Łowiska - Rzeka Grabia (Kolumna)
utworzono: 2012/01/14 15:19
Ja wczoraj czesałem spinem wieczorem zbiornik na Baryczy. 2 razy okoń i raz kleń.
Łączna długość ryb ok 30 cm ;)
Do tego jakies 25 ukąszeń komarów tylko w dłonie... [2017-06-28 22:29]
Ja wczoraj czesałem spinem wieczorem zbiornik na Baryczy. 2 razy okoń i raz kleń.
Łączna długość ryb ok 30 cm ;)
Chyba nie miały po równo (czyli po 10 cm)? :D
Takich kleników po ok. 10 cm w ub. tygodniu widziałem w Grabi (w stronę Talara) - kilkanaście.
Zarybianie jakieś tu było? Ktoś wie?
[2017-06-28 22:52]
Ja wczoraj czesałem spinem wieczorem zbiornik na Baryczy. 2 razy okoń i raz kleń.Jeśli chodzi o Barycz, to i tak należy zaliczyć do sukcesów ;-)
Łączna długość ryb ok 30 cm ;)
Do tego jakies 25 ukąszeń komarów tylko w dłonie...
[2017-06-29 10:03]
To po kolei:
@oldboy: Nabijam się nieco ;) Kleń miał z 15 cm a okonie to takie drobiazgi na max 10 cm.
Zarybienia są na jesieni. Może zeszłoroczny narybek jesienny nieco podrósł? A dwa - myślę, że ryba zeszła z rzeki powyżej zbiornika do niego właśnie przez to, że jest w nim woda.
@qbassmanutd: Napełniony do maksa. Tylko podczas gdy wody było mniej wyrosła środkiem kępa trawy i tak sobie już została jak widzę. Jak gwałtownie spuszczą wodę to pewnie jakiś najdrobniejszy narybek szlag trafi. W zeszłym roku po spuszczeniu w okolicy betonowych umocnień przy zaporze były dziesiątki czy nawet setki już ususzonych drobiazgów w rozmiarze do 3 cm...
@Sith: Masz na myśli tak małą liczbę ukąszeń komarów? ;)
[2017-06-29 18:19]
wody w zbiorniku Barycz pełno, jak kiedyś. I bardzo dużo drobnej rybki. Jak nie będą ruszać tamy, za jakis czas będzie można fajnie połowić. Czy ktoś na forum wie, kto obsługuje tą tamę ? Czy plotki , że to właśność prywatna są prawdziwe? Rozmawiał ktoś o tym w kole PZW ? [2017-07-01 01:18]
Czy ktoś na forum wie, kto obsługuje tą tamę ? Czy plotki , że to właśność prywatna są prawdziwe? Rozmawiał ktoś o tym w kole PZW ?
Biorąc pod uwagę, położenie i istotny wpływ zbiornika na wiadukt trasy S8 co ponoć uniemożliwia piętrzenie wody cały rok, nie sądzę by zapora była własnościa prywatną. Mogłaby wraz ze zbiornikiem zostać w prywatne ręce wydzierżawiona tylko pytanie brzmi w jakim celu skoro na zbiorniku nie jest prowadzona żadna gospodarka rybacka (czy też inna).
Myślę, że jedyną pewną informację można uzyskać z lokalnej Jednostki Samorządu Terytorialnego tj. Urzędu Gminy Dobroń. Albo też w Wojewódzkim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Łodzi. [2017-07-02 10:00]
Przepraszam za post pod postem ale dziś znów zawitałem do Baryczy popracowym popołudniem.
Na mej wędce zagościł nowy spinningowy gatunek w mym dorobku - jazgarz ;)
Poza tym znacznie mniej komarów nad zbiornikiem. [2017-07-03 21:10]
Na mej wędce zagościł nowy spinningowy gatunek w mym dorobku - jazgarz ;)
Poza tym znacznie mniej komarów nad zbiornikiem.
Może zacząłeś łowić na komary i stąd ich nieco ubyło?? :D
Z braku większych "szczupłych" przerzuciłeś się na przynęty rozmiaru "mikro"? [2017-07-03 22:17]
Może zacząłeś łowić na komary i stąd ich nieco ubyło?? :D
Z braku większych "szczupłych" przerzuciłeś się na przynęty rozmiaru "mikro"?
Ja w ogóle w szczupłe nie celuję bo nie wierzę, że jakies przyzwoite w Grabi pozostały na tym odcinku a skupiam się na okoniach raczej. Dlatego też skala wabików jest bliska "mikro". A na Baryczy de facto tylko jedna przynęta spinningowa a do tego w określonym kolorze działa. Reszta pozostaje kompletnie bez zainteresowania ryb tam bytujących. Pewnie dlatego, że to takie olbrzymy właśnie ;) Ale planuję tam jeszcze się udać, jeśli tylko czas i komary pozwolą - w poszukiwaniu większych okoni. [2017-07-04 20:04]
Obserwując w tym wątku dotyczącym Grabi k. Kolumny tak wielkie ilości drobnicy, jestem dość sceptyczny co do spotkania drapieżników (w tym przyzwoitych wymiarowo "pasiaków"). Może nie w okolicach Kolumny, tylko dalej w dół od Łasku(?) Kiedyś lowiłem tam (zwykle wczesnym świtem) i takie po 40 cm (na duże obrotówki). W dzień i nawet wieczorem - nigdy nic sensownego nie złowiłem
Po zaplanowanym (na początek) rekonesansie pobliża Pabianic (gdzie mieszkam) - okolic Ldzania i nawet w górę rzeki w stronę Jamborka, następne wyprawy planuję w stronę Kustrzyc, Sędziejowic, okolic młyna w Kozubach a w końcu Widawki. Nawet pytałem cię kilkanaście postów wyżej o te starorzecza w pobliżu Kozub, ale jakoś mi nie odpowiedziałeś :D
Może dlatego, że ten wątek dotyczy TYLKO Grabi k. Kolumny(?) :) [2017-07-04 22:44]
(...) @Sith: Masz na myśli tak małą liczbę ukąszeń komarów? ;)Jedno i drugie;
- liczbę zlowionych ryb.
- liczbę ukąszeń.
jeśli chodzi o Barycz, obydwie są sukcesem.
;) :))) [2017-07-05 05:30]
Gadałem w tamtym roku , łowiąc na Warcie w Burzeninie, z gościem o starorzeczu w Kozubach, bo planowałem pierwszy raz tam pojechać. Koleś mówił, że woda całkowicie wyschła... Więc jak teraz jest lepiej, większe ryby raczej tam nie wróciły... [2017-07-05 21:12]
Gadałem w tamtym roku , łowiąc na Warcie w Burzeninie, z gościem o starorzeczu w Kozubach, bo planowałem pierwszy raz tam pojechać. Koleś mówił, że woda całkowicie wyschła... Więc jak teraz jest lepiej, większe ryby raczej tam nie wróciły...Dzięki, że chociaż ty się odezwałeś :D
Nie wiem, o którym starorzeczu piszesz, bo jest tam chyba kilka(?)
W dawnych latach nawet w niepozornych bajorach (w tamtych okolicach) łowiłem piękne sumiki karłowate (jak na sumiki - po ok. 15 do 20 cm).
Może tacy wytrawni spinningiści, jakich tu widzę, nimi gardzą. Dla mnie sumik to też ryba (i do tego smaczna :D). [2017-07-05 22:23]
(...) Dla mnie sumik to też ryba (i do tego smaczna :D).... i masz 100% racji, to jedyna ryba której po złowieniu nie wypuszczam (bo nie wolno) i konsumuję - pychota zarówno smażona, w galarecie, jak i wędzona. :)
[2017-07-06 05:49]
ja myślałem o okolicach młynaJa łowiłem dalej w górę rzeki, w kierunku młyna Brzeski. Było tam jeszcze kilka bajorek (nie wiem, czy jeszcze są). [2017-07-06 23:53]
... i masz 100% racji, to jedyna ryba której po złowieniu nie wypuszczam (bo nie wolno) i konsumuję - pychota zarówno smażona, w galarecie, jak i wędzona. :)Na spina też je łowisz??
Jeśli chodzi o mnie, to bardziej wolę grillowane :D [2017-07-06 23:56]
Gadałem w tamtym roku , łowiąc na Warcie w Burzeninie, z gościem o starorzeczu w Kozubach, bo planowałem pierwszy raz tam pojechać. Koleś mówił, że woda całkowicie wyschła... Więc jak teraz jest lepiej, większe ryby raczej tam nie wróciły...Dzięki, że chociaż ty się odezwałeś :D
Nie wiem, o którym starorzeczu piszesz, bo jest tam chyba kilka(?)
W dawnych latach nawet w niepozornych bajorach (w tamtych okolicach) łowiłem piękne sumiki karłowate (jak na sumiki - po ok. 15 do 20 cm).
Może tacy wytrawni spinningiści, jakich tu widzę, nimi gardzą. Dla mnie sumik to też ryba (i do tego smaczna :D).
Oldboy czy ty nie masz brata, który ma sklepy "Fachowiec"? Za życia spotkałem tylko jednego goscia, który nastawiał sie na sumiki karłowate, a nawet mozna powiedzieć, że je sobie szcególnie upodobał i to jest właśnie ten człowiek.
[2017-07-07 00:35]
Łowię wyłącznie na spinning. Sumiki to przeważnie przyłów, biorą bardzo dobrze na gumy imitujące rosówki i pijawki prowadzone po dnie.... i masz 100% racji, to jedyna ryba której po złowieniu nie wypuszczam (bo nie wolno) i konsumuję - pychota zarówno smażona, w galarecie, jak i wędzona. :)Na spina też je łowisz??
Jeśli chodzi o mnie, to bardziej wolę grillowane :D0
[2017-07-07 08:44]
Obserwując w tym wątku dotyczącym Grabi k. Kolumny tak wielkie ilości drobnicy, jestem dość sceptyczny co do spotkania drapieżników (w tym przyzwoitych wymiarowo "pasiaków"). Może nie w okolicach Kolumny, tylko dalej w dół od Łasku(?) Kiedyś lowiłem tam (zwykle wczesnym świtem) i takie po 40 cm (na duże obrotówki). W dzień i nawet wieczorem - nigdy nic sensownego nie złowiłem
Po zaplanowanym (na początek) rekonesansie pobliża Pabianic (gdzie mieszkam) - okolic Ldzania i nawet w górę rzeki w stronę Jamborka, następne wyprawy planuję w stronę Kustrzyc, Sędziejowic, okolic młyna w Kozubach a w końcu Widawki. Nawet pytałem cię kilkanaście postów wyżej o te starorzecza w pobliżu Kozub, ale jakoś mi nie odpowiedziałeś :D
Może dlatego, że ten wątek dotyczy TYLKO Grabi k. Kolumny(?) :)
Jeśli to pytanie do mnie to istotnie staram się trzymać porządek tj. nie rozpisywać się o miejscach z poza tematu. Kozuby to tam obok młyna i obrębu ochronnego? Jeśli tak to byłem raz było płytko i nieciekawie. Kustrzyce zaraz pod wiaduktem kolejowym. Dość trudny dostęp ale sądząc po spławiku na drzewie (na oko żywcowym) zaobserwowanym w zeszłym roku ktoś tam bywa. Dalej są rejony młyna na tzw. Krzywdzie. Po dużej wodzie tej wiosny miejsce niesamowicie się pozmieniało (np przerwany wał przy zaporze bocznej). Poza tym ostatnio przejeżdżając, z auta zauważyłem że przy drodze od młyna w górę rzeki pojawił się znak "teren prywatny - wstęp wzbroniony".
[2017-07-07 20:16]
Oldboy czy ty nie masz brata, który ma sklepy "Fachowiec"?
Nie - to na pewno nie ja. Nie nastawiam się tylko na sumiki, bo byłaby to głupota. Ale planując kolejne wyjazdy nastawiam się na różne gatunki (zależy, które zaobserwuję podczas poprzednich wyjazdów). Są jednak ulubione, jak np. jelce, płocie i sumiki. Na "szczupłe" i miętusy lubię polować jesienią. [2017-07-08 00:08]
Łowię wyłącznie na spinning. Sumiki to przeważnie przyłów, biorą bardzo dobrze na gumy imitujące rosówki i pijawki prowadzone po dnie.
No to moje wyrazy uznania za perfekcję. Mnie usiłowanie prowadzenia uzbrojonej przynęty nad dnem najczęściej kończy się zaczepem :D [2017-07-08 17:59]