Mandat karny

/ 68 odpowiedzi
robcik


robocik proszę Cię nie rozmieszaj mnei takimi moralnymi gadkami

złowionych ryb nie zabieram nigdy do domu zawsze wracaja do wody

nie nazywaj mnie kłusownikiem

powiedziałem tylko chłopakowi, który chciał sobie porzucać pare razy co ma mówic psom

jak ty ulegasz kazdemu kto Cię zastraszy to powodzenia

dałem mlodemu wskazówke a co zrobi to jego sprawa

wracając do kłusowników to uwierz mi , że nie siedza na portalu tylko całymi dniami wyjmują ryby

ich sprawa nie popieram

ale Ty i te twoje  biedne gadki i stawanie w obronie przyrody - podkreślam niby w obronie przyrody

chcesz komuś sie przypucować i wejsc w tyłek

sorry nie kumam takich mędrców jak ty

pozdro dla ziomków


Wybacz ale twoje tłumaczenie do mnie nie przemawia .Tym tekstem dajesz przyzwolenie do łamania prawa . Tylko powiedz mi na koniec , po co Ci w takim razie karta wędkarska z regulaminem do którego zalecasz się nie stosować . Co do kłusownictwa , to nie mówiłem że nim jesteś . Ty sam się tak nazwałeś .

(2010/05/07 14:51)

Harry Potter


Za tego typu wykroczenie, powinno się tylko upominać, ale nasza policja na darmo się nie rusza.

Czytałem w prasie wędkarskiej list od gościa który dostał mandat za "połów na trzy wędki" gdzie na trzeciej był marker. Na nic tłumaczenie że to tylko do oznaczenie łowiska. Są trzy wędki??? Są...

Druga historia o której czytałem to gość na łódce w kombinezonie pływającym. Dostał mandat za brak kapoka. Tu akurat przepisy nie nadążają za technologią. Gość tłumaczył że to Fladen, że ma certyfikat SOLAS, że w razie czego ochroni go przed hipotermią (co się naprawdę może przydać na jesiennych łowach) w przeciwieństwie do kapoka - złamał przepis?? Złamał...

Ta druga historia przypomniała mi o przygodzie mojego dobrego kolegi, który jadąc rowerem, spotkał kolegów. Wypili trzy piwka, więc on na rower juz nie wsiadł, tylko go prowadził... Ale co mówią przepisy??? Zabrania sie prowadzenia pojazdów po spożyciu alkoholu... Dostał 200... Do dzisiaj mi powtarza że jak idzie z rowerem po piwku i widzi policję to bierze rower na ramie i go niesie.

Najpierw niech zaczną myśleć Ci którzy są uprawnieni do kontroli. Tak jak przedmówcy pisali - takiego co ma kartę łatwiej złapać, a jak mamy juz człowieka to paragraf się znajdzie. Ludzie jak usłyszą że można odmówić przyjęcia mandatu i sprawa zostanie skierowana do sądu grodzkiego to wolą zapłacić bo póki co sądy nam sie nie kojarzą ze sprawiedliwością.

Podsumowując, bardzo trafne są opinie kolegi Krisskowron, i tak jak przewidział pojawiły sie glosy ludzi mylących RAPR z ustawą o rybactwie śródlądowym  Art. 8. 1. który mówi: zabrania się połowu ryb:

11) więcej niż dwiema wędkami jednocześnie, a w wypadku ryb łososiowatych i lipieni - więcej niż jedną wędką,

Link:http://www.psr.podlasie.pl/akty.html#ustawa 

Chciałbym wiedzieć czy Ci którzy oklaskiwali słuszność tej kary, nigdy np. nie zapuścili się na mniej niż 50 mtr od tam lub innych urządzeń piętrzących wodę??? Lub nie podpadli pod inny paragraf???

Tak, tak drodzy państwo, na was też sie może znaleźć jakiś przepis.

Pozdrawiam (2010/05/07 14:58)

rysiosz


no i jak tu być dobrym człowiekiem jak władza ma to daleko w d....i tylko szuka pretekstu żeby nas ukarać.A jeszcze lepiej że nie mamy na swoją obronę nic.Czepiają się błahostek bo tak łatwiej i szybciej a jak coś poważniejszego to już inna procedura i już się chłopakom nie chce.A nie daj bug jak byś próbował się bronić to wtedy im coś się przestawia i mandacik gotowy. Pozdrawiam. (2010/05/07 15:06)

konrad_leo


A ja powiem krótko:

złamanie regulaminu = kara

To jest moje zdanie i jego będę się trzymał.

Jeśli ktoś ma inne to jego sprawa, tylko niech mi powie po co domagamy się częstszych i zaostrzonych kontroli itp?

PDK

 

(2010/05/07 15:20)

dariuszdyl


Za tego typu wykroczenie, powinno się tylko upominać, ale nasza policja na darmo się nie rusza.

Czytałem w prasie wędkarskiej list od gościa który dostał mandat za "połów na trzy wędki" gdzie na trzeciej był marker. Na nic tłumaczenie że to tylko do oznaczenie łowiska. Są trzy wędki??? Są...

Druga historia o której czytałem to gość na łódce w kombinezonie pływającym. Dostał mandat za brak kapoka. Tu akurat przepisy nie nadążają za technologią. Gość tłumaczył że to Fladen, że ma certyfikat SOLAS, że w razie czego ochroni go przed hipotermią (co się naprawdę może przydać na jesiennych łowach) w przeciwieństwie do kapoka - złamał przepis?? Złamał...

Ta druga historia przypomniała mi o przygodzie mojego dobrego kolegi, który jadąc rowerem, spotkał kolegów. Wypili trzy piwka, więc on na rower juz nie wsiadł, tylko go prowadził... Ale co mówią przepisy??? Zabrania sie prowadzenia pojazdów po spożyciu alkoholu... Dostał 200... Do dzisiaj mi powtarza że jak idzie z rowerem po piwku i widzi policję to bierze rower na ramie i go niesie.

Najpierw niech zaczną myśleć Ci którzy są uprawnieni do kontroli. Tak jak przedmówcy pisali - takiego co ma kartę łatwiej złapać, a jak mamy juz człowieka to paragraf się znajdzie. Ludzie jak usłyszą że można odmówić przyjęcia mandatu i sprawa zostanie skierowana do sądu grodzkiego to wolą zapłacić bo póki co sądy nam sie nie kojarzą ze sprawiedliwością.

Podsumowując, bardzo trafne są opinie kolegi Krisskowron, i tak jak przewidział pojawiły sie glosy ludzi mylących RAPR z ustawą o rybactwie śródlądowym  Art. 8. 1. który mówi: zabrania się połowu ryb:

11) więcej niż dwiema wędkami jednocześnie, a w wypadku ryb łososiowatych i lipieni - więcej niż jedną wędką,

Link:http://www.psr.podlasie.pl/akty.html#ustawa 

Chciałbym wiedzieć czy Ci którzy oklaskiwali słuszność tej kary, nigdy np. nie zapuścili się na mniej niż 50 mtr od tam lub innych urządzeń piętrzących wodę??? Lub nie podpadli pod inny paragraf???

Tak, tak drodzy państwo, na was też sie może znaleźć jakiś przepis.

Pozdrawiam




Jak to fajnie wybierać sobie przepisy, raz RAPR raz Ustawa 
Ciekawe co byś powiedział będąc z żonką na rybach i razem łowicie, Ty na jedną wędkę a żona na drugą i w czasie kontroli żona jest ukarana mandatem przez PSR za brak karty wędkarskiej. (2010/05/07 15:43)

u?ytkownik34009


Wybacz ale twoje tłumaczenie do mnie nie przemawia .Tym tekstem dajesz przyzwolenie do łamania prawa . Tylko powiedz mi na koniec , po co Ci w takim razie karta wędkarska z regulaminem do którego zalecasz się nie stosować . Co do kłusownictwa , to nie mówiłem że nim jesteś . Ty sam się tak nazwałeś .

wybaczam heheheh

chlopak ma pewnie 15 lat i chcial nowego wobka czy blaszke wyprobować, a Ty go osądzasz, i ciśniesz w niego zamiast bronić wędkarza, który na pewno nie miał złych intencji.

a wiem, że pies mógł go upomnieć, usmiechnąć sie i odpłynąć

oki mamy karty wszyscy nie wiem po co i tak to wszystko to pic na wode-chore porozumienia, niedociągnięcia i ściema-  większość przepisów jak i tak ryb nie zabieram, wypuszczam żeby za rok lub dwa wrócić i powalczyć z tą samą rybką ale większą

myśle, że większość z nas tak robi

a kłusownik nei będzie wyrabiał kart wędkarskich i srał się z przepisami

mlody wtopił, że się nei postawił psom - tyle

pozdro dla wedkarzy - "lapię i wypuszczam, daję jej szansę żeby za kilka lat wrócić i powalczyć"

nara

(2010/05/07 16:55)

u?ytkownik35088


Naszym moralnym obowiązkiem jest pouczyć tego młodego człowieka za złamanie RAPR-u co czynimy. Każdy kto łamie przepisy powinien być ukarany według taryfikatora. To nie istotne czy świadomie czy nie świadomie. Jak się nie czyta regulaminu to inaczej się człowiek nie nauczy jak poprzez płacenie mandatów. Policjant postąpił słusznie wypisując mandat. Jeśli ktoś ma wątpliwości co do słuszności paragrafu to już inna sprawa. Ale każdy szanujący się policjant nie może być przekupny czy pobłażliwy a każdy szanujący obywatel powinien powziąć odpowiedzialność za złamanie prawa. Proste no nie koledzy? (2010/05/07 17:47)

u?ytkownik38843


Ziom7
Służby mundurowe to nie jakieś bezmyślne zwierzęta,  a nazywasz ich psami. Przedstawiasz myślenie typowe dla wielu Polaków. Za których niestety muszę się wstydzić. Zrobicie wszystko żeby ominąć jakieś zasady czy prawa. Przez takich kombinatorów mamy jak mamy. (2010/05/07 18:32)

robcik


wybaczam heheheh

chlopak ma pewnie 15 lat i chcial nowego wobka czy blaszke wyprobować, a Ty go osądzasz, i ciśniesz w niego zamiast bronić wędkarza, który na pewno nie miał złych intencji.

a wiem, że pies mógł go upomnieć, usmiechnąć sie i odpłynąć

oki mamy karty wszyscy nie wiem po co i tak to wszystko to pic na wode-chore porozumienia, niedociągnięcia i ściema-  większość przepisów jak i tak ryb nie zabieram, wypuszczam żeby za rok lub dwa wrócić i powalczyć z tą samą rybką ale większą

myśle, że większość z nas tak robi

a kłusownik nei będzie wyrabiał kart wędkarskich i srał się z przepisami

mlody wtopił, że się nei postawił psom - tyle

pozdro dla wedkarzy - "lapię i wypuszczam, daję jej szansę żeby za kilka lat wrócić i powalczyć"



Ale nikt temu koledze nie bronił testować blaszki czy wobka . Tylko wpierw trzeba było zwinąć gruntówki . A jeżeli ktoś nie może się zdecydować na metodę łowienia "bo akurat bił szczupak" i przy okazji łamie prawo to musi się liczyć z konsekwencjami . A tak na marginesie ja też wypuszczam to co złapię , ale nie zwalnia mnie to od przestrzegania regulaminu .

I takie jest moje zdanie !!!

(2010/05/07 19:41)

dariuszdyl


Wybacz ale twoje tłumaczenie do mnie nie przemawia .Tym tekstem dajesz przyzwolenie do łamania prawa . Tylko powiedz mi na koniec , po co Ci w takim razie karta wędkarska z regulaminem do którego zalecasz się nie stosować . Co do kłusownictwa , to nie mówiłem że nim jesteś . Ty sam się tak nazwałeś .

wybaczam heheheh

chlopak ma pewnie 15 lat i chcial nowego wobka czy blaszke wyprobować, a Ty go osądzasz, i ciśniesz w niego zamiast bronić wędkarza, który na pewno nie miał złych intencji.

a wiem, że pies mógł go upomnieć, usmiechnąć sie i odpłynąć

oki mamy karty wszyscy nie wiem po co i tak to wszystko to pic na wode-chore porozumienia, niedociągnięcia i ściema-  większość przepisów jak i tak ryb nie zabieram, wypuszczam żeby za rok lub dwa wrócić i powalczyć z tą samą rybką ale większą

myśle, że większość z nas tak robi

a kłusownik nei będzie wyrabiał kart wędkarskich i srał się z przepisami

mlody wtopił, że się nei postawił psom - tyle

pozdro dla wedkarzy - "lapię i wypuszczam, daję jej szansę żeby za kilka lat wrócić i powalczyć"

nara





I najlepiej jest się chwalić niewymiarowymi szczupakami łowionymi w kwietniu, jeżeli RAPR mówi wyraźnie co należy zrobić po złapaniu ryby będącej w Okresie Ochronnym. Zdjęcie zrobione Nokią E66 2 kwietnia 2010. Plik zdjęcia EXIF nie kłamie. Tym bardziej że było to robione aparatem z komórki. 
Pewnie też Ci wolno łowić ryby w okresie ochronnym, bo przecież jesteś etycznym wędkarzem i je wypuszczasz. (2010/05/08 22:35)

u?ytkownik34009


a jakbyś wybrał się w kwietniu na okonia i mały szczupak uderzy to wyrzuć wędke do wody z zaciętym drapieżnikiem taka teoria?

zgłoś naruszenie flecie

(2010/05/08 22:54)

u?ytkownik34009


kolejny temat do ratowania swiata

http://forum.wedkuje.pl/post/rekord-polski-szczupak/34675/0

działaj działaj

bo widze ze się nudzisz... i  chcesz zabłysnąć

(2010/05/08 22:58)

robcik


Panowie , nie dyskutujmy z nim bo on jest "niereformowalny" . No cóż tacy też są na świecie . Jego może kiedyś oceni policja . I będzie miał dwa wyjścia , przyjąć mandat albo postawić się "psom" i przyjąć wniosek do sądu grodzkiego . Ewentualnie jest jeszcze trzecie wyjście , dać "psom" w łapę i przyjąć z pokorą wyrok za usiłowanie wręczenia łapówki . (2010/05/08 22:59)

kari96


Tak właściwie to nie popieram ani zioma ani nikogo innego. Każdy na forum gada C&R i wgl . Ze trzeba zmienic swiat a tak naprawde to takie babci sranie bo i tak nic nie robi. No może nieliczni. Pozdro ; ) . (2010/05/09 00:28)

kari96


A co do tematu to sądzę, że mogłeś trochę pogadać,pobajerować a może by uległ. ;) . (2010/05/09 00:28)

robcik


A co do tematu to sądzę, że mogłeś trochę pogadać,pobajerować a może by uległ. ;) .


I z tym się zgodzę , w końcu policjant też człowiek :) .
(2010/05/09 08:45)

u?ytkownik34009


Kari i o to chodzi - mógł pobajerować bo policja to też ludzie masz racje i cała gadka się o to rozchodzi, a wracając do tematu kto jest reformowany lub nie to robociku w tych czasach, żeby udowodnić chęć wręczenia/brania łapówki to nie jest takie proste.

za dużo tv - faktów i tym podobnyc programów

wszystkie sprawy polityków są nagłaśniane, ale oni i tak są bezkarni i nikt im nic nie zrobi

ŁAPÓWEK NIE BIORĘ, NIE DAJĘ, ale nie mam problemów z komunikacją i z ludźmi można się dogadać (nie koniecznie łapówkami), w ostateczność powtarzam w ostateczności zapłacić mandat, który jest groszową sprawą.

nie raz mnie policja złapałą i mimo wykroczeń nie robili problemów - trzeba gadać i kombinować

dlatego to chciałem młodemu przekazać i wędkując jak spotkałbym się z taka sytuacją to na pewno młodemu pomógłbym a nie srał na niego jak większość z was, która recytuje przepisy, których i tak nie rozumie...

poza tematem to z wykształcenia jestem prawnikiem i czytanie przepisów ze zrozumieniem nie sprawia mi problemów, ale życie jest troszkę inne to nie przepisy-ramy ograniczające nasze możliwości

pozdro

(2010/05/09 09:02)

robcik


"
trzeba gadać i kombinować "

Trzeba gadać , ale nie kombinować !!! Bo jedno wyklucza drugie !!!
I weź mnie nie rozśmieszaj , z ciebie taki prawnik jak z koziej d..py trąba .
Świadczy o tym chorobliwa mania omijania prawa , styl twoich wypowiedzi oraz to jak nazywasz policjantów w swoich wypowiedziach . Prawnik , hehe , toś mnie rozbawił :D hehehe . Prawnik , ale chyba z hip-hopowej subkultury (nie mam nic do hip-hopa jako muzyki ,tylko do zachowań niektórych ludzi) . (2010/05/09 09:53)

u?ytkownik38843


Prawnik z wykształcenia:) Jaja jak berety. Znam nie jednego prawnika i w swoich wypowiedziach wiele różnią się od Ciebie. Po pierwsze, piszą bez błędów. Po drugie, nie używają w rozmowach słów: pies - jako określenie człowieka", "srać się" " wtopić" " się sfrajerowałeś" "przypucować i wejść w tyłek" Można by długo wymieniać.  Trochę się rozmarzyłeś z tym wykształceniem:) (2010/05/09 09:54)

robcik


hehehehe , a to dobre hehehehe :D hehehehe nie wytrzymam :D , k...wa nie wyrobię :D hehe . (2010/05/09 10:05)

u?ytkownik34009


Trzeba gadać , ale nie kombinować !!! Bo jedno wyklucza drugie !!!
I weź mnie nie rozśmieszaj , z ciebie taki prawnik jak z koziej d..py trąba .
Świadczy o tym chorobliwa mania omijania prawa , styl twoich wypowiedzi oraz to jak nazywasz policjantów w swoich wypowiedziach . Prawnik , hehe , toś mnie rozbawił :D hehehe . Prawnik , ale chyba z hip-hopowej subkultury (nie mam nic do hip-hopa jako muzyki ,tylko do zachowań niektórych ludzi) .

dobra teraz poważnie

nie będe używał słów z ulicy tylko postaram się do was zwracać za pomocą wyszukanego języka

hehehhe

po pierwsze nie omijam prawa

stosuje się do wszystkich przepisów jakie są, ale...

istnieje cos takiego jak luki w prawie bądź ine niejasne zapisy wynikające choćby z zaniedbań powstałych na drodze legislacyjnej 

przepisów jest dość wiele w róznych żródłach prawa -występuje coś takiego jak hierarhia źródeł prawa czyli co jest ważniejsze, jeżeli dochodzi do jakiś sprzeczności staramy się wtedy stosować np lex specjalis dorat lex generalis - czyli prawa bardziej szczegółowe uchylają te ogólne

nie będe się już na ten temat rozpisywał bo nie o to chodzi, idę w kierunku takim, że jeżeli są luki w prawie to należy sie zagłebiac w to i dyskutować na ten temat, a najlepiej pozostawić to sądom jeżeli nie tym 1 instancji to kolejnych instancji...

nieznajomość prawa szkodzi... znasz prawo możesz przebierać w przepisach do woli i kombinować...

mało który prawnik orientuje się w dostatecznym stopniu we wszystkich przepisach, niezbędne są mu ustawy (zkodyfikowane także) - ale umie je czytać ze zrozumieniem

przed sądem grodzkim jak i przed każdym innym będąc oskarżonym jesteś niewinny dop. nei udowodnia Ci winy...

kolejna rzecz nie ma czegoś takiego jak "nie mam nic do hip-hopa"... pisze się i mówi sie nie mam nic do hip hopu...

hip hop to nie tylko muzyka - to kultura styl życia- ale nie mój

gardząc tym wykazujesz zupełny brak szacunku i olewactwo w stosunku do ludzi danej grupy społeczno-kulturowej

jeśli chodzi o słowo pies to mam kilku kolegów policjantów, którzy o sobie tak mówią i to jest wg mnie ok bo mają do siebie dystans- nie wywyższaja się jak Pan, który dorwał głowniego bohatera naszego wątku na forum....

Teraz do Kolegi Verdad...

przepraszam za błędy (ortograficzne oraz interpunkcyjne), które popełniłem  pisząc odpowiedzi na wasze wątki... wiesz era internetu, wiadomości przesyłanych drogą elektroniczną, szybka reakcja, brak czasu na sprawdzanie błędów, no i mało przyjazna i sprzyjająca klawiatura w komputerze osobistym typu notebook -  proszę wybacz mi ,,, heheh

pomyślciesię zanim zaczniecie jechać po młodym i rzucać kilkoma artykułami...

aaa mam wielu znajomych, którzy chętnie broniliby takiego delikwenta za darmo przed sądem grodzkim... sprawa do umożenia na wstępie...

pozdrawiam i przepraszam za błędy

(2010/05/09 10:28)

u?ytkownik38843


Błędy wybaczam:)
Mam pytanie nawiązując do Twojej wypowiedzi. Nie zatrzymuję się samochodem przy znaku "stop". Zatrzymuje mnie policja i wlepia mi mandat. Ja mandatu nie przyjmuję. Sprawa trafia do sądu. I to policja ma mi udowodnić, że się nie zatrzymałem? (2010/05/09 10:40)

robcik


Jak jesteś takim znawcą prawa , więc dlaczego upierasz się przy tym żeby go omijać a wręcz łamać . Czytając natomiast powyższy tekst widzę że wikipedia nie jest Ci obca . I to jest już jakiś sukces . Ja nie napisałem że gardzę subkulturą hip-hopu (jak widać jestem w stanie się jeszcze czegoś nauczyć) tylko gardzę zachowaniami niektórych osób związanych z tą subkulturą . Proszę więc a nawet apeluję o czytanie ze zrozumieniem !!! (2010/05/09 10:47)