Witam Kolegów i Koleżanki po kiju. mam pytanie dotyczące łowienie w Chorwacji. Z racji tego iż w najbliższym czasie mam w planach tygodniowy wypad na najmiększą wyspę w tym kraju czyli Krk chciałbym się dowiedzieć czegoś na temat tamtejszych metod połowu. Dużo czytałem na ten temat ale w necie nie ma nic konkretnego. Słyszałem że najlepszymi przynętami na tamtejsze ryby są kawałki kalmarów, ślimaki i martwe rybki oraz ich części. Haczyki które stosuje się do tych przynęt mają podłużny trzonek i są większych rozmiarów. Podobno na spławik można tam połowić dużo drobnicy w przedziale 10- 20cm na ciasto czy białe albo czerwone robaki. Metody połowu to typowy grunt oraz spławik. Na Grunt mamy okazje złowić większe sztuki a na spławik podobno można się pobawić z małymi rybkami które biorą tam co chwile. Na dodatek słyszałem że dobrą metodą jest Boczny Trok, tle że kamieniste dno wszystko utrudnia i trzeba mieć ze sobą duży zapas sprzętu ponieważ jest dużo strat. Niestety będe miał okazje łowić tylko z brzegu, wiem że z łódki są większe szanse na złowienie jakiś większych ryb ale to wszystko kosztuje, a wiadomo każdy grosz się liczy. Wiecie może coś na ten temat, jeśli tak to pomóżcie ponieważ nie wiem co ze sobą wziąć. Ze zgromadzonych informacji wynika że na wyjazd wezmę Feedera do 120g którym będę łowił na grunt i ewentualnie na najdelikatniejszej szczytuwce na Boczny Trok, Bolonke do łowienia na spławik i spina z cw do 35g tak dla zabawy żeby polatać za jakimś drapieżnikiem. Do tego dwa pudełka z haczykami, ze dwie szpule zapasowe żyłki, dużo ołowiu, spławiki i przynęty sztuczne oraz przypony. Niestety sprzętu nie mogę wziąć więcej ponieważ się nie zapakuje do osobówki.
A TO DLA TYCH KTÓRYM SIE NIE CHCIAŁO CZYTAĆ : Macie może jakieś doświadczenia albo wiedze o wędkowaniu w Chorwacji ?
Jeśli ktoś coś wie to proszę o odpowiedz ponieważ jest to dla mnie bardzo ważne.
Czyżby nikt nie miał styczności z takiego typu łowiskiem? Ponieważ termin wyjazdu zbliża sie dużymi krokami a ja nadl nic nie wiem. Każda odpowiedz jest na wagę złota ........ (2014/08/11 22:10)
Łowiłem własnie na Krk :-) masz o tym wpis na moim blogurybki takie do zegarka, rzadko coś większego ale traktowałem to jako spędzenie wolnego czasu a nie zawody. Łowiłem tylko spławikiem na kupowane na miejscu mrożone ośmiornice. Ja miałem dno kamieniste, więc feedera odpuściłem. (2014/08/12 09:21)
Ja tak samo jak ty nastawiam się na rekreacje i łowienie tam odbieram jako przygodę. Zobaczymy jak będzie, wiele osób już mi pomogło i podstawowe informacje znam a relacje z wypadu opisze na pewno na moim blogu. (2014/08/12 18:17)
Hej, ja też łowiłem z brzegu, ale tylko na spławik. Głównie brała ryba która się nazywa strzępiel pisarz. Wg mnie z brzegu nie złowi się nic konkretnego. Uważaj na drakona - tam gdzie byłem było sporo tej ryby. (2014/08/13 08:29)