Majówka na rybach
utworzono: 2017/04/25 22:49
Witam.
Pewnie jak każdy wie że, zbliża się majówka. Pewnie jak większość wędkarzy spędzi te dni nad wodą tak jak ja. Jadę tam nie tylko wypoczywać ale, łowić ponieważ, nie łowie w okresie zimowym. Już nie moge sie doczekać. Szczególnie będę próbował złowić jakiegos drapieżnika (szczupaczka) tarło się kończy i liczę że, coś dostane. Oczywiście nie zasadzam się na samego szczupaka w gre wchodzą też inne ryby. Sprzęt już przygotowany, więc tylko czekać no i oczywiście liczyć na to żeby pogoda dopisywała. Wszystkim życzę udanej majówki, połamania kija i dobrego wypoczynku ale, wiecie ryby przed wypoczynkiem :]
Pozdrawiam Artur. [2017-04-25 22:49]
No to powodzenia i koniecznie napisz tu jakie były wyniki majowego weekendu [2017-04-26 09:31]
Fajnie jest żyć marzeniami...Wcale nie piszę tego złośliwie, wręcz przeciwnie. To zawsze była data magiczna i choć juz dawno nie kojarzy mi się z "nałowieniem się do bólu rąk" a raczej z tłokiem nad wodą i bezrybiem to i tak ma w sobie coś. Osobiście uwielbiam podkręcać w sobie to podniecenie...Koronnym punktem przed majówką jest obejrzenie starego jak świat filmu wędkarskiego z udziałem Roberta Taszarka i Jacka Kolendowicza pt. "Jezioro obfitości". Przypominają mi się najpiekniejsze chwile z wędkarskiego życia i robi się jakoś tak miło na duszy...Niestety jest też świadomość że to już historia i nigdy nie wróci.Ale wracając do realiów: Może poza nielicznymi wyjątkami nikt chyba w Polsce nie liczy na poważnie na spotkanie z metrowym szczupakiem. Szczerze to chłystki po 40-50 cm żarły na potęgę pod koniec marca przy okazji łowienia okoni.Większe nie.Albo były cwane ( jak zwykle sobie to tłumaczę ) albo ich po prostu już nie ma co jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne.Tak więc jest szansa złowienia w tłoku paru podwymiarków co dla mnie jest porażką.Osobiście wolałbym jechać na bolenie ale pogoda totalnie nie sprzyja połowom tej ryby więc chyba zostanę przy marzeniach o szczupaku który już dawno zapomniał o tarle, jest nażarty i ma w nosie nasze przynęty.Nie widzę niczego podniecającego w tarmoszeniu na mocnym zestawie półmetrowych śledzików więc podejrzewam że na majowe szczupaczenie zabiorę ...."okoniówkę":-( [2017-04-26 10:54]
Życzę koledze miłej majówki . Ja sie napewno nad wodę w tym czasie nie wybieram ponieważ nienawidzę łowić w okropnym tłoku ,halasie i tej calej atmosferze polowania na szczupaka . Wiec osobiście majówkę od kilku lat spędzam z rodziną jak najdalej od wody . [2017-04-26 13:21]
Życzę koledze miłej majówki . Ja sie napewno nad wodę w tym czasie nie wybieram ponieważ nienawidzę łowić w okropnym tłoku ,halasie i tej calej atmosferze polowania na szczupaka . Wiec osobiście majówkę od kilku lat spędzam z rodziną jak najdalej od wody .Na rzekach można zawsze znaleźć kawałek bezludnego odcinka. Niestety w tym tygodniu zapowiadają rekordowe ulewy i możliwe, że rzeki wyjdą ze swoich koryt akurat na majówkę.
http://wiadomosci.wp.pl/tyle-deszczu-nie-spadlo-od-lat-uwazajcie-na-ogromne-ulewy-6115929849792129a
[2017-04-26 15:19]
Tak Jakubie masz rację że na rzekach da rade znaleźć trochę spokoju ale i o to ostatnio co raz trudniej . Ale to jeszcze trzeba należeć do okręgu który jakąś fajną rzekę ma a tu niestety mam pecha i zostaje mi zalew i kilka glinianek a co sie tam wyrabia w majówkę to już musisz sobie wyobrazić :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) [2017-04-26 15:52]
a ja pójdę na parę kontroli ze zwróceniem szczególnej uwagi na wędlkarzy- grilowników - śmieciarzy oraz przestrzeganie wymiaru ochronnego. Wszystkim miłego wypoczynku [2017-04-26 18:25]
Ta majówka dla mnie niestety nie będzie udana przez pogodę oczywiście ale możliwe że przez pogodę będzie mniej ludzi-śmieciarzy i będzie więcej miejsca żeby porzucać spinem bo u mnie zazwyczaj to wygląda tak: dobra pogoda=dużo ludzi i 90% miejsc zajetych [2017-04-26 18:51]