Zaloguj się do konta

Medalowe ryby-regulamin

utworzono: 2009/01/21 18:40
krzyzanowski79

Zastanawiałem się nad jedą rzecza,czytajać w wolnej chwili kilka wypowiedzi i opisów?Czy złapana ryba za grzbiet lub brzuch powinna być kwalifikowana do medalowych??Dziwne to jest,bo przecież naturalnie złowiona ryba,to jest złowiona za gęde,a nie za ww część ciała.Jeśli wędkarz byłby uczciwy,to by nie zgłaszał takiego okazu,bo miałby wyrzuty sumienia.Ponownie piszę o problemie,bo wielu z nas zdarzyło się zaciąć rybę za inną część ciała,a w szczególności podczas tarła,okresu zimowego(śnięta,powolna) lub jak to dorsz lubi.Moim zdaniem musi być świadek złowionego okaza,sumienie wędkarza,to wtedy będzie uczciwie.Wiem o rekordach bezbronnych ryb,które były niefartownie zacięte.Bez obrazy,tym którym się to przytrafiło,pozdrawiam [2009-01-21 18:40]

rysiek38

niby racja ale nie wiem czy oczywista - czasem poprostu jestesmy sami a wielu wedkarzy lubi odludne miejsca isamotnosc nad woda i to niekoniecznie zawsze-dlaczego pozbawic go prawa do rekordu z powodu swiadka [2009-01-21 19:47]

rysiek38

jeszcze jedna mysl - na holere mi rekord jak wiem ze na niego niezasluzylem,czulbym wstret przed samym soba-albo jakbym zlapal rybe na hodowlanym stawie i zglosil jako zlowiona gdzie indziej-TO WSTRETNE !!! [2009-01-21 19:50]

Czytałem, że jeden wędkarz złowił tołpygę nie za gębę tylko za coś innego. Nie pamiętam za co. I autor tego tekstu zobaczył gdzieś w czasopiśmie wędkarskim tego samego kolesia z tą tołpygą i złowioną jako prawidłowo zacięta ( a miał się czym chwalić bo była wielka). Wracając to miałbym spore wyrzuty sumieniagdybym złapał rybę nieprawidłowo a zapisał jako prawidłowo zaciętą.
Pozdrawiam [2009-01-21 21:25]