Ostatnie 2 lata wstecz krótki urlop spędzałem nad jeziorem Wersminia w Martianach. www.wersminia.pl
Jest to komercja pełną gębą ale jezioro i okolica bardzo urokliwa i naprawdę można odpocząć i powędkować.
Jeśli chcesz namiar na domki to pisz na priv.
Nie rozumiem was. Jedziecie na wypoczynek z rodziną, czy na łowy ? Myślisz, że złowisz wielkie okazy w tygodniowym urlopie ? Na to pracuje się latami a bez łódki, to szanse zerowe praktycznie. Ja jadę z dziećmi, to każdy kawałem wody jest Eldorado i każda złowiona przez nie rybka okazem. Ten urlopowy czas poświęcamy rodzinie, dzieciom.(2013/06/23 14:40)
Nie wiem czy to się tyczy mnie, jeśli tak to odpowiadam: jadę powędkować, a nie na okazy (w tej naszej polszy byłoby to bardzo ciężkie, gdzieś tak napisałem?), jakbym chciał jechać na okazy pojechałbym do Szwecji, albo do innego cywilizowanego, rozwiniętego kraju-to po pierwsze. Po drugie rzeczywiście jadę z żoną, ale czy jadę na łowy czy wypoczynek z rodziną to z całym szacunkiem już nie kolegi sprawa i szczerze mówiąc też średnio mnie fascynuje na co kolega poświęca urlop. Pytanie jest proste, a w zasadzie prośba- polećcie mi ciekawe miejsce nad urokliwym jeziorkiem, w którym coś jeszcze pływa i jest szansa pospiningować