Łowiska - rzeka Warta okolice tamy

/ 14 odpowiedzi / 4 zdjęć

  • konto usunięte

Leszcz
Wątek poświęcony łowisku jakim jest Rzeka Warta w okolicach tamy (niedaleko Jeziora Jeziorsko).

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

u?ytkownik70140


Witam

Ostatnio w sklepie wędkarskim słyszałem, że na Okręgu Sieradzkim na rzece Warcie "za tamą" ładnie biorą ryby i to tak naprawdę jedyne miejsce, gdzie teraz można łowić na tej rzece z dogodnymi wynikami połowu.
Któryś z kolegów orientuje się, gdzie dokładnie znajduje się te magiczne miejsce ? Czy to zaraz przed Jeziorskiem ? Podeślecie jakąś mini mapkę z tym odcinkiem rzeki ?

Z góry dziękuję i pozdrawiam (2013/02/16 18:27)

u?ytkownik108412


Witam

Ostatnio w sklepie wędkarskim słyszałem, że na Okręgu Sieradzkim na rzece Warcie "za tamą" ładnie biorą ryby i to tak naprawdę jedyne miejsce, gdzie teraz można łowić na tej rzece z dogodnymi wynikami połowu.
Któryś z kolegów orientuje się, gdzie dokładnie znajduje się te magiczne miejsce ? Czy to zaraz przed Jeziorskiem ? Podeślecie jakąś mini mapkę z tym odcinkiem rzeki ?

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Jeszcze jeden do kompletu ja pierdzielę. Tak jest to przemagiczne miejsce, przekraczasz zaporę i już jesteś w bajce Alicja w Krainie Czarów:) Jeśli tak można nazwać jeden z największych wychodków w Polsce. Iście doborowa wspólnota uwalona we własnym błocku i latrynie, oni to lubią. Tak więc nie zapomnij gumofilców, z resztą taka tam panuje moda, chociaż niedawno gdzieś przeczytałem, że niektórzy sportowcami się zowią ja pierdzielę na prawdę:)))) Aha jeśli chcesz zarobić, to pamiętaj wszystkie torby po chipsach, butelki po browarach itd wyrzucaj na brzeg, firmy płacą za reklamę gumofilcom, którzy prezentują ich wyroby. No i chyba najważniejsze kryterium do spełnienia. Jeśli masz mało wspólnego z kulturą osobistą i poszanowaniem przyrody, a ryba to dla ciebie zwierz, którego trzeba pałować bez względu na wiek, to się nadajesz jedź tam, na prawdę łatwo trafić powodzenia... (2013/02/16 20:26)

u?ytkownik70140


O kurcze :) To aż taka tam dzicz ? :)

Nie wiem, nie widziałem, ale słyszałem dość dobre opinie o tym odcinku rzeki przez tubylców. Czyli jak widać tak cudnie nie jest.... (2013/02/16 20:52)

u?ytkownik108412


O kurcze :) To aż taka tam dzicz ? :)

Nie wiem, nie widziałem, ale słyszałem dość dobre opinie o tym odcinku rzeki przez tubylców. Czyli jak widać tak cudnie nie jest.... 
nie no ryba tam jest zgromadzona na zimowisko...cała ryba ze środkowej Warty. Jest to ryba bita z premedytacją, żadna sztuka tam łowić, żaden wyczyn, a wręcz przeciwnie to zwykły obciach. A to wszystko dlatego, że zasrane pzw jest wrogiem dla ryb i nie wyłączyło tego odcinka dla innych zasrańców. Bardziej po imieniu chyba nie można tego nazwać
(2013/02/16 21:05)

krystian252



Jeszcze jeden do kompletu ja pierdzielę. Tak jest to przemagiczne miejsce, przekraczasz zaporę i już jesteś w bajce Alicja w Krainie Czarów:) Jeśli tak można nazwać jeden z największych wychodków w Polsce. Iście doborowa wspólnota uwalona we własnym błocku i latrynie, oni to lubią. Tak więc nie zapomnij gumofilców, z resztą taka tam panuje moda, chociaż niedawno gdzieś przeczytałem, że niektórzy sportowcami się zowią ja pierdzielę na prawdę:)))) Aha jeśli chcesz zarobić, to pamiętaj wszystkie torby po chipsach, butelki po browarach itd wyrzucaj na brzeg, firmy płacą za reklamę gumofilcom, którzy prezentują ich wyroby. No i chyba najważniejsze kryterium do spełnienia. Jeśli masz mało wspólnego z kulturą osobistą i poszanowaniem przyrody, a ryba to dla ciebie zwierz, którego trzeba pałować bez względu na wiek, to się nadajesz jedź tam, na prawdę łatwo trafić powodzenia...









Bardzo ładnie i delikatnie to wszystko ująłeś kolego :))) Ja po odwiedzeniu Warty za tamą w zeszłym roku stwierdzam od razu że brak tam jakichkolwiek zahamowań,fakt syfu większego w całej Polsce się nie dopatrzyłem jak tam,to był ostatni wypad na to łowisko. (2013/02/17 00:26)

u?ytkownik108412



Jeszcze jeden do kompletu ja pierdzielę. Tak jest to przemagiczne miejsce, przekraczasz zaporę i już jesteś w bajce Alicja w Krainie Czarów:) Jeśli tak można nazwać jeden z największych wychodków w Polsce. Iście doborowa wspólnota uwalona we własnym błocku i latrynie, oni to lubią. Tak więc nie zapomnij gumofilców, z resztą taka tam panuje moda, chociaż niedawno gdzieś przeczytałem, że niektórzy sportowcami się zowią ja pierdzielę na prawdę:)))) Aha jeśli chcesz zarobić, to pamiętaj wszystkie torby po chipsach, butelki po browarach itd wyrzucaj na brzeg, firmy płacą za reklamę gumofilcom, którzy prezentują ich wyroby. No i chyba najważniejsze kryterium do spełnienia. Jeśli masz mało wspólnego z kulturą osobistą i poszanowaniem przyrody, a ryba to dla ciebie zwierz, którego trzeba pałować bez względu na wiek, to się nadajesz jedź tam, na prawdę łatwo trafić powodzenia...









Bardzo ładnie i delikatnie to wszystko ująłeś kolego :))) Ja po odwiedzeniu Warty za tamą w zeszłym roku stwierdzam od razu że brak tam jakichkolwiek zahamowań,fakt syfu większego w całej Polsce się nie dopatrzyłem jak tam,to był ostatni wypad na to łowisko.
Dzięki. Jest tu na forum parę osób, które widzi to tak, jak ja, ale jesteśmy w mniejszości, trudno, może to się kiedyś zmieni. A jeśli byłbym na miejscu prezesa okręgu sieradz oraz konin natychmiast wprowadziłbym obręb ochronny na 2 km i codzienną straż. Jedna rybka by stamtąd nie wyszła. Całe to tałatajstwo spod znaku Gumofilcowej Stopy z zemsty przeniosłoby się do innych okręgów, by nie opłacać składek na "na marne", a po 5 latach wróciliby na kolanach, bo natura zrobiłaby swoje i te ryby które są dziś unicestwiane dałyby taką populację, ze Warta za zaporą i nie tylko (przepławka i wynocha rybakom) znów stałaby się eldorado. Ale żeby to uczynić trzeba mieć jaja. A w pzw mają jaja...jak sobie kupią na targu

(2013/02/17 00:56)

JWy


Po piętnastu latach nieobecności odwiedziłem w 2012 to łowisko dwa razy pierwszy i ostatni

bez komentarza

(2013/02/17 11:26)

edmundw


Zakaz spiningoawnia   to jest  dobre posunięcie ,tylko czemu tak późno.
Do zobaczenia nad wodą Edmund (2015/03/26 19:43)

tomaszgud


popieram cie kolego w 100% ten kawałek rzeki to brak słów...

Po piętnastu latach nieobecności odwiedziłem w 2012 to łowisko dwa razy pierwszy i ostatni

bez komentarza

(2015/03/27 08:43)