Łowienie boleni w dużej nizinnej rzece
utworzono: 2012/04/07 20:17
na tego maluszka moje pierwsze trzy bolenie wyjąłem ciężko zaciąć ale brania są częste szczególnie w warkoczu!!
[2012-04-09 09:07]
i wirek w takim kolorze prowadzony pod powierzchnią jak i w połowie wody, też bywa skuteczny :)
[2012-04-09 09:14]
Wirujący ogonek Spinmada i chrabąszcze? Nigdy na takie przynęty nie próbowałem łowić boleni.
No ciekawe te killery.
[2012-04-09 09:19]no sam to odkryłem podczas polowań na kwietniowe klenio-jazie :)
ale wiadomo hermes przoduje!!!
[2012-04-09 09:23]
No ja łowię trochę inaczej, moje najmniejsze przynęty to około 6-7 cm i przynajmniej 6-8 g.
Standard to 7,5 cm 10-12 g.
Może dlatego że nie łowię w rzece nizinnej takie Tiny to nawet nie dałoby się prowadzić w szybkim nurcie i kontrolowany sposób, w większości przypadków.
[2012-04-09 09:28]
Ja łowie troche mocniej - wedka do 50gram długości 3.05 a w tym roku kupiłem 2.75 do 45 gram na bolka, żyłka 0,25 - łowie w krainie brzany :) a nie jak w tytule w dużej nizinnej rzece :) Pochwalcie się jeszcze na co łowicie tak z ciekawości macie fajne przynęty :) na Thila złapałem jednego bolenia u mnie ;p a u was skuteczny ;) Dam kilka zdjęć ;) dodam ze mam 191cm wzrostu żeby lepiej było oszacować rybę ;)
[2012-04-09 09:55]
takie kolory hermesa dały mi najwięcej brań :)
Czy to Hermesy w kolorze NS i PC muszę nabyć takie sezon tuż,tuż...:) a te chrabole to bodajże Salmo Tiny jak się nie mylę? na klenie rewelka prawdziwe kilery... w okresie występowania chrabąszczy majowych...:)
P:)
[2012-04-09 10:00]
Na przykład kopyto 3" na główce 10 g.
Tak jak u Krzysztofa miałem najwięcej złowionych boleni na gumy a na wobki żadnego ale w tym sezonie zacznę swoją przygodę z Hermesami które mam nadzieję obdarzą mnie niejedną "srebrną błyskawicą"...:)
[2012-04-09 11:07]
no to może i ja spróbuję złowić na te woblery coś;)w końcu to rada nie byle kogo a żadnych takich rad nie wolno lekceważyć;) [2012-04-09 20:52]
Wszystkie Rapy które złapałem wzięły na Odrze na wahadło własnej roboty.Jesienią wytropiłem stado bolków na jeziorze już się nie mogę doczekać 1 maja.
[2012-04-10 10:13]
Bolki można i dużo ciężej łapać. Na zdjęciu co prawda nie moja ryba lecz kumpla ale była złapana na gumę 4" kopyto jak dobrze pamiętam perłowe na główce 35 g podczas ścigania sandaczy w zeszłym roku. Sztuka 77 cm i 4,5 kg. Niestety tak zażarła że nie byliśmy w stanie jej wypuścić:( Ale mama dziewczyny Karola mówiła że smakował jej ten bolek. Ja raz jadłem to coś, oj ochydztwo.
Oto Karolowa rybka:
[2012-04-10 14:23]
ja czasem biorę te rybę z podobnego powodu,od przyrządzania rybek mam mistrzynie w domu więc jest zjadliwa choć równać się nie może z sandaczem czy też szczupakiem.... [2012-04-10 15:09]
Witam nie wiecie koledzy czemu nie ma na allegro gloog hermesa na bolka jest tylko żółty od kilku dni a innych nie ma a były wykupili?? [2012-04-27 08:42]
siemka, a powiedzcie mi łowił ktos z was bolki na woblery "dorado" ??
dorado tender kolor S i BP
[2012-04-27 09:42] mama dziewczyny Karola mówiła że smakował jej ten bolek. Ja raz jadłem to coś, oj ochydztwo
Ale Twoj kolega Karol i przyszlej tesciowej przyjemnosc zrobil a TY na portalu szpanujesz na glupa bo moda jest na to nie jemy nie zabieramy?? Tak trzymaj i pij mleko bedziesz duzy.
mama dziewczyny Karola mówiła że smakował jej ten bolek. Ja raz jadłem to coś, oj ochydztwoJa nie lubię bolków i basta. Ale też nie jestem fanatykiem C&R. Ba, jak każdego fanatyka, nie cierpię ich. Poza tym otwarcie piszę że lubię zabrać dobrą rybkę jak sandał czy węgor. Pierw zastanów się z kim masz do czynienia a potem ewentualnie krytykuj.
Ale Twoj kolega Karol i przyszlej tesciowej przyjemnosc zrobil a TY na portalu szpanujesz na glupa bo moda jest na to nie jemy nie zabieramy?? Tak trzymaj i pij mleko bedziesz duzy.
Ty a o co ci chodzi? Coś ci zrobiłem czy może masz ciężki dzień?
[2012-04-27 13:56]
Dzisiaj testowałem woblera Spirit9 i co zapiołem na prawde łądną rybe tylko nie wiem co to dokłądnie mogło byc bo po pięknym odjezdzie ucieło żyłke 0.22 dragona ,widziałem tylko jak sie przekotłowała na wodzie i ślad po niej zaginoł. Szkoda....
[2012-05-03 13:36]
Dzisiaj testowałem woblera Spirit9 i co zapiołem na prawde łądną rybe tylko nie wiem co to dokłądnie mogło byc bo po pięknym odjezdzie ucieło żyłke 0.22 dragona ,widziałem tylko jak sie przekotłowała na wodzie i ślad po niej zaginoł. Szkoda....
Faktycznie szkoda rybki pewnie esox zawitał na kiju i zasmakował w przynęcie... ale można śmiało powiedzieć że wobler sprawdzony i smakuje rybkom...)
P:)
[2012-05-03 14:27]
Zastanawiam się czy zastosowanie stalki do tego modelu woblera (spirit9) w celu zabezpieczenia się przed atakiem szczupłego ma jakiś sens? Jak to wpłynie na prace woblera i na samego bolka? Ogólnie rzecz biorąc w jakim stopniu zmniejszy to skuteczność złowienia ryby i czy w ogóle ja zmniejszy?
[2012-05-04 12:03]