Łowienie ryb spokojnego żeru na nieznanym łowisku
utworzono: 2019/05/20 21:46
W najbliższym czasie wybieram się powędkować na nowe łowisko, na którym jeszcze nie wędkowałem nigdy i którego nie znam. Jest to nie duży staw. Głębokości niestety nie znam. Na łowisku zgodnie z informacją od znajomego wędkarza są ryby spokojnego żeru zwłaszcza ładne karasie i liny. Byłem dziś na małym rozpoznaniu stawu bez wędki i widziałem jak ryby pływały, żerowały i wygrzewały się tuż pod powierzchnią wody z dala od trzcin. Będę łowić na wagglera. Mam kilka pytań odnośnie taktyki i przygotowania do wędkowania:
- Czy jak przybędę nad łowisko zanęcić je zanętą czy może spróbować łowić bez nęcenia?
- W związku z tym, że dziś ryby żerowały pod powierzchnią wody warto zastosować jakieś nęcenie w toni?
- Mam zanęty MMM Sonubaits, Lorpio Magnetic Red Worm? Którą warto by zastosować do nęcenia? Może jakieś dodatki zastosować do zanęty np. pęczak, białe robaki, kukurydza?
- Jako przynętę zabiorę ze sobą czerwone robaki, białe robaki, kukurydzę, pęczak, ciasto o smaku waniliowym.
[2019-05-20 21:46]
mówisz: """Na łowisku zgodnie z informacją od znajomego wędkarza są ryby spokojnego żeru zwłaszcza ładne karasie i liny."""
To i u niego zasięgnij infa na co łowił i jak. Bo w takich miejscach kupne zanęty mogą być dla ryb czymś zupełnie nowym.
Może skórka chleba, gotowany ziemniak. [2019-05-20 23:00]
ok to moja sugestia jest taka, jeśli jest to stwa uczęszczany przez wędkarzy, użyj Lorpio pół suchej by smużyła z dodatkiem dosyć dużej ilości białego robaka i łów wlasnie na niego lub czerwonego. Jeśli zaś jest to staw bardzo żadko uczęszczany to wiem z doświadczenia, że najlepszym rowiązaniem jest moczony chleb, a przyneta pinka lub bialy robak. [2019-05-21 11:10]
@patryk-kociemba: Dziękuję za konkrety:) Moczony chleb poprostu wrzuca się do wody? Taki chleb opada na dno czy pływa po wodzie? Ryby w takim wypadku łowić na grunt tak aby przynęta była na dnie czy tuż pod powierzchnią wody? [2019-05-21 18:29]
Jeżeli wygrzewały się pod powierchnią, to ja bym szukał żerujących w drugiej części stawu. Próbuj na dwa kije, przy dnie, jak i na mniejszym gruncie. Co do sypania wstrzymał bym się, jeżeli po 2h max 3 nic by nie skubało dopiero zaczął bym po trochu podsypywać, Skoro mówisz ze widziałeś karasie i liny probuj na kuku i czerwone :) [2019-05-21 19:44]