Małe sumy na grunt
utworzono: 2010/10/16 13:05
Mam pytanie: Na co najlepiej łowić sumy 50-70cm na grunt?
A czy Ty masz w ogóle kartę wędkarską ? [2010-10-16 14:44]
Sumik 50cm czy 70 cm to oczy i ogon .Co za różnica czyje wody to i tam maleństwo.
[2010-10-16 15:51]
Ci wszyscy co wypisują te bzdurne uwagi o kłusowaniu na pewno przyczepiają kartki na haczyki z informacją żeby te mniejsze sumki przypadkiem nie wzięły do pyska ich przynęty ;-)
Wybaczcie, ale takie komentarze są nie na miejscu !
Ktoś grzecznie pyta a Wy go od kłusowników wyzywacie. Skąd w ogóle wiecie, że człowiek te ryby zabiera z łowiska ?!
Wracając do tematu to małe sumy dobrze biorą na rosówki, pęczek czerwonych robaków.
Osobiście każdego złowionego suma wypuszczam - bez względu na rozmiar.
[2010-10-18 11:35]
Ci wszyscy co wypisują te bzdurne uwagi o kłusowaniu na pewno przyczepiają kartki na haczyki z informacją żeby te mniejsze sumki przypadkiem nie wzięły do pyska ich przynęty ;-)
Wybaczcie, ale takie komentarze są nie na miejscu !
Ktoś grzecznie pyta a Wy go od kłusowników wyzywacie. Skąd w ogóle wiecie, że człowiek te ryby zabiera z łowiska ?!
Wracając do tematu to małe sumy dobrze biorą na rosówki, pęczek czerwonych robaków.
Osobiście każdego złowionego suma wypuszczam - bez względu na rozmiar.
Co ty się tak napinasz, masz poczucie humoru?
Bo chyba do końca postów nie czytasz.
Co do sumików to ich nie wypuszczamy.Sumy oczywiście.
Monza tez próbować na wątróbkę albo na filet .
[2010-10-18 11:52]
C&R nie jest argumentem do celowego łowienia niewymiarowych ryb, łowienia ich w miejscach niedozwolonych lub w okresach ochronnych. [2010-10-18 11:59]
A wątróbka, filecik lub rosówka faktycznie jest dobrą przynętą, można jeszcze stosować pellet. [2010-10-18 12:03]
Mój post nie był skierowany bezpośrednio do Ciebie...
Co ty się tak napinasz, masz poczucie humoru?
Bo chyba do końca postów nie czytasz.
Co do sumików to ich nie wypuszczamy.Sumy oczywiście.
Monza tez próbować na wątróbkę albo na filet .
[2010-10-18 12:53]
Mój post nie był skierowany bezpośrednio do Ciebie...
Co ty się tak napinasz, masz poczucie humoru?
Bo chyba do końca postów nie czytasz.
Co do sumików to ich nie wypuszczamy.Sumy oczywiście.
Monza tez próbować na wątróbkę albo na filet .
Ja wiem :)) Tylko myślę że na forum trzeba trochę na luzie się wypowiadać :))To tylko forum :))
[2010-10-18 13:27]
RAPR jasno mówi oczywiście mowa tu o wodach PZW
3. Wędkowanie
3.2.Zabrania się łowić ryb w ustalonych dla nich okresach i miejscach ochronnych
czyli jakby nie patrzył okres ochronny to również wymiary ryb co do tej ryby tyczy się 70cm.
Co do wód komercyjnych , lub prywatnych nie podlegających PZW to możesz łowić jakie tylko chcesz jak Ci pozwoli właściciel. To co się dzieje na komercyjnych wodach nie interesuje mnie.
[2010-10-18 13:27]
baloonstyleMój post nie był skierowany bezpośrednio do Ciebie...
Co ty się tak napinasz, masz poczucie humoru?
Bo chyba do końca postów nie czytasz.
Co do sumików to ich nie wypuszczamy.Sumy oczywiście.
Monza tez próbować na wątróbkę albo na filet .
Ja wiem :)) Tylko myślę że na forum trzeba trochę na luzie się wypowiadać :))To tylko forum :))
Też tak uważam kolego
ale sam zobacz, następny "wymądrza" się rzucając regulaminami w pysk ;-)
faktycznie tylko się śmiać :-)))
[2010-10-18 13:55]
Nom a czym ma rzucać mięsem.
Podał człek jak powinno być to jeszcze źle.
[2010-10-18 16:32]
Nom a czym ma rzucać mięsem.
Podał człek jak powinno być to jeszcze źle.
co ma piernik do wiatraka ?
człek pyta o przynętę, a w odpowiedzi dostaje paragrafy.
W ogóle nie na temat...
"Rzucać mięsem" w tym przypadku jest jak najbardziej trafne ;-))
[2010-10-19 08:27]
To nie do niego był post choć i co do połowów to wsumie i troszeczkę do niego
A zresztą niech łowi nawet i 20cm sumy co mi tam. .
[2010-10-19 08:58]
Technika jednak jest zawodna...nie wydrukowała mojej wypowiedzi. Może to i dobrze,bo łowienie niewymiarowych ryb o pomstę do nieba woła. [2010-10-20 11:08]
Technika jednak jest zawodna...nie wydrukowała mojej wypowiedzi. Może to i dobrze,bo łowienie niewymiarowych ryb o pomstę do nieba woła.
Moze i masz rację że nie wydrukowała bo byś dostał za to że jesteś przeciw połowu nie wuymiarów ustawijąc się na nie w 100% naet pytając o nie.
Choć i znajdzię się kombinaor co na suma powyżej 70cm a na końcu powie będę łowił mniejsze lecz wypuszczał (sic!)
[2010-10-20 11:16]
jeśli jesteście takimi specjalistami to zdradźcie tajemnicę jak "celowo łowić niewymiarowe ryby", bo jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić...
- nastawiam się na węgorza (na rosówke) - bo wiem że są w łowisku - a tu mi bierze mały sum
- nastawiam się na dużego leszcza (na dendrobenę), a tu mi bierze mały sum
- nastawiam się na sandacza (na filet), a tu mi bierze mały sum
- nastawiam się na suma - zakładam na hak kilka rosówek, a tu mi bierze duży okoń
Czy nadal twierdzicie, że "celowo łowie niewymiarowe ryby" ???
Teraz dwa słowa o regulaminowych wymiarach ochronnych:
Zaznaczam, że jest to mój pogląd i nie musicie się z nim zgadzać.
Populacja małych ryb w naszych wodach jest stosunkowo duża - jak je nazywacie niewymiarowych. Spośród tych wielu małych rybek tylko nieliczna część zdoła dożyć do, tzw. wymiaru ochronnego i nie jest to spowodowane działaniem wędkarzy. Dzieje się tak ponieważ małe ryby są słabe i mają wielu wrogów naturalnych - prawo dżungli, przetrwa tylko najsilniejszy. I teraz ten niewielki procent małych ryb stanie się naprawdę wartościowymi osobnikami, ponieważ osiągną wiek rozrodczy i dzięki nim populacja ma szansę przetrwać. I w tym miejscu pojawia się Regulamin, który pozwala łowić (a nawet zabierać) ryby zdrowe, silne, a co najważniejsze zdolne do tarła, które dadzą życie kilku tysiącom narybku. Żadne zarybienia nie dorównają "naturalnemu rozrodowi".
Więc się pytam: co jest takiego dobrego w "wymiarach ochronnych", że tak usilnie się na nie powołujecie ??? Pozwolenie na łowienie tych najcenniejszych dla natury osobników - zdolnych do rozrodu i jednocześnie ochrona małych rybek, z których większość i tak stanowi pożywienie dla dużych i silnych drapieżników ???
Dlatego właśnie uważam, że "wymiary ochronne" to jakaś głupota. Jedyne co naprawdę pożyteczne w tym Regulaminie "okres ochronny" i ograniczenia w łowienia na ilość sprzętu wędkarskiego. Gdyby "wymiary ochronne" działały w drugą stronę to w pełni bym się z nimi zgodził...
Jeśli uważacie, że opowiadam głupoty to sprowadźcie mnie na "właściwą drogę".
I na koniec jeszcze jedna sprawa. W moim okręgu wymiar ochronny szczupaka i sandacza wynosi 50 cm. Wszędzie indziej to 45 cm. Waszym tokiem myślenia mógłbym powiedzieć, że jak złowicie szczupaka 46 cm to kłusujecie. Czy to nie jest śmieszne ?
Pozdrawiam.
[2010-10-21 09:21]
Pepe nie chce mi się czytać tych Twoich wywodów. Chcesz wiedzieć jak celowo łowić takie kijanki? Wystarczy, że na zbiorniku są same tej wielkości! Druga możliwośc, którą przerabiałem, trafiasz na dołek w rzece gdzie co minute wiesza Ci się kijanka, łapiesz kilka i zmieniasz miejsce albo zostajesz tam aby celowo je łapać. A poza tym przeczytaj pierwszy post uważnie dasz radę bo nie jest długi. Koleś nastawia się specjalnie na takie "sztuki"
[2010-10-21 09:30]