Łowienie na martwą rybkę-przepisy,legalność

/ 17 odpowiedzi
Cześć!

Przyznam szczerze, że chciałbym spróbować łowienia drapieżników na surowe makrele, śledzie, abo gotowe stynki z zalewy (Raven takie sprzedaje). Po prostu czasami wybieram się na rybki ze znajomymi (lub np. po całym dniu żeglowania) i nie chce mi się ciągle pilnować spławika czy feederka, mieszać zanęt i łowić aktywnie. Szybkie zbrojenie kupionego w sklepie trupka, kilkuelementowa teleskopowa karpiówka, do wody, sygnalizatory dźwiękowe ustawione i koncentrujemy się na grillowaniu i piweczku. Problem polega na tym, że jak patrzę w RAPR to mamy ten felerny zapis:

"3.11. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z
których zostały pozyskane – z wyłączeniem gatunków wymienionych w pkt 3.7. Ryby
przeznaczone na przynętę, w stanie żywym można przechowywać w pojemniku
zapewniającym ich dobrostan lub w siatce jak w pkt 3.5."

Co moim zdaniem całkowicie czyni mój scenariusz nielegalnym, a przyznam szczerze, że nie chcę batem młócić uklei, potem ich zabijać i mrozić, jak mogę kupić słoiczek zakonserwowanych stynek i mieć go na długo. Macie z tym jakieś doświadczenia ? Są na forum członkowie Straży Ryackiej, którzy dokonują kontroli i mogliby się wypowiedzieć na ten temat ?

Bardzo proszę o nieumieszczanie komentarzy typu: "nie rozumiesz co czytasz debilu" :) Widzę, że łowienie na trupka zdobytego inaczej niż z danego akwenu jest złamaniem RAPRu :(
LeoAmator


Kamilu , sam sobie odpowiedziałeś .Chodzi o bezpieczeństwo czyt. czystość twojego łowiska i populacji ryb w nim żyjących.No chyba ,że w.w. stynki są w 100 % sterylne, a nie wiem czy solanka takowym czyni. (2017/04/21 20:13)

Romuald55


Zadam przewrotne pytanie: czy schab np to świnia czy już nie? (2017/04/21 20:59)

Leitho


Gdzieś czytałem, że w poprzednich wersjach RAPRu było ograniczenie tylko do żywca. Zapis ten jednak zniknął zapewne w konkretnym celu, np. uniemożliwienie przenoszenia pasożytów i chorób pomiędzy łowiskami. Teoretycznie wszystko ma sens, chociaż żywe są sprzedawane w sklepach wędkarskich i przenoszenie ryb pomiędzy łowiskami ma miejsce i tak. Tylko jak ktoś ma karasia to trudniej mu udowodnić, że nie pochodzi np. z takiego Zegrza w przeciwieństwie do śledzia ;D (2017/04/21 21:11)

LeoAmator


To zależy czy przyrządzony czy surowy :-) (2017/04/22 00:08)

JKarp


Się przejmujecie czy sterylne czy nie.
odłowili z pułapki, przewieźli do innej wody i gitara. Pomijam fakt, że po prostu złowili i przewieźli ot tak sobie ryby z Zegrza....
https://www.facebook.com/cezary.wieczorek/posts/1323455634376658?pnref=story
JK (2017/04/22 11:27)

pakul1206


Janusz takie pułapki są też na zalewie Włocławskim o ile się nie mylę,ciekawe gdzie przewiozą rybki tam złapane? Na gliniankach pewnie radość, okoliczni wędkarze są wniebowzięci bo im wody zarybili, tylko ciekawe czy któryś wie że ukradli je wędkarzom z Zegrza :) Ja tam zawsze mam żywczyki i zdechlaki ze sobą, świadomie łamie regulamin. (2017/04/22 13:04)

ogtw


Ja tam zawsze mam żywczyki i zdechlaki ze sobą, świadomie łamie regulamin.
Czyli ci, którzy przestrzegają prawa, to frajerzy.
  (2017/04/22 13:57)

pakul1206


Ja tam zawsze mam żywczyki i zdechlaki ze sobą, świadomie łamie regulamin.
Czyli ci, którzy przestrzegają prawa, to frajerzy.

To akurat Ty napisałś :)  Ja świadomie łamię regulamin bo lubie życie na krawędzi i jazdę po bandzie, wiesz kolego ten dreszczyk emocji,adrenalina....
 

  (2017/04/22 14:12)

GBH


Ja tam zawsze mam żywczyki i zdechlaki ze sobą, świadomie łamie regulamin.
Czyli ci, którzy przestrzegają prawa, to frajerzy.

To akurat Ty napisałś :)  Ja świadomie łamię regulamin bo lubie życie na krawędzi i jazdę po bandzie, wiesz kolego ten dreszczyk emocji,adrenalina....
 
Rodzice muszą być z Ciebie strasznie dumni :-)
  (2017/04/23 21:50)

Askan


Przecież żywej uklei się nie przewiezie na inne łowisko a martwa gdy jest używana z gruntu może czemuś zaszkodzić?Karasia(japońca) miało nie być w zarybianiu ale i tak ze sklepu można go kupić a nikt nie udowodni jak ktoś napisał że nie był złapany w łowisku.Co się tyczy ryb konserwowanych różnego gatunku a przeznaczonych do wędkowania to też wydaje mi się szkody nie robi.Jest tylko jeden zapis którego nie przestrzegają a mianowicie zakaz trolingowania na trupka.Te wymysły w RAPR to sztuka dla sztuki.Pozdro (2017/04/24 06:29)

ogtw


3.11. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z których zostały pozyskane. To ograniczenie nie zostało wprowadzone, tylko dla ochrony wody przed żyjątkami z innych wód, ale dla ograniczenia połowu ryb drapieżnych przez wędkarzy. Okres ochronny dla węgorza, wymiar ochronny dla okonia, też zostały wprowadzony w tym samym celu.
  (2017/04/24 10:14)

ferb


Przepis jest czytelny i jasny ale nie koniecznie mądry , Moim zdaniem takie gotowe przynęty powinny być dozwolone przez RAPR , Dlaczego .Dlatego że w puszce kuku też można przywlec jakieś choróbsko. w pelecie z kryla czy halibuta. pieron wie co tam jest. I jeszcze taka uwaga . Nie można w metodzie gruntowo - spławikowej wędkować na sztuczne przynęty , a jak się to ma do plastikowej kuku czy sztucznych robaków,Kto na to zwraca uwagę , wszyscy na to wędkują a nie wolno. Jeżeli przestrzegać prawa to w całości a nie wybiórczo , Jak nie wolno to niewolni i już
Regulamin powinien być życiowy, realny i dostosowany do obecnych czasów iść z postępem Ostatnia zmiana taka nie była szkoda. Leśne dziadki przysnęły .
  (2017/04/28 20:29)

notaki


ooo.... wreszcie trafiłem na kogoś kto się na ichtiologii zna  :-)
super , bo  o takich ludzi tu ciężko.
Powiedz kolego, jakie szczepy bakterii, pasozytów, czy wirusów  szkodliwych  dla ryb, może zawierać sterylizowana kukurydza konserwowa ?, a jakie poddany obróbce termicznej pellet, kulki , czy inne przygotowane przynety ???? Czekam na odpowiedx z zapartym stolcem !! (2017/04/29 20:02)

ferb


chcesz być drobiazbowy to prosze , Na puszcze jest taki nadruk literek koloru czarnego i tam jest termin przydatności do sporzycia . To samo jest z każdym pokarmem dla ryb czy ludzi . Pelett też ma termin . Wędkarze rozrabiają zanęte np nad rzeka dodaja kuku robaki i coś tam coś tam dodają wodę z rzeki.  . Koniec łowienia zostało pół wiadra . Wiadro do auta a po dwóch czy trzech dniach z zanęta wędruje do np komercji , czytelnie ?
Wiem że to teoria spiskowa ale nikt głowy nie da że ta zanęta już jest zepsuta i śmierdzi a w konsekwencji szkodzi rybą .
Jak chcesz coś napisać to najpierw to przemyśl . Myślę że się coś nauczyłeś i już wiesz że jedzenie ma date ważności do spożycia , myśle że uratowałem ci życie ? (2017/04/30 12:36)

ogtw


A gdzie można kupić ten regulamin z bakteriami, wirusami i pasożytami przenoszonymi z innych zbiorników, bo w moim regulaminie niema o tym słowa.
  (2017/04/30 13:10)

notaki


chcesz być drobiazbowy to prosze , Na puszcze jest taki nadruk literek koloru czarnego i tam jest termin przydatności do sporzycia . To samo jest z każdym pokarmem dla ryb czy ludzi . Pelett też ma termin . Wędkarze rozrabiają zanęte np nad rzeka dodaja kuku robaki i coś tam coś tam dodają wodę z rzeki.  . Koniec łowienia zostało pół wiadra . Wiadro do auta a po dwóch czy trzech dniach z zanęta wędruje do np komercji , czytelnie ?
Wiem że to teoria spiskowa ale nikt głowy nie da że ta zanęta już jest zepsuta i śmierdzi a w konsekwencji szkodzi rybą .
. Myślę że się coś nauczyłeś i już wiesz że jedzenie ma date ważności do spożycia , myśle że uratowałem ci życie ?
No przestań.... błagam......

Jak chcesz coś napisać to najpierw to przemyśl

No własnie :-)


  (2017/04/30 20:18)

ferb


obal wersje , lub przyznaj racje i podziękuj (2017/04/30 21:46)