Zaloguj się do konta

Miarka ryb - naklejka na wędkę

utworzono: 2012/12/20 14:59
ryukon1975

E tam Krzysiu, bez przesady wędka, to tylko wędka.  







Zgadza się Niutek ale jakoś tak mam że nie lubię w swoje wędki wprowadzać zmian których później nie można usunąć. 
Dam inny przykład który bardziej podziała niektórym na męskość.:)
Może tak namalować miarkę farbą na drzwiach  swojego samochodu,przecież to tylko kupa złomu.:)
Jeden ceni kije drugi samochód.

Inna sprawa że mi wymiar ryby nie jest potrzebny tylko miara by zmierzyć dużą rybę.
Temat zawodów pominę bo nie biorę udział a z tego co tu w wątku przeczytałem to poszydziłbym trochę ale idą święta zawiesiłem broń na kołku .:)







Bo to wszystko zależy od podejścia do pewnych rzeczy, Bo ty Krzysiu przywiązujesz  wielką wagę do wędek, inny do samochodów, jeszcze inny, pedantycznie dba o porządek. Każdy tak naprawdę ma jakiegoś tam swojego konika. Mi osobiście dwie kropeczki nie przeszkadzają wręcz przeciwnie.  Ja również w żadnych zawodach udziału nie biorę, no ewentualnie prywatnych takich  rodzinnych.       





Dokładnie to miałem na myśli pisząc że jeden ceni wędki a drugi samochód.
Oczywiście jest jeszcze trzeci i czwarty.......... oni też coś cenią.:)
[2012-12-20 21:52]

gtsphinx

Odgrzewam kotleta bo ktoś sobie miarkę na ryby zamówił, a że musiał zamówic dużą ilośc sztuk to resztę wystawił na aukcję

http://allegro.pl/show_item.php?item=2959943627
[2013-01-18 17:40]

swiro

koledzy , przecież mała miarka zwijana kosztuje 3zł , a ja kupiłem wagę razem z miarką za 16zł tylko nie mówcie że jeszcze  zamiast wagi używacie kamienia i sznurka.pozdrawiam  [2013-01-20 11:26]

kamil11269

Ja kupiłem w OBI miarkę 2 metry za 4,99 zł. Nie warto takiej kupić?
[2013-02-13 10:13]

Jakub Woś

Ja nadal przyrównuję ryby do patyków a w domu mierze patyki :) Żart oczywiscie. Miarka ze sklepu budowlanego zajmuje tyle co pudełko zapalek i kosztuje grosze.

A jak miałbym czyścić co chwilę wędka z rybiego szlamu to by mnie dobiło. Wędkowy tuning nie dla mnie. [2013-02-13 10:46]