Marzenie młodego duchem wędkarza

Witam wszystkich,

krótko o sobie: wędkuje ok dwóch lat, głównie spławik i grunt, zacząłem też bawić się spinningiem. Niestety moja wiedza spinningowa jest zerowa ( oparta tylko na czytaniu gazet i tematów na forum). Byłem z moja wędką na starorzeczu Narwii w ostatnim tygodniu i o dziwo trafił się pasiak 32,5 cm ( musiałem się trosze pochwalić, dla mnie to wyczyn ponad normę, właściwie złowiłem 5-10 ryb na spinning w życiu). Ale do rzeczy. Czy jest ktoś chętny kto mógłby poświecić mi troszkę czasu na naukę? oczywiście jestem "zapalony" tak więc mogę w dowolnym czasie dojechać w dowolny zakątek kraju. A po co to wszytko, mam zwykłe marzenie tj. złapać na spining szczupaka, nigdy mi się to nie udało :( Oczywiście jestem w stanie pokryć koszty wyjazdu i nauki.


Pozdrawiam
Paweł