Łowienie 50 metrów od wałów-niejasne przepisy

/ 214 odpowiedzi / 4 zdjęć
JKarp


Artur zdania strażników z całym szacunkiem ,mnie nie obchodzą. Mam wytłumaczone czarno na białym i tyle.
Zgodnie z tym co tam napisano :"Wał przeciwpowodziowy, jako budowla hydrotechniczna jest równocześnie budowlą piętrzącą, podobną do zapory ziemnej. Różnica między typową zaporą ziemną, a wałem polega na tym, że wał przeciwpowodziowy pełni funkcję piętrzenia tylko w okresie wezbrań oraz to, że spiętrzona woda jest w ruchu – płynie stycznie do płaszczyzny skarpy wału."
Nie wyskakuje przed szereg - sam lubię poszperać i poszukać. Jak widać i można przeczytać Mirek ma rację. Ten zapis nie pozostawia cienia wątpliwości. Nie pisał tego jakiś Franek czy Janek a jak widać z danych kontaktowych ktoś kto się takimi tematami zajmuje zawodowo pisząc różnego rodzaju opracowania.http://www.bzg.pl/kontakt
JK (2015/07/29 15:34)

pawelz


E tam. Wazne to co mowia straznicy. Co Ty wyskakujesz z jakimis tam zapisami zawodowcow. Artur mowi ze wal to nie budowla pietrzaca i tak ma byc :).
A tak na logike, gdyby nie bylo walow, woda na 100% nie uleglaby takiemu spietrzeniu jak z walami a rozlala sie polach lakach czy miastach. Pewnie nie wolno z nich lowic z banalnych przyczyn. Niszczenie takich obiektow moze byc katastrofalne w skutkach. Naruszenie spojnosci takiego walu moze skutkowac tym co widzielismy w niedawnej przeszlosci gdzie przerwala Wisla wal przeciwpowodziowy. Nie wiem czy ma sens moj wywod, ale pewnie taka idea przyswiecala temu kto wymyslil ow przepis. (2015/07/29 16:15)

ogtw


d) łowić ryb w odległości mniejszej niż 50 m od: jazów, śluz, tam, zapór, przepławek oraz innych urządzeń służących do piętrzenia wody.
Zakaz ten nie dotyczy budowli hydrotechnicznych służących regulacji brzegów lub dna, np. ostrogi, opaski i progi denne.

Tak na chłopski rozum (
moi dziadkowie byli chłopami) wał nie jest urządzeniem. (2015/07/29 16:35)

JKarp


E tam. Wazne to co mowia straznicy. Co Ty wyskakujesz z jakimis tam zapisami zawodowcow. Artur mowi ze wal to nie budowla pietrzaca i tak ma byc :).

A tak na logike, gdyby nie bylo walow, woda na 100% nie uleglaby takiemu spietrzeniu jak z walami a rozlala sie polach lakach czy miastach. Pewnie nie wolno z nich lowic z banalnych przyczyn. Niszczenie takich obiektow moze byc katastrofalne w skutkach. Naruszenie spojnosci takiego walu moze skutkowac tym co widzielismy w niedawnej przeszlosci gdzie przerwala Wisla wal przeciwpowodziowy. Nie wiem czy ma sens moj wywod, ale pewnie taka idea przyswiecala temu kto wymyslil ow przepis.



Akurat miałem o tym napisać, że niszczenie budowli hydrotechnicznych może zostać też nagrodzone w postaci mandatu ;-)JK (2015/07/29 16:45)

JKarp


d) łowić ryb w odległości mniejszej niż 50 m od: jazów, śluz, tam, zapór, przepławek oraz innych urządzeń służących do piętrzenia wody.

Zakaz ten nie dotyczy budowli hydrotechnicznych służących regulacji brzegów lub dna, np. ostrogi, opaski i progi denne.



Tak na chłopski rozum (
moi dziadkowie byli chłopami) wał nie jest urządzeniem.



Na chłopski rozum masz rację tylko, że chyba i chłop pisał RAPR ;-) Ustawa jest wyznacznikiem prawa a nie RAPR.jk (2015/07/29 16:46)

zbynio 33


Wiedziałem, że łatwo nie będzie :))))))))). Jestem kłusolem :). (2015/07/29 17:33)

Piotr 100574


Zbynio , ja tez!! Musze jakiemu strażnikowi adres na meila wyslac niech mi jaki pozew do sadu wysle ,albo dobrowolnie wpłacę ze 500 eu na jakiś dom spokojnej starości SSR (2015/07/29 17:42)

pstrag222


Wiedziałem, że łatwo nie będzie :))))))))). Jestem kłusolem :).
witaj w klubie kłusownika z wału:)
(2015/07/29 18:10)

Artur z Ketrzyna




Akurat miałem o tym napisać, że niszczenie budowli hydrotechnicznych może zostać też nagrodzone w postaci mandatu ;-)JK

Niszczenie budowli, a łowienie w pobliżu niej to 2 różne sprawy, tak jak jeżdżenie autem, a walenie w nie kamieniem.


Na chłopski rozum masz rację tylko, że chyba i chłop pisał RAPR
;-) Ustawa jest wyznacznikiem prawa a nie RAPR.jk

to wskaż mi ten zapis w ustawie który wskazuje że wał przeciwpowodziowy to urządzenie hydrotechniczne piętrzące wodę
A przyznam Ci rację.
Wyżej cytujesz coś, jakąś wypowiedź podajesz link, ale jakoś tam nic nie widzę (z twego blockquoteu) i na pewno nie jest to blockquote z ustawy o której tu mówisz.

Ten blockquote mogę tylko skwitować tym, że coś jest z zewnątrz trochę podobne to nie znaczy że jest tym samym.
Zapora ziemna nie ma z założenia wytrzymać kilkudniowego podniesionego stanu wody jak wały przeciwpowodziowe, a o tym piszą w tym co nam wskazał Mirek.
Jak też zaporę stawiasz w poprzek nurtu, by mogła spiętrzyć wodę.
Ot takie zasadnicze różnice czynią je całkiem innymi urządzeniami hydrotechnicznymi.
Nie wspomnę że zapory mają jakieś przepusty itd.

Jest też inny zapis w ustawie, który mówi że nie tyczy się ona sztuczne powstałych zbiorników wodnych, tak więc zapora tama, piętrzy wodę, w ten sposób człowiek sztucznie utworzył zbiornik. Czyli nie obowiązuje tam ten zakaz bo to przecież sztuczny akwen. Dlatego w takie zalewy mimo że powstały na rzekach można zarybić karpiem. Wbrew rozporządzeniu o gatunkach obcych.
Ot paradoks... ;-) (2015/07/29 18:20)

Artur z Ketrzyna


Janek takich pogmatwanych spraw, odstępstw, w sprawach gospodarki wodnej jest mnóstwo. Na jednym z forum, wyczytałem że na odłów przez rybaków nie wymiarowych ryb wydaje pozwolenie Wojewoda, na wniosek użytkownika rybackiego "bo niby za duży rybostan tego gatunku".
Trochę odbiegłem od tematu, ale takie są realia naszego prawa. (2015/07/29 18:25)

Piotr 100574


Artur nie gniewaj sie ale pogmatwani to wy jesteście i to do kwadratu, idę teraz na rzeczke ścigać glizdziarzy bo sie ostatnio panoszą i pstrągi wyławiają a wy dalej debatujcie o wałach (2015/07/29 18:30)

Artur z Ketrzyna


Dla mnie zugi, porąbane jest ściganie wędkarzy za takie swoje widzimisię.
A na rybki se pojadę jak będę miał wolne (2015/07/29 18:49)

JKarp




Akurat miałem o tym napisać, że niszczenie budowli hydrotechnicznych może zostać też nagrodzone w postaci mandatu ;-)JK

Niszczenie budowli, a łowienie w pobliżu niej to 2 różne sprawy, tak jak jeżdżenie autem, a walenie w nie kamieniem.


Na chłopski rozum masz rację tylko, że chyba i chłop pisał RAPR

;-) Ustawa jest wyznacznikiem prawa a nie RAPR.jk

to wskaż mi ten zapis w ustawie który wskazuje że wał przeciwpowodziowy to urządzenie hydrotechniczne piętrzące wodę
A przyznam Ci rację.
Wyżej cytujesz coś, jakąś wypowiedź podajesz link, ale jakoś tam nic nie widzę (z twego blockquoteu) i na pewno nie jest to blockquote z ustawy o której tu mówisz.

Ten blockquote mogę tylko skwitować tym, że coś jest z zewnątrz trochę podobne to nie znaczy że jest tym samym.
Zapora ziemna nie ma z założenia wytrzymać kilkudniowego podniesionego stanu wody jak wały przeciwpowodziowe, a o tym piszą w tym co nam wskazał Mirek.
Jak też zaporę stawiasz w poprzek nurtu, by mogła spiętrzyć wodę.
Ot takie zasadnicze różnice czynią je całkiem innymi urządzeniami hydrotechnicznymi.
Nie wspomnę że zapory mają jakieś przepusty itd.

Jest też inny zapis w ustawie, który mówi że nie tyczy się ona sztuczne powstałych zbiorników wodnych, tak więc zapora tama, piętrzy wodę, w ten sposób człowiek sztucznie utworzył zbiornik. Czyli nie obowiązuje tam ten zakaz bo to przecież sztuczny akwen. Dlatego w takie zalewy mimo że powstały na rzekach można zarybić karpiem. Wbrew rozporządzeniu o gatunkach obcych.
Ot paradoks... ;-)



Powiem tak - wiedziałem, że zaraz napiszesz że coś, gdzieś tam podobne to nie podobne i nie to samo. Rób jak uważasz ( uważaj jak robisz ) tylko się nie zdziw jak Przekonasz z tym wałem. Zapewniam, że każdy biegły szybko odszuka ten zapis i bracie poległeś. "Wał przeciwpowodziowy, jako budowla hydrotechniczna jest równocześnie budowlą piętrzącą, podobną do zapory ziemnej. Różnica między typową zaporą ziemną, a wałem polega na tym, że wał przeciwpowodziowy pełni funkcję piętrzenia tylko w okresie wezbrań oraz to, że spiętrzona woda jest w ruchu – płynie stycznie do płaszczyzny skarpy wału."

Tu nikt nie napisał, że ma być identyczne ale skoro taki laik jak ja w tych sprawach to wymyśliłem i znalazłem wyjaśnienie swojej tezy to jak napisałem biegły w sądzie przejedzie po Tobie ( czy po kimś ) jak po starym g... na autostaradzie  zupełnie go nie zauważając. 
Podobną Artur fizycznie, z budowy i wykonania. A piętrzy wodę tylko jak jest duża woda będąc jednocześnie wałem.

A z niszczeniem wału przeciw powodziowego nie jest tak jak sobie myślisz - wbij podpórki, nie daj Boże zrób sobie coś ala schodek że łatwo było schodzić a zobaczysz jak jest, samochodem przejedź wał i zobaczysz też jak jest.

JK
(2015/07/29 19:01)

Jakub Woś


JKarp mam do Ciebie prośbę, Napisz mi czy ludzie łowiący w Warszawie na bulwarze łamią prawo. Czy zawody tyczkarzy które tam widziałem łamały prawo? Bulwar to taki wał tylko w mieście. (2015/07/29 19:55)

Piotr 100574


Nie Arturku za jakieś widzi mi sie tylko jak wiesz na glizdy nie wolno łowić na rzece górskiej a teraz jest wielu amatorów glizdek, dzis byli tylko kultularni spiningisci (2015/07/29 20:02)

JKarp


Bulwar jest wymieniony. Dla mnie wszystko jasne.
Bulwar to bulwar a nie taki wał.
http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/bulwar;4007802.html
JK (2015/07/29 20:04)

Artur z Ketrzyna




Akurat miałem o tym napisać, że niszczenie budowli hydrotechnicznych może zostać też nagrodzone w postaci mandatu ;-)JK

Niszczenie budowli, a łowienie w pobliżu niej to 2 różne sprawy, tak jak jeżdżenie autem, a walenie w nie kamieniem.


Na chłopski rozum masz rację tylko, że chyba i chłop pisał RAPR


;-) Ustawa jest wyznacznikiem prawa a nie RAPR.jk

to wskaż mi ten zapis w ustawie który wskazuje że wał przeciwpowodziowy to urządzenie hydrotechniczne piętrzące wodę
A przyznam Ci rację.
Wyżej cytujesz coś, jakąś wypowiedź podajesz link, ale jakoś tam nic nie widzę (z twego blockquoteu) i na pewno nie jest to blockquote z ustawy o której tu mówisz.

Ten blockquote mogę tylko skwitować tym, że coś jest z zewnątrz trochę podobne to nie znaczy że jest tym samym.
Zapora ziemna nie ma z założenia wytrzymać kilkudniowego podniesionego stanu wody jak wały przeciwpowodziowe, a o tym piszą w tym co nam wskazał Mirek.
Jak też zaporę stawiasz w poprzek nurtu, by mogła spiętrzyć wodę.
Ot takie zasadnicze różnice czynią je całkiem innymi urządzeniami hydrotechnicznymi.
Nie wspomnę że zapory mają jakieś przepusty itd.

Jest też inny zapis w ustawie, który mówi że nie tyczy się ona sztuczne powstałych zbiorników wodnych, tak więc zapora tama, piętrzy wodę, w ten sposób człowiek sztucznie utworzył zbiornik. Czyli nie obowiązuje tam ten zakaz bo to przecież sztuczny akwen. Dlatego w takie zalewy mimo że powstały na rzekach można zarybić karpiem. Wbrew rozporządzeniu o gatunkach obcych.
Ot paradoks... ;-)



Powiem tak - wiedziałem, że zaraz napiszesz że coś, gdzieś tam podobne to nie podobne i nie to samo. Rób jak uważasz ( uważaj jak robisz ) tylko się nie zdziw jak Przekonasz z tym wałem. Zapewniam, że każdy biegły szybko odszuka ten zapis i bracie poległeś. "Wał przeciwpowodziowy, jako budowla hydrotechniczna jest równocześnie budowlą piętrzącą, podobną do zapory ziemnej. Różnica między typową zaporą ziemną, a wałem polega na tym, że wał przeciwpowodziowy pełni funkcję piętrzenia tylko w okresie wezbrań oraz to, że spiętrzona woda jest w ruchu – płynie stycznie do płaszczyzny skarpy wału."

Tu nikt nie napisał, że ma być identyczne ale skoro taki laik jak ja w tych sprawach to wymyśliłem i znalazłem wyjaśnienie swojej tezy to jak napisałem biegły w sądzie przejedzie po Tobie ( czy po kimś ) jak po starym g... na autostaradzie  zupełnie go nie zauważając. 
Podobną Artur fizycznie, z budowy i wykonania. A piętrzy wodę tylko jak jest duża woda będąc jednocześnie wałem.

A z niszczeniem wału przeciw powodziowego nie jest tak jak sobie myślisz - wbij podpórki, nie daj Boże zrób sobie coś ala schodek że łatwo było schodzić a zobaczysz jak jest, samochodem przejedź wał i zobaczysz też jak jest.

JK


Janek daj mi link do tego co tu cytujesz.

Wiem ze są zakazy jeżdżenia po wałach itd, w końcu są to budowle które zabezpieczą przed powodzią tereny.
Nie spieram się z tym, jak też że niszczenie jest karane.

Tu piszemy o wędkowaniu z i w pobliżu wału przeciwpowodziowego, a nie o ich niszczeniu. (2015/07/29 20:10)

JKarp


http://www.bzg.pl/node/942 (2015/07/29 20:29)

Piotr 100574


Stosujmy sie do zasady ze co w poprzek rzeki to be i z tego nie lowimy a co w zdluz rzeki to gut i lowimy, wtedy chyba nam kolega meridianon mandatu nie da i gdzie jest moder zeby zamknąć ten temat (2015/07/29 20:31)

zbynio 33


Spokojnie , nie ma co zamykać tematu. Zaraz Artur znajdzie cos i bedzie zwrot akcji :))). Janusz bylem u naszego banity na zasiadce. Dwie nocki na PZW i 4 piękne kabany. Dobry jest... :) (2015/07/29 20:36)

Jakub Woś


Bulwar jest wymieniony. Dla mnie wszystko jasne.

Bulwar to bulwar a nie taki wał.

http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/bulwar;4007802.html

JK


we wklejonym przez Ciebie linku można przeczytać, że bulwar to: "ulica nadbrzeżna łącznie z wałem zabezpieczającym brzeg rzeki" Bulwar jest budowlą hydrotechniczną zgodnie z rozporządzeniem wyżej linkowanym.  Bulwar to nic innego jak wał tylko w mieście i dopuszczony do użytku pieszych.

Sam sobie zaprzeczasz. Wał nie bulwar tak? (2015/07/29 20:44)

Artur z Ketrzyna


http://www.bzg.pl/node/942

Wały przeciwpowodziowe to typowe budowle ziemne, których zadaniem
jest wyeliminowanie lub znaczne ograniczenie zasięgu zalania przez
wody wezbranej rzeki terenów nadrzecznych o płaskim ukształtowaniu.

Wał przeciwpowodziowy, jako budowla hydrotechniczna jest
równocześnie budowlą piętrzącą, podobną do zapory ziemnej. Różnica
między typową zaporą ziemną, a wałem polega na tym, że wał
przeciwpowodziowy pełni funkcję piętrzenia tylko w okresie wezbrań
oraz to, że spiętrzona woda jest w ruchu – płynie stycznie do
płaszczyzny skarpy wału.


Pierwsze zdanie zaprzecza drugiemu.
Tak więc sam siebie podważa, wystarczy dodać że woda jest spiętrzona w sposób naturalny przez opady i roztopy, o czym sam mówi. I już jego teoria o typowym piętrzeniu o jakim mowa jest przy zaporach legła w gruzach. (2015/07/29 21:41)

Piotr 100574


Oooo ja śpię a wy debatujecje, Artur z JK , wy nie pomyśleliście o tym zeby za politykę sie wziąć ????w sejmie na pewno dali byście sobie rade (2015/07/30 07:24)