Witam mam pytanie co bym musiał posiadać aby łowić na jeziorze PZW??Czy wystarczyło by mi zrobienie karty wędkarskiej i wykupienie pozwolenia??I co by było(jaki by był mandat) gdybym tylko wykupił pozwolenie a nie miał bym karty wędkarskiej??
Ps.Z góry przepraszam jak nie w tym dziale napisałem i prosił bym o przeniesienie jak zły dział.
Kolego Arturze.
Długo jeszcze trzeba "uczyć" się prawa:
Umową "dzierżawy" można przekazać różne prawa, ale nie da się przekazać prawa własności.
Własność to specyficzna rzecz prawna i bardzo dobrze przez prawo chroniona.
Kolego Arturze.
Długo jeszcze trzeba "uczyć" się prawa:
Umową "dzierżawy" można przekazać różne prawa, ale nie da się przekazać prawa własności.
Własność to specyficzna rzecz prawna i bardzo dobrze przez prawo chroniona.
Kol Artur zawsze wie najlepiej i na wszystkim się najlepiej zna.Był czas przywyknąć.
No ale pytanie podstawowe - czy można przekazać uprawnienia uprawnionego do rybactwa ale nie w obwodzie rybackim? To jest właśnie problem chyba największy. Chyba dość często jakieś jezioro będące na terenie gminy nie będące obwodem rybackim dzierżawi PZW wydając tam zezwolenia na APR czyli mówiąc bez ogródek zgarnia kasę.JK
Aj kręcisz tematem jak się tylko da...Kto tu mówi o łowiskach komercyjnych?W ogóle czym jest łowisko komercyjne?Znasz choć jedno łowisko komercyjne czyli nastawione na zysk żeby na nim opłat nie pobierali? Bo ja nie znam.Należy oddzielić łowiska komercyjne czyli nastawione na zysk od normalnych jezior i stawów leżących na terenie gminy.
Łowisko komercyjne nastawione na zysk zwane specjalnym, klubowym, sekcyjnym - łowisko często funkcjonujące na odrębnych zasadach od Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb PZW. Cechą takiego łowiska jest kilkakrotnie większe zarybianie, reglamentowany dostęp do łowiska, regulamin wprowadzający dodatkowe ograniczenia i obowiązki, oraz dodatkowe opłaty za zezwolenia na korzystanie z takiego łowiska.Naczelną zasadą powstania i utrzymania łowisk komercyjnych jest zaspokojenie potrzeb wędkarzy na komfortowe wędkowanie z pewnym sukcesem złowienia ryb, a osobom towarzyszącym niełowiącym, wygodnego wypoczynku.Teraz wskaż mi łowisko komercyjne o którym Ty mówisz - czyli łowisko funkcjonujące na odrębnych zasadach od Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb PZW ale będące łowiskiem PZW ( ja takie łowiska znam ). Znajdź różnicę pomiędzy wodą na której prowadzi się racjonalną gospodarkę rybacką a wodą komercyjną. Teraz wskaż mi choć jedno łowisko komercyjne o którym Ty mówisz czyli " Tak więc idź na takie utworzone na wodzie starostwa, i powędkuj za darmo." Oczywiście zgadzam się, że na komercji trzeba płacić dodatkowo bo komercja to nie PZW z małymi wyjątkami.Oczywiście wody PZW to też swego rodzaju komercja bo MUSISZ mieć zezwolenie które jest płatne ( komercja bo musisz zapłacić jak chcesz łowić ) a nie darmowe.
JKSam kręcisz; to twoje słowa komercja niby prywatne...
Tu nikt nawet słowem nie napomknął o komercyjnych łowiskach będących czyjąś WŁASNOŚCIĄ.No własnie i to jest sedno: "bo jak wół pisze że musisz mieć zezwolenie, jaka by to ie była woda, nawet prywatna." Zezwolenie mieć musisz ale czy odpłatne?
odpowiedziałeś na
To idź i połów sobie ma takim komercyjnym łowisku bez zezwolenia. Wtedy się przekonasz, nawet jak nie przyjmiesz mandatu, to sąd ci to wyperswaduje.
Tak że sam skończ się błaźnić.
Bo nie znam użytkownika wody (czy to od RDGW czy od starostwa), który uiszcza opłatę za użytkowanie, zarybia itd, i daje innym łowić za darmo. Bilans musi się zamknąć pozytywnie, inaczej nici z tego. Bo nikt dokładać z własnej kieszeni nie będzie by JK mógł se za darmo powędkować i to gruba rybę...
Znajdź różnicę pomiędzy wodą na której prowadzi się racjonalną gospodarkę rybacką a wodą komercyjną
Człowieku, każdy użytkownik rybacki jest zobowiązany powadzić racjonalną gospodarkę rybną. Tak więc i gospodarz komercyjnego łowiska, bo on jest tym rybackim użytkownikiem wody.
Tak więc naprawdę zastanów się co piszesz. Bo nie wiem jak mam ci znaleść rużnicę w rejdnej osobie.
Podałem ci przykład łowiska komercyjnego (nie PZW), bo ty tylko PZW to PZW tamto, a Komercyjne działa na tej samej zasadzie, tyle że to inny podmiot. I do takiego łowiska nie umiesz pić, no chyba że za opłatę za jedno takie łowisko, w PZW masz dostęp do kilkudziesięciu...
Źle gospodarują?
A jakich ty wybrałeś ludzi? by dobrze gospodarowali? Żadnych bo nie byłeś na wyborach. To o czym ty piszesz, do kogo masz pretensje?
Tym się różni PZW od innych gospodarzy wód. Ze będąc jego członkiem masz wpływ na to kto cie reprezentuje i w twoim imieniu dba o wodę.
No ale ty i tak tego nie zrozumiesz...
(2014/07/14 19:01)![]()
pakul1206
No i się stało " Jesli weszłeś między wrony musisz krakać tak jak one" (2014/07/14 19:17)![]()
JKarp
"Bo nie znam użytkownika wody (czy to od RDGW czy od starostwa), który uiszcza opłatę za użytkowanie, zarybia itd, i daje innym łowić za darmo."
Ale czy robią to zgodnie z prawem to inna sprawa.
Artur bo komercja to wody prywatne lub zarządzanie przez wyznaczony nadzór np łowisko SAN jest nadzorowane przez Okręg PZW w Krośnie.Jak widzę to zupełnie nie rozumiesz i mylisz co znaczy łowisko komercyjne.Każde łowisko komercyjne jest specjalne bo kto przyjdzie na takie łowisko gdzie musisz dodatkowo płacić ale nie ma tam ryb ? Każde łowisko komercyjne jest nastawione na zysk. Na łowisko komercyjne po prostu nie wejdziesz jak nie zapłacisz. Nie ma mowy o wędkowaniu bez zapłaty. Nie ma co porównywać łowisk komercyjnych nawet zarządzanych przez PZW do normalnych łowisk. O dziwo na łowisku nadzrowanym przez PZW są ryby, jest ich dużo i są duże. Co ciekawe nawet jest bardzo prężna Straż Rybacka a kontrole są co dziennie lub kilka razy dziennie. Czyli można ? Oczywiście, że można. Nie myl i nie utożsamiaj wód komercyjnych czyli specjalnych z wodami ogólnymi bo to jest nieporozumienie. Tego nie da się w żaden sposób porównać. JK dla Twojej wiadomości rozumie, że za wędkowanie należy zapłacić o ile w wodzie są ryby i chętnie płaci jak się przekona, że woda jest dobrze zarządzana i zadbana. Tak, że nie insynuuj że chcę czegoś za darmo. JK rozumie, że jak się płaci to należy dobrze gospodarować. JK rozumie, że tylko mądrzy ludzie powinni zarządzać PZW a nie ci co chcą dobra dla innych bo to co wydaje się im dobre ( jakaś durna kładka lub uporządkowanie plaży ) nie jest wyznacznikiem prawidłowej gospodarki nie koniecznie rybackiej. JK dawno się przekonał, że jeszcze nie wymyślili takiego materiału wybuchowego, który skruszy beton...
JK (2014/07/14 19:57)![]()
JKarp
Żyjesz w wyimaginowanym świecie PZW A NA WYOBRAŻENIA O CZYMŚ TRZEBA BARDZO UWAŻAĆ BO SĄ INNE JAK RZECZYWISTOŚĆ.Byłem na zebraniu, wybrałem ludzi mądrych, wykształconych. Nie Tobie mnie oceniać i tych co wybrałem."Znajdź różnicę pomiędzy wodą na której prowadzi się racjonalną gospodarkę rybacką a wodą komercyjnąCzłowieku, każdy użytkownik rybacki jest zobowiązany powadzić racjonalną gospodarkę rybną. Tak więc i gospodarz komercyjnego łowiska, bo on jest tym rybackim użytkownikiem wody."To dlaczego na wodach komercyjnych ryby są a na wodach PZW ich nie ma ? No dlaczego - przecież cały sztab dobrze opłaconych ludzi ponoć dba o wody PZW. To ja Ci powiem - bo na komercji nikt nie prowadzi " racjonalnej gospodarki rybackiej " polegającej na łowieniu siatkami w tarle, na tarlisku, uprawianiu " odłowów kontrolnych " itd. Nikt nie zabierze ryby za małej ani tym bardziej za dużej. Bo nikt nie zapłaci jak złowi a tym bardziej nie zabierze 10 sztuk kilowych karasi. Bo nikt na komercji nie męczy ryb trzymając w za małej siatce lub w błocie zanim litościwie wypuści lub włoży do siatki.Jest to dziwne, że na komercji ludzie wiedzą co to czystość, co to cisza nad wodą a na PZW jakoś o tym zapominają.Na komercji wszyscy znają regulamin, nikt nie zadaje dziwnych pytań.JK (2014/07/14 21:05)![]()
Artur z Ketrzyna
To czyżby na komercji wekowali wspaniali ludzie, a na wodach PZW dziady?
Wybrałeś mądrych wykształconych i co, nic się nie mienia...
Widać i tak z nich nie jesteś zadowolony że tak tu narzekasz...
"Bo nie znam użytkownika wody (czy to od RDGW czy od starostwa), który uiszcza opłatę za użytkowanie, zarybia itd, i daje innym łowić za darmo."
Ale czy robią to zgodnie z prawem to inna sprawa.
Artur bo komercja to wody prywatne lub zarządzanie przez wyznaczony nadzór np łowisko SAN jest nadzorowane przez Okręg PZW w Krośnie.Jak widzę to zupełnie nie rozumiesz i mylisz co znaczy łowisko komercyjne.
Widać sam nie wiesz co to jest łowisko komercyjne. I mylisz je z łowiskiem specjalnym PZW.
Komercyjne, czyli komercja, coś co ma przynieść dochód. Takie łowiska może mieć i PZW.
Tak więc podmiot, organizacja, osoba prywatna, kupuje lub dzierżawi, użytkuje wodę w celu prowadzenia na niej działalności która ma przynieść zysk.
Tak więc mogą być to łowiska prywatne, jak i państwowe użytkowane rybacko przez rużne podmioty i osoby prawne.
Mówisz że okręg opiekuje się tylko łowiskami specjalnymi. Przecież oni maja się opiekować wszystkimi łowiskami które użytkują...
(2014/07/14 21:21)![]()
JKarp
Ja nie narzekam na tych co wybierałem - ja narzekam na tych co im się zdaje, że wiedzą wszystko lepiej pouczając innych. Powiedziałem Ci - nie Tobie oceniać.A czymże się różni łowisko komercyjne od specjalnego ? Pytam czym ? Przecież to jest to samo - jedno i drugie ma przynosić zysk. Jedno i drugie ma swoje odrębne przepisy. Na jedno i drugie musisz mieć opłacone dodatkowo prawo do wędkowania.Czy łowisko specjalne PZW nie przynosi dochodów, jest nierentowne? Czy może myślisz, że PZW robi coś charytatywnie a opłaty są minimalne?Oczywiście że łowisko specjalne czyli komercyjne może mieć też PZW. Przecież to nie jest coś złego uczciwie zarabiać tym bardziej, że są tacy co płacą kasę żeby tam wędkować.Gdybyś nie wiedział :" Cena zezwolenia rocznego wynosi 1600 zł, natomiast cena zezwolenia jednodniowego wynosi 80 zł. Cena zezwolenia jednodniowego dla młodzieży do lat 18 wynosi 40 zł. Młodzież do lat 16, wędkująca pod opieka osób uprawnionych zwolniona jest z opłacania zezwoleń za wędkowanie. Sprzedaż zezwoleń rocznych na 2014 rok dla posiadaczy zezwoleń rocznych za rok 2013 odbywać się będzie w siedzibie Okręgu PZW Krosno od 10 do 31 grudnia 2013 r. Dla pozostałych osób sprzedaż będzie prowadzona od 1 stycznia 2014 do wyczerpania liczby zezwoleń. "Nie napisałem, że okręg Krosno opiekuje się tylko łowiskiem SAN. Znowu wkładasz mi w usta coś czego nie napisałem." Artur bo komercja to wody prywatne lub zarządzanie przez wyznaczony nadzór np łowisko SAN jest nadzorowane przez Okręg PZW w Krośnie."
" To czyżby na komercji wekowali wspaniali ludzie, a na wodach PZW dziady?"
A sam sobie odpowiedz na to pytanie. Ja wiem swoje ;-)JK