętus. Barycz w której ja łowię też nie jest dużą rzeką i na dodatek raczej płytką o podobnej głębokości jak twoja może ok 2-3 razy szersza. poczekajmy do wieczornych przymrozków gdzie trawa chrupie pod nogami wtedy zacznie się dziać.pozdrawiam
[2013-10-14 19:30]