Zaloguj się do konta

Łowienie szczupaka w nocy

utworzono: 2010/10/25 10:24
Krzys1972

Czy jest sens łowienia szczupaka w nocy na spining, macie  jakieś efekty? [2010-10-25 10:24]

baloonstyle

Ja na spinn nie łapie ale z tego co wiem to szczupak nocą nie żeruje.mogę się mylić ale jak ze starszymi siedzę na nockach to zawsze pada to stwierdzenie jak widać po wodzie , ze cos sie dzieje.
[2010-10-25 10:52]

lgft

w nocy na spina to sum sandacz.
[2010-10-25 10:57]

kamillo8110

Szczupak zwsze złowisz

[2010-10-25 17:24]

Szczupak zwsze złowisz


taaaaa normalnie na ciebie czekają i je zawsze złowisz ha ha ha zeidz na ziemię facet
[2010-10-25 17:57]

rafalf

próbować zawsze można... kiedyś w WW podawali sposób na wabienie w nocy przez zamontowanie blisko przynęty świetlika (na przyponie) nie pamietam który to był nr ale z tego roku...
[2010-10-25 20:44]

Manolo8

Nigdy nie złowiłem szczupaka nocą na spinning, ale do wytrwałych świat należy. Może kolega kamillo8110 w tym temacie pomoże, prosimy o rozwinięcie tematu.
[2010-10-25 21:31]

Pelkie

WITAM,
RAZ NA CHAŃCZY ZŁAPAŁEM SZCZUPAKA W NOCY NA RIPPERA, CZYSTY PRZYPADEK, TYM BARDZIEJ ŻE TEJ SAMEJ NOCY WYTARGAŁEM KILKA SANDACZY

[2010-10-25 21:38]

kaban

Kilka lat temu wracałem z nocnego polowania na klenie.Było pochmurno i ciepło(lipiec) godzina około 24-tej.Nagły powiew wiatru,księżyc i rozgwieżdżone niebo(wydawało mi się,że zrobiło się całkiem jasno) i woda zaczęła się gotować.Wszędzie słychać było atakujące ryby.Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie zaczął rzucać ale efekty miałem zerowe.Po około 15 min. ucichło znów pojawiły się chmurki,zrobiło się ciemno.Zameldowałem się w tym miejscu o 6.00 i w dość krótkim czasie złowiłem w miejscach nocnych ataków trzy szczupaki.Żadne potwory- coś w granicach 60 cm.Dowód na to,że w nocy żerują miałem(tu niema sandaczy i sumów) ale nie zdarzyło mi się jeszcze złowić szczupłego w nocy.Może kiedyś-kto wie.Pozdrawiam.
[2010-10-26 09:11]

Manolo8

Kilka lat temu wracałem z nocnego polowania na klenie.Było pochmurno i ciepło(lipiec) godzina około 24-tej.Nagły powiew wiatru,księżyc i rozgwieżdżone niebo(wydawało mi się,że zrobiło się całkiem jasno) i woda zaczęła się gotować.Wszędzie słychać było atakujące ryby.Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie zaczął rzucać ale efekty miałem zerowe.Po około 15 min. ucichło znów pojawiły się chmurki,zrobiło się ciemno.Zameldowałem się w tym miejscu o 6.00 i w dość krótkim czasie złowiłem w miejscach nocnych ataków trzy szczupaki.Żadne potwory- coś w granicach 60 cm.Dowód na to,że w nocy żerują miałem(tu niema sandaczy i sumów) ale nie zdarzyło mi się jeszcze złowić szczupłego w nocy.Może kiedyś-kto wie.Pozdrawiam.



Jeżeli nie ma suma i sandacza to prawdopodobnie był to Boleń. Okoń i szczupak żerują o tej porze roku najlepiej o świcie, lub na wieczór. Nic dziwnego że żerowały szczupaki w miejscu przebywania drobnicy, ale jak piszesz rano.


[2010-10-26 20:23]

Matys24

Można myśleć  chwile po zachodzie słońca czyli pierwsze chwile ciemności ale w nocy to nie ma raczej sensu, Ale jak nuda  przeszkadza to polecam sumy i sandacze. Pozdrawiam
[2010-10-26 20:25]

adam40

Na spina w nocy nie złowiłem, ale latem około północy na płoteczkę jednego wyjołem 60 i jeden się wypioł przy podbieraku ( tylko to było ze cztery lata temu ;(( )
Pozdrawiam
[2010-10-26 21:00]

plampa1

mi się to nie sprawdza  w nocy na woblera łap  sumy to polecam najlepiej biorą ja łapę w nocy na woblerki a w nocy na blache i ta metoda mi się sprawdza


[2010-10-26 21:22]