Mandat za brak wpisu do rejestru

/ 88 odpowiedzi
u?ytkownik57785


Czyli sprawa wygląda tak że (niby) rybę wolno zabierać. A tak naprawdę to chodzi o to żeby wszystko  wypuszczać ,dlatego rejestry i utrudnienia .To jeśli łowimy nokil to i składek nie powinniśmy wnosić bo za co. Za brak wpisu w rejestrze kara ,śmiech na sali .No ale biurokracja duża to na pensje trzeba multum kasy.Dzisiaj sobie wpisze datę w swoim wpisie tak koślawo że ani Ruski grafoman tego nie odczyta ,i kto mi udowodni że data zła .Powiem że zmarzłem w ręce i tak wyszło i ch...Z sekretarką na ryby jeżdził nie będę .





Jak MUSISZ............. Jak pójdziesz do jakiegoś urzędu i dadzą Ci jakiś dokument do wypełnienia, to napluj im na monitory, popsuj długopisy, wysyp śmieci z koszy na środek pokoju i pobazgraj ściany mazakami. A co, niech mają. (2011/07/06 11:23)

wacek721


Nie o to chodzi nie jestem mściwy czy coś. Tylko pewne sprawy są dla mnie śmieszne ,oczywiście żaden problem wpisać i już.Tylko szlak mnie trafia jak czytam o karach dla wędkarzy za brak wpisu daty .Ale póki co to w Polsce prawo nie jest dla nas .Najpierw władza i plebany a na końcu chamy . (2011/07/06 11:46)

u?ytkownik57785


To nic nowego i dlatego nie rozumiem po co te nerwy. I tak niczego nie zmienisz, a humor sobie popsujesz. (2011/07/06 11:50)

jozekggg


Witam podam na swoim przykladzie dwa razy sie zdarzylo ze nie mialem wpisu raz na wisloku raz na gliniance wczesniej bylem sprawdzany parokrotnie i wszystko wpisy mialem. Kontrolowali mnie Ponowie z PZW Rzeszow bron,pies strach sie niebac po zapytaniu dlaczego odpowiedzialem zgodnie z prawda ze zapomnialem okularow wiec jeden z straznikow zrobil mi wpis i mnie pouczyl,na tym sie skonczylo.Tak ze z tymi karami to lekka przesada,a moze zalerzy na kogo sie trafi. Pozdrawiam straz PZW Rzeszow. (2011/07/06 12:08)

u?ytkownik57785


Witam podam na swoim przykladzie dwa razy sie zdarzylo ze nie mialem wpisu raz na wisloku raz na gliniance wczesniej bylem sprawdzany parokrotnie i wszystko wpisy mialem. Kontrolowali mnie Ponowie z PZW Rzeszow bron,pies strach sie niebac po zapytaniu dlaczego odpowiedzialem zgodnie z prawda ze zapomnialem okularow wiec jeden z straznikow zrobil mi wpis i mnie pouczyl,na tym sie skonczylo.Tak ze z tymi karami to lekka przesada,a moze zalerzy na kogo sie trafi. Pozdrawiam straz PZW Rzeszow.



To nie była Straż PZW. To była Państwowa Straż Rybacka. PSR z PZW nie ma wiele wspólnego, oprócz współpracy. (2011/07/06 12:31)

matfor


Witam
ja ze swojej strony wogole nie dziwie sie przepisom, patrzac na to ilu jest kusujacych ludzi, nie przestrzegajacych zadnych przepisow naprawde sie nie dziwie. niestety uczciwi tez musza cierpiec. Jednak mysle ze jezeli kazdy potrafi dopelnic swojego obowiazku to nie bedzie mial problemow. ja zawsze podczas kontoli staram sie byc spokojny rozluzniony bo po to jezdze na ryby i zadna kontrola nie zepsuje mi odpoczynku:D
Wiec koledzy nie ma co sie stresowac!!:D (2011/07/08 20:15)

FranceCola


Ja tak samo. Ale na szczęscie jeszcze nigdy nie miałem kontroli, bo pewnie bym sie zestresował :-)  (2011/07/08 23:08)

u?ytkownik37148


Ja tak samo. Ale na szczęscie jeszcze nigdy nie miałem kontroli, bo pewnie bym sie zestresował :-) 

na szczęście? to źle! NIe mów gdzie łowisz bo zrobisz reklamę kłusownikom!!! dobra bez paranoi ... jak masz co trzeba, łowisz legalnie, to się nie ma czego bać! gorzej jak mięsujesz (słowotwórstwo; słowo pochodne od mięsiarz, czasownik.) to wtedy możesz się bać. Ale normalnie poproszą o dokumenty pokazanie sprzętu. Rób co mówią (tzn nie krzycz że nie pokarzesz siatki czy coś) Podziękują, pożycza (od życzyć) połamania kija i będzie ok. Moim zdaniem kary powinny być. Może nie tak drastyczne jednorazowo. Ale koleś nazbiera sobie parę "plusików" i ma problem w kole. Tylko wprowadzenie takich unowocześnień to godziny szkoleń, tworzenia systemu a i tak nie będzie działać... w niektórych przypadkach.  (2011/07/08 23:23)

MichalRDM


Kolego na podstawie twojego wpisu do rejestru złowionych ryb.Ichtiolodzy wyliczają średnią i zarybiają dany akwen,przez PZW.Tzn.Ile trzeba wpuścić sandacza,Karpia,Szczupaka,Suma,itd.Oszukać się za bardzo nie da bo jak wpiszesz 2kg szczupaka ,10kg suma,itp.To i tak wiedzą ile było zapuszczane a ile było wyciągnięte. (2011/07/08 23:42)

u?ytkownik57785


Kolego na podstawie twojego wpisu do rejestru złowionych ryb.Ichtiolodzy wyliczają średnią i zarybiają dany akwen,przez PZW.Tzn.Ile trzeba wpuścić sandacza,Karpia,Szczupaka,Suma,itd.Oszukać się za bardzo nie da bo jak wpiszesz 2kg szczupaka ,10kg suma,itp.To i tak wiedzą ile było zapuszczane a ile było wyciągnięte.





Michał, problem tkwi w tym, że nie każdy wędkarz w to wierzy i to rozumie, stad tyle kontrowersji na temat Rejestrów. Polak jest takim osobnikiem, że we wszystkim węszy podstęp, prowokację, każda nowość jest zła, każdy nakaz, regulamin, zakaz to tragedia i koniec świata, a życie traci sens. Weź przykład budowy ronda w jakimś mieście-zawsze jest na początku krzyk, że ŹLE, że będzie gorzej, że niepotrzebne etc. A potem pyskacze cichną i jeżdżą z rogalem na twarzy. (2011/07/09 09:15)

michal2203


Witam kolegów
Minęły już prawie 4 miesiące i chciałem się zapytać czy dostał już ktoś mandat za brak wpisu do rejestru.A jeśli tak to na jaką kwotę?
Przyznawać się ;)

Mi pan chciał wpisać na 100zł :P (2011/07/09 09:47)

FranceCola


Oczywiście że mam wszystkie dokumenty i łowię jak najbardziej legalnie. O ryby zabranie nie mam się co martwić, bo wszystkie ryby wypuszczam :-) Chodzi mi o to że bym się zestresował, bo troche jestem bojaźliwy, i bałbym się, że zaraz coś się mnie przyczepi (naczytałem sie wiele forów internetowych, na których pisano że PSR wypisuje mandaty za brak wagi) a ja nigdy ze soba wagi na ryby nie wożę... tylko metrówke. (2011/07/09 22:45)

wacek721


Kolego na podstawie twojego wpisu do rejestru złowionych ryb.Ichtiolodzy wyliczają średnią i zarybiają dany akwen,przez PZW.Tzn.Ile trzeba wpuścić sandacza,Karpia,Szczupaka,Suma,itd.Oszukać się za bardzo nie da bo jak wpiszesz 2kg szczupaka ,10kg suma,itp.To i tak wiedzą ile było zapuszczane a ile było wyciągnięte.

Buhahahaha  Oj ma kolega poczucie humoru. (2011/07/10 09:16)

u?ytkownik57785


Oczywiście że mam wszystkie dokumenty i łowię jak najbardziej legalnie. O ryby zabranie nie mam się co martwić, bo wszystkie ryby wypuszczam :-) Chodzi mi o to że bym się zestresował, bo troche jestem bojaźliwy, i bałbym się, że zaraz coś się mnie przyczepi (naczytałem sie wiele forów internetowych, na których pisano że PSR wypisuje mandaty za brak wagi) a ja nigdy ze soba wagi na ryby nie wożę... tylko metrówke.





Nie musisz mieć ze sobą wagi. Jeśli w Waszym okręgu jest wymagane wpisywanie w Rejestr wagi ryby na łowisku (GŁUPOTA), to wpisujesz orientacyjną wagę i już. PSR nie ma prawa się do tego przyczepiać, bo waga nie jest wymaganym sprzętem u wędkarza. (2011/07/10 10:14)

cierpliwy1


Michał, problem tkwi w tym, że nie każdy wędkarz w to wierzy i to rozumie, stad tyle kontrowersji na temat Rejestrów. Polak jest takim osobnikiem, że we wszystkim węszy podstęp, prowokację, każda nowość jest zła, każdy nakaz, regulamin, zakaz to tragedia i koniec świata, a życie traci sens. Weź przykład budowy ronda w jakimś mieście-zawsze jest na początku krzyk, że ŹLE, że będzie gorzej, że niepotrzebne etc. A potem pyskacze cichną i jeżdżą z rogalem na twarzy.

Kolego Mastiff coś w tym jest ale chyba nie do końca ,tak wygląda demokracja i nie koniecznie trzeba ludzi nazywać pyskaczami [brzydko kolego].Dalej powiem Ci ,że przeważnie ( nie
 reguła) inteligentni ludzie mało piszą na takich forach ,ponieważ populizm jest chętniej czytany i przyswajany .Wracając do tematu ,to wszystko zależy od okręgu i zarządzających w nim.Na pewno
 w Okręgu Płocko-Włocławskim rejestry nic nie zmienią i nikt nie bierze ich pod uwagę .Śmiem twierdzić ,że ZO i tak od lat nie zarybia zgodnie z operatem ,a nawet na zebraniu w jednym z kół przyznali się do tego, słyszało to wielu ludzi.Mastiff jestem przekonany ,że  nie masz zielonego pojęcia co dzieje się w PZW. (2011/07/10 10:58)

u?ytkownik57785


Michał, problem tkwi w tym, że nie każdy wędkarz w to wierzy i to rozumie, stad tyle kontrowersji na temat Rejestrów. Polak jest takim osobnikiem, że we wszystkim węszy podstęp, prowokację, każda nowość jest zła, każdy nakaz, regulamin, zakaz to tragedia i koniec świata, a życie traci sens. Weź przykład budowy ronda w jakimś mieście-zawsze jest na początku krzyk, że ŹLE, że będzie gorzej, że niepotrzebne etc. A potem pyskacze cichną i jeżdżą z rogalem na twarzy.

Kolego Mastiff coś w tym jest ale chyba nie do końca ,tak wygląda demokracja i nie koniecznie trzeba ludzi nazywać pyskaczami [brzydko kolego].Dalej powiem Ci ,że przeważnie ( nie
 reguła) inteligentni ludzie mało piszą na takich forach ,ponieważ populizm jest chętniej czytany i przyswajany .Wracając do tematu ,to wszystko zależy od okręgu i zarządzających w nim.Na pewno
 w Okręgu Płocko-Włocławskim rejestry nic nie zmienią i nikt nie bierze ich pod uwagę .Śmiem twierdzić ,że ZO i tak od lat nie zarybia zgodnie z operatem ,a nawet na zebraniu w jednym z kół przyznali się do tego, słyszało to wielu ludzi.Mastiff jestem przekonany ,że  nie masz zielonego pojęcia co dzieje się w PZW .




Jakbyś czytał z uwagą i zrozumieniem, to doczytałbyś, że "pyskaczami" nazwałem tych krzykaczy, którzy protestują i pyskują na temat budowanych rond w miastach, a demokracji do nawyków, mentalności i buńczuczności naszego narodu na pewno nie porównuj. I co do mojej wiedzy, co dzieje się w moim ZO PZW, to grubo się mylisz. Jestem na bieżąco. (2011/07/10 11:06)

cierpliwy1


Jakbyś czytał z uwagą i zrozumieniem, to doczytałbyś, że "pyskaczami" nazwałem tych krzykaczy, którzy protestują i pyskują na temat budowanych rond w miastach, a demokracji do nawyków, mentalności i buńczuczności naszego narodu na pewno nie porównuj. I co do mojej wiedzy, co dzieje się w moim ZO PZW, to grubo się mylisz. Jestem na bieżąco

To było w nawiązaniu do tematu Kolego Mastiff a  tak w ogóle zawsze wiem co czytam .Więcej w taemacie nie będę pisał, czyli masz pole do popisu.Pozdrawiam szanowny kolego. (2011/07/10 11:16)

KrisMekar


Kolego na podstawie twojego wpisu do rejestru złowionych ryb.Ichtiolodzy wyliczają średnią i zarybiają dany akwen,przez PZW.Tzn.Ile trzeba wpuścić sandacza,Karpia,Szczupaka,Suma,itd.Oszukać się za bardzo nie da bo jak wpiszesz 2kg szczupaka ,10kg suma,itp.To i tak wiedzą ile było zapuszczane a ile było wyciągnięte.

Albo będą mieli rozeznanie gdzie z sieciami przyjechać. Taki był przypadek w podwrocławskich Kotowicach.

Ja nie zabieram ryb. To po cholerę im informacje gdzie wędkuję?

(2011/07/10 11:26)

KrisMekar


Ja zostałem upomniany za wpisy do rejestru ołówkiem.Nie wiem dlaczego bo nigdzie nie pisze,że muszę używać długopisu.Ołówek jest niezawodny bo nie przestanie nagle pisać jak długopis.

Dlatego,że wpis zrobiony ołówkiem można zawsze wymazac z rejestru.


Są długopisy i pióra i do nich specjalne zmaziki. Dzieciaki w szkole takie używają jak robią błędy. Ślad pisania nie do odróżnienia od zwykłych długopisów i piór.

(2011/07/10 11:30)

u?ytkownik57785


Jakbyś czytał z uwagą i zrozumieniem, to doczytałbyś, że "pyskaczami" nazwałem tych krzykaczy, którzy protestują i pyskują na temat budowanych rond w miastach, a demokracji do nawyków, mentalności i buńczuczności naszego narodu na pewno nie porównuj. I co do mojej wiedzy, co dzieje się w moim ZO PZW, to grubo się mylisz. Jestem na bieżąco

To było w nawiązaniu do tematu Kolego Mastiff a  tak w ogóle zawsze wiem co czytam .Więcej w taemacie nie będę pisał, czyli masz pole do popisu.Pozdrawiam szanowny kolego.





No w nawiązaniu do tematu, a do czego? Oczywiście zrozumiałem i odpowiedziałem. A Ty zinterpretowałeś nazwanie "pyskaczami" -wędkarzy, a nie o tym myślałem, bo chyba nie powiesz, że nie spotkałeś się z pyskaczami podczas wprowadzania zmian na przykładzie jaki opisałem, na ulicach miast w postaci rond. Bo u mnie w mieście jest to zjawisko z tym nierozłączne. Co rondo to pyskówka oponentów. Także nadal twierdzę, że nie wiesz co czytasz, albo raczej nie rozumiesz. Ty z tego co pamiętam na forum, miałeś już pole do popisu w swoim kole PZW i SSR, co, jak również pamiętam z relacji innych, nie skończyło się to dla Ciebie pozytywem, stąd pewnie Twoja niechęć (może frustracja) do struktur i takie, a nie inne uwagi. No cóż, każdy jest kowalem swego losu, czy to w PZW, czy gdzie indziej i tak lub inaczej wykorzystuje SWOJE pole do popisu. Może u Ciebie rejestry są traktowane porównywalnie do papieru toaletowego, bo u mnie są wykorzystane zgodnie ze swoim przeznaczeniem, czego efektami są właśnie celne zarybienia poszczególnych łowisk.  (2011/07/10 11:43)

u?ytkownik57785


Albo będą mieli rozeznanie gdzie z sieciami przyjechać. Taki był przypadek w podwrocławskich Kotowicach.

Ja nie zabieram ryb. To po cholerę im informacje gdzie wędkuję?






Żeby znali skalę presji wędkarskiej na dane łowisko i do tego również dostosowali plany zarybień oraz ewentualną infrastrukturę terenu i łowiska. U mnie dzięki temu zbudowano kilka kładek więcej na kilku łowiskach i parkingi przy dwóch, a do jednego zmusili Gminę, żeby zrobili drogę. (2011/07/10 11:47)

KrisMekar


Żeby znali skalę presji wędkarskiej na dane łowisko i do tego również dostosowali plany zarybień oraz ewentualną infrastrukturę terenu i łowiska. U mnie dzięki temu zbudowano kilka kładek więcej na kilku łowiskach i parkingi przy dwóch, a do jednego zmusili Gminę, żeby zrobili drogę.


W moim rejonie na Odrze inwestycje w infrastrukturę są nierealne, a w plany zarybień tylko po dacie i numerze łowiska nie wierzę.

Rozumie pewna słuszność rejestru gdybym wpisywał nie tylko to co zabieram, ale i to co wypuszczam. Ale sama data i nr. łowiska to bzdura. 

 

(2011/07/10 12:27)

cierpliwy1


Mastiff ja napisałem o swoim okręgu ,może w Twoim jest ok w co nie wierzę ,ponieważ zdążyłem się z orientować jak działa PZW .Chcę Ci jeszcze zwrócić uwagę ,że jak możesz pisać o mojej działalności nie wiedząc co dla stowarzyszenia zrobiłem ,przecież mnie nie znasz.A jeżeli bierzesz pod uwagę jakiś wpis nie zrównoważonego forumowicza to wybacz.Doskonale wiesz ,że można tu pisać co ci się podoba dlatego na podstawie jakiś wpisów nie można oceniać ludzi.Do tematu wracając czy w ogóle wiesz jak powstaje operat ,co jest podstawą i kto go robi,chcę Ci  powiedzieć ,że operaty opierające się załóżmy na faktach w 50% powstawały w latach osiemdziesiątych.Co Ty na to kolego? (2011/07/10 14:47)

u?ytkownik57785


Mastiff ja napisałem o swoim okręgu ,może w Twoim jest ok w co nie wierzę ,ponieważ zdążyłem się z orientować jak działa PZW .Chcę Ci jeszcze zwrócić uwagę ,że jak możesz pisać o mojej działalności nie wiedząc co dla stowarzyszenia zrobiłem ,przecież mnie nie znasz.A jeżeli bierzesz pod uwagę jakiś wpis nie zrównoważonego forumowicza to wybacz.Doskonale wiesz ,że można tu pisać co ci się podoba dlatego na podstawie jakiś wpisów nie można oceniać ludzi.Do tematu wracając czy w ogóle wiesz jak powstaje operat ,co jest podstawą i kto go robi,chcę Ci  powiedzieć ,że operaty opierające się załóżmy na faktach w 50% powstawały w latach osiemdziesiątych.Co Ty na to kolego?
I od lat osiemdziesiątych (bardzo mile je wspominam) łowiska PZW się niewiele zmieniły (Odra na lepsze), a to one są podstawą. Tak, w moim okręgu jest OK. 
(2011/07/10 15:09)

u?ytkownik37148


Mastiff ja napisałem o swoim okręgu ,może w Twoim jest ok w co nie wierzę ,ponieważ zdążyłem się z orientować jak działa PZW .Chcę Ci jeszcze zwrócić uwagę ,że jak możesz pisać o mojej działalności nie wiedząc co dla stowarzyszenia zrobiłem ,przecież mnie nie znasz.A jeżeli bierzesz pod uwagę jakiś wpis nie zrównoważonego forumowicza to wybacz.Doskonale wiesz ,że można tu pisać co ci się podoba dlatego na podstawie jakiś wpisów nie można oceniać ludzi.Do tematu wracając czy w ogóle wiesz jak powstaje operat ,co jest podstawą i kto go robi,chcę Ci  powiedzieć ,że operaty opierające się załóżmy na faktach w 50% powstawały w latach osiemdziesiątych.Co Ty na to kolego?



nie zaczynaj i miałeś już nie pisać.

Temu Panu dziękujemy. (2011/07/10 15:13)