Mam pytanie co do koloru plecionki

/ 8 odpowiedzi
Witam ostatnio zaopatrzyłem się w plecionkę Mikado Trython Mega Line i pierwsze co zwróciło moją uwagę był jej kolor. Jest ona jaskrawo żółta i w związku z tym mam pytanie. Czy jej kolor nie przeszkadza w spinningowaniu lub w metodzie na żywca ? Czy nie odstrasza ryb i czy jest widoczna pod wodą bo ja widzę ją doskonale ?
Draq


Nie nie przeszkadza. Sam łowię szczupaki na plecionkę + przypon i bardzo często ciekawy okoń też się trafi. Głównie kupuje się jaskrawą plecionkę do łowienia z opadu zwłaszcza sandaczy.  Nie odstrasza ryb. A to czy jest widoczna pod wodą to zależy od przejrzystości wody w zbiorniku, ale raczej jest widoczna w wodzie. (2012/10/07 18:42)

kaban


Zawsze można połączyć jaskrawą (bezsprzeczny komfort obserwacji brań z opadu) z zieloną lub szarą plecionką (metr lub półtora) węzłem zderzakowym o mniejszej bądź tej samej średnicy. Inny sposób to pomalowanie wodoodpornym markerem pierwszych dwu metrów licząc od przynęty. (2012/10/07 20:16)

Polacki1229


Również używam markera,jest to świetny i nie drogi sposób jeśli uważacie że kolor plecionki może przeszkadzać rybom :) (2012/10/07 20:22)

wojtek123123


A mógłbyś mi wyjaśnić jak dokładnie łowi się z opadu i na jakie ryby najlepiej zapolować tą metodą ? (2012/10/07 21:26)

u?ytkownik82173


Proszę masz tu wszystko dokładnie opisane przez kolegę - tu link: Jak uczyłem się techniki opadu
Opadem wszystkie ryby złowisz, dla mnie jest to najbardziej skuteczna i najczęstsza stosowana technika połowu ryb drapieżnych.  (2012/10/07 22:23)

Polacki1229


Łowienie z opadu polega na podbijaniu przynęty z dna skokami np. podbicie szczytówką z równomiernym zwinięciem luzu żyłki po czym czekasz aż przynęta uderzy o dno.Najprościej mówiąc możesz trzymać wędzisko w bezruchu po zarzuceniu poczekać aż przynęta spadnie do dna i tylko robić jeden,dwa obroty korbką czekasz aż przynęta uderzy o dno co obserwujesz po szczytówce wędki lub po plecionce jeśli jest naprężona przynęta jest nad dnem a jeśli się zluzowała przynęta położyła się na dnie.Cały opad powtarzasz aż do momentu gdy już pod brzegiem nie będziesz go wyczuwał.Branie to jest tak zwane pstryknięcie czyli szybkie i delikatne przygięcie szczytówki.Tą metodą łowi się głownie sandacze.Ale jest też świetna na okonie oraz szczupaki.Ja z opadu łowie na Odrze.Główki jakie używam są w granicach od 8 do 20g.Łowie głownie ze szczytu ostrogi rzucając przynętę metr za warkocz w główny nurt czekam aż uderzy o dno i wtedy zaczynam opad.Myślę że da się coś z tego zrozumieć :D (2012/10/07 22:31)

Przem73


Plecionkę do spiningowania używa się głównie ze względu na jej podstawową cechę, którą jest brak rozciągliwości. Dzięki temu mamy możliwość dokładnego "monitorowania" zachowania prowadzonej przynęty. Co do koloru linki to zdania są podzielone, jedni twierdzą, że kolor ma wpływ na zachowanie się ryb, inni w tym również ja marginalizują ten temat. Nie zauważyłem żeby kolor linki miał w jakikolwiek sposób odstraszać ryby, a eksperymentowałem i z przyponami strzałowymi z żyłki, jak i z kolorowaniem jej końcowego odcinka na jak najbardziej naturalny.
Co do Twojej prośby odnośnie wyjaśnienia sposobu łowienia ryb na spining z opadu, to pokrótce można określić, że sposób ten polega na prowadzeniu przynęty przez szybkie lub łagodne podrzucanie przynęty i kontrolowanie jej opadania w trakcie którego najczęściej następuje branie ryby, stąd nazwa "łowienie z opadu". Sposobów na wprawienie w ruch przynęty jest kilka, jedni podbijają przynętę kijem, inni robią to za pomocą kołowrotka. Wszystkie są skuteczne, a wybór sposobu zależy tylko od wędkarza. Generalnie sprowadza się to jednego,  podbicie - przynęta startuje z dna, chwila  przerwy w prowadzeniu w trakcie której kontrolujemy opad przynęty. Branie ryby to każde nie naturale zachowanie się prowadzonej przynęty. I tu dochodzimy do sedna, z powodu swojej nierozciągliwości sprawdzają  się w tej metodzie właśnie plecionki, doskonale transmitując do wędkarza to co się dzieje z prowadzoną przez niego przynętą. Co do gatunków ryb poławianych tą metodą, to można nią łowić generalnie wszystkie drapieżniki. Doskonale reagują na prowadzoną tym sposobem przynętę sandacze, skutecznie wykorzystuję się ją również do połowu szczupaków czy okoni. O sposobach i wariantach stosowania metody łowienia na spining "z opadu" można napisać książkę i niejedną napisano. Jedno jest pewne, należy próbować, samemu eksperymentować, czy to z długością kija, czy to z jego pracą, czy też z rodzajem zastosowanego kołowrotka czy linki. Dla mnie metoda ta jest rewelacyjna i polecam ją każdemu - dynamiczne branie sandacza na opadająca przynętę jest bezcennym przeżyciem. Pozdrawiam i zachęcam do eksperymentowania. (2012/10/07 23:03)

wojtek123123


Dziękik wszystkim za odpowiedzi temat zamknięty (2012/10/08 15:28)