Łowiska w okolicach Łodzi.
utworzono: 2014/01/24 19:52
Witam kolegów
Chciałem byście powiedzieli mi o jakiś łowiskach w pobliżu Łodzi (do 80 km). Chciałem łowić na spławik, grunt i spinning. Zależy mi głównie na połowie linów i szczupaków. Łowiska muszą być w okręgu pzw Sieradz gdzie będę miał wykupione pozwolenie.
[2014-01-24 19:52]Jak będziesz już miał to zezwolenie, to je dokładnie przeczytaj. Jest tam wykaz wód udostępnionych do wędkowania. Na stronie Okręgu PZW Sieradz też to znajdziesz.
Pzdr.
[2014-01-24 20:07]
Okreg Sieradzki nie ma czym sie pochwalic...Chyba ze zbiornik Murowaniec i rzeka Warta... Reszta to juz brak ryb. [2014-01-25 13:31]
Okreg Sieradzki nie ma czym sie pochwalic...Chyba ze zbiornik Murowaniec i rzeka Warta... Reszta to juz brak ryb.
Murowaniec to już okręg Kaliski. [2014-01-25 15:52]
Jak jesteś z łodzi to lepiej kup sobie okręg skierniewicki.W sieradzu faktycznie lipa, co prawda mają porozumienie z piotrkowemale tam też bez szału. Na skierniewicach natomiast jest kilka fajnych łowiskw okolicach 70km od łodzi. [2014-01-25 17:22]
z okręgu skierniewickiego to polecam zalew tatar w Rawie Mazowieckiej. najwięcej jest leszcza ( największe podchodzą w nocy), ale też nie ma co narzekac na karpia, jazia, płoć. z drapieżników to sandacz( ciężko złapać na spining, bardzo czysta woda i dno i nie chca atakowac a w przynęte, najlepiej na trupka w nocy, im większa fala tym lepiej żerują, lubią też hak pada deszcz w nocy), szczupak ( zdarzają się ataki na holowane płotki), węgorz, sum( często wcześnie rano widać jak spławiaja sie na środku zalewu,niestety poza zasięgiem rzutu, ciężko je skłonić do brań skoro mają taką dużą ilość leszcza. Myśle ze mają ponad 150cm). naprawdę warto tam pojechać. Szkoda tylko że w tym roku ubogo z porozumieniami w Sierniewicach. Panu prezesowi w głowie sie poprzewracało. Chociaż dobrze że dba o podległe mu wody ( zarybienia, kontrole) [2014-02-01 23:14]
z okręgu skierniewickiego to polecam zalew tatar w Rawie Mazowieckiej. najwięcej jest leszcza ( największe podchodzą w nocy), ale też nie ma co narzekac na karpia, jazia, płoć. z drapieżników to sandacz( ciężko złapać na spining, bardzo czysta woda i dno i nie chca atakowac a w przynęte, najlepiej na trupka w nocy, im większa fala tym lepiej żerują, lubią też hak pada deszcz w nocy), szczupak ( zdarzają się ataki na holowane płotki), węgorz, sum( często wcześnie rano widać jak spławiaja sie na środku zalewu,niestety poza zasięgiem rzutu, ciężko je skłonić do brań skoro mają taką dużą ilość leszcza. Myśle ze mają ponad 150cm). naprawdę warto tam pojechać. Szkoda tylko że w tym roku ubogo z porozumieniami w Sierniewicach. Panu prezesowi w głowie sie poprzewracało. Chociaż dobrze że dba o podległe mu wody ( zarybienia, kontrole) [2014-02-01 23:15]