Zamierzam wybrać się na suma(jezioro).Wiem na pewno,że sumy tam chodzą..Jako przynętę będę stosował turkucia podjadka i watrobę. Moje pytanie dotyczy tego czy koło 4 rano powinienem przerzucić się na grunt czy lepiej założyć spławik 6gram i obławiać płytszą wodę a grunt rzucić dopiero o świcie (około 6/później?wcześniej?)
Panowie,proszę podpowiedzcie bo na ryby juz jutro a sam mam z tym mały dylemat i potrzebuję opini kogoś doświadczonego.Liczę na Waszą pomoc. (2009/08/20 15:15)
zasada jest taka. Im ciemniej tym sum zapuszcza się na płytsze wody. W dzień będzie siedział w głębokich dołach i rynnach za przeszkodami. Wieczorem i rano będzie szukał pożywienia w pobliżu tych zagłębień a nocą zapuści się nawet na płycizny nie przekraczające 1,5 metra. Teraz około 4 rano jest jeszcze ciemno więc sądzę że sum może dalej żerować w płytszych miejscach. To co sugerujesz w pytaniu jest sensowne. Powodzenia. (2009/08/20 21:30)
witam wszystkich mam do was pytanie bo ja jestem zielony w połowie suma i chciałbym się na niego nastawic w tym roku i co mi polecicie jaka metoda, przynenta itp. Dziękuję za wszystkie porady (2019/04/30 20:01)
A w tym roku też zamierzam spróbować połowu suma...spławik okolo 60 g wyporności,dociążony 40g(chodzi o to by daleko rzucić),reszta (hak,przypon ) z tych mocniejszych,ale pęczęk rasów będzie dryfował 1-2 m pod powierzchnią,a głębokość w tym miejscu sięga 6m(bo widziałem i słyszałem ataki suma w tej strefie wody).nie chcę rzucać i łowić z gruntu,bo po pierwsze sumowi się mniej wygodnie zbiera z gruntu,po drugie muł,po trzecie żeby ograniczyć objadanie rosówek przez leszczyki,krąpiki i takie tam.taki mam plan,a jak się uda to się pochwalę ;) Pozdrawiam. (2019/05/26 10:52)