Łowienie 1 stycznia

Znajdź choć jedno miejsce w regulaminie, gdzie widnieje opłata za zezwolenie. Mówię oczywiście o rocznym. Nie ma nigdzie, bo nie płacisz, jako członek PZW za zezwolenie. Jeśli tego nie rozumiesz, to Twój problem. Pokaż mi jeden świstek, cokolwiek, świadczące ze takie zezwolenie kupiłeś.
[2013-12-30 13:30]

Znajdź choć jedno miejsce w regulaminie, gdzie widnieje opłata za zezwolenie. Mówię oczywiście o rocznym. Nie ma nigdzie, bo nie płacisz, jako członek PZW za zezwolenie. Jeśli tego nie rozumiesz, to Twój problem. Pokaż mi jeden świstek, cokolwiek, świadczące ze takie zezwolenie kupiłeś.


Opłata składki okręgowej logicznie uprawnia nas do wędkowanie na wodach okręgu.
Kierując się prostą logiką, jest to równoznaczne zezwoleniu na wędkowanie.
Kolejną sprawą, jeżeli należymy do stowarzyszenia PZW, opłaciliśmy składkę Okręgową w swoim okręgu, to niestety chcąc wędkować w sąsiednim(mieć zezwolenie) także musimy opłacić okręgówkę, lub jej część, zależnie od porozumienia. Gratisów nie ma , niestety.
PS. Po co mam szukać świstki,wystarczy zdrowa logika, żeby się w tym formalnym "bałaganie" połapać.

Znajdź choć jedno miejsce w regulaminie, gdzie widnieje opłata za zezwolenie. Mówię oczywiście o rocznym. Nie ma nigdzie, bo nie płacisz, jako członek PZW za zezwolenie. Jeśli tego nie rozumiesz, to Twój problem. Pokaż mi jeden świstek, cokolwiek, świadczące ze takie zezwolenie kupiłeś.

Jeśli dla Ciebie znaczek o nazwie "składka okręgowa" jest tym samym co opłata za zezwolenie to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać.
To że masz książeczkę z napisem "zezwolenie" nie oznacza, że ja kupiłeś. Dowodem dla mnie będzie cokolwiek, co będzie posiadało napis "Opłata za zezwolenie".
Pokaż mi choć jedna stronę jakiegokolwiek okręgu z opłatami na rok 2014 czy 2013 na której widniałby jakikolwiek zapis mówiący o opłacie za zezwolenie
[2013-12-30 16:11]

oczywiście że jest tym samym, bo jak nie uiszczę składki na znaczek "składka okręgowa"
a uiszczę składkę na znaczek "składka członkowska" to jestem członkiem stowarzyszenia PZW bez możliwości wędkowania na wodach PZW a dlaczego nie mam takiej możliwości bo nie zapłaciłem za taką możliwość.I na każdej stronie różnych okręgów PZW znajdziesz zakładkę
składki i OPŁATY na.....dany rok.
[2013-12-30 16:30]

@khakiprichi

Ty to wiesz, ja to wiem, a niektórzy po prostu są niezniszczalni w swoim uporze.

[2013-12-30 16:51]

dokładnie kolego Krzysztofie!!!! czasami wydaję mi się że walę głową w mur.....
[2013-12-30 16:53]

No macie rację i to Wy w ten mur walicie he he :-)


" Art. 7. 1. Za amatorski połów ryb uważa się pozyskiwanie ryb wędką lub kuszą, przy czym dopuszcza się, w miejscu i w czasie prowadzenia połowu ryb wędką, pozyskiwanie ryb na przynętę przy użyciu podrywki wędkarskiej. 1a. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z których zostały pozyskane.
2. Amatorski połów ryb może uprawiać osoba posiadająca dokument uprawniający do takiego połowu, zwany dalej "kartą wędkarską" lub "kartą łowiectwa podwodnego", a jeżeli połów ryb odbywa się w wodach uprawnionego do rybactwa - posiadająca ponadto jego zezwolenie.
2a. Posiadanie zezwolenia, o którym mowa w ust. 2, potwierdza dokument wydawany przez uprawnionego do rybactwa w obwodzie rybackim określający podstawowe warunki uprawiania amatorskiego połowu ryb ustalone przez uprawnionego do rybactwa wynikające z potrzeby prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej w tym obwodzie rybackim, uwzględniającej w szczególności wymiary gospodarcze, limity połowu, czas, miejsce i technikę połowu ryb. Zezwolenie może także wprowadzać warunek prowadzenia rejestru amatorskiego połowu ryb, a w przypadku wprowadzenia tego warunku, określać sposób prowadzenia tego rejestru.
3. Z obowiązku posiadania karty wędkarskiej są zwolnione osoby do lat 14, z tym że mogą one uprawiać amatorski połów ryb wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej posiadającej taką kartę.
4. Z obowiązku posiadania karty wędkarskiej lub karty łowiectwa podwodnego są zwolnieni cudzoziemcy czasowo przebywający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, posiadający zezwolenie, o którym mowa w ust. 2. Z obowiązku tego są także zwolnione osoby uprawiające amatorski połów ryb w wodach znajdujących się w obiektach przeznaczonych do chowu lub hodowli ryb, jeżeli uzyskały od uprawnionego do rybactwa zezwolenie na połów w tych wodach.
5. Kartę wędkarską oraz kartę łowiectwa podwodnego wydaje starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania zainteresowanej osoby, która złożyła z wynikiem pozytywnym egzamin ze znajomości zasad i warunków ochrony i połowu ryb przed komisją egzaminacyjną, o której mowa w ust. 7a. Z obowiązku składania egzaminu są zwolnione osoby posiadające średnie lub wyższe wykształcenie z zakresu rybactwa.
6. Kartę wędkarską wydaje się osobie, która ukończyła 14 lat. Kartę łowiectwa podwodnego wydaje się osobie, która ukończyła 18 lat.
7. Za wydanie karty wędkarskiej i karty łowiectwa podwodnego pobiera się opłatę, której wysokość powinna odpowiadać kosztom jej wydania.
7a. Uprawniona do powołania komisji egzaminacyjnej jest organizacja społeczna, której statutowym celem jest działanie na rzecz ochrony ryb oraz rozwoju amatorskiego połowu ryb, określona w przepisach wydanych na podstawie art. 21 pkt 2. Za przeprowadzenie egzaminu organizacja społeczna może pobrać opłatę w celu pokrycia kosztów jego przeprowadzenia.
7b. Członkiem komisji egzaminacyjnej może być osoba, która: 1) posiada wiedzę i doświadczenie w zakresie ochrony oraz połowów ryb; 2) nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo albo umyślne wykroczenie przeciwko przepisom o rybactwie śródlądowym, przepisom o rybołówstwie, przepisom o łowiectwie, przepisom o ochronie przyrody lub przepisom o ochronie zwierząt.
8. Uprawniony do rybactwa za wydane zezwolenie na uprawianie amatorskiego połowu ryb może pobierać opłatę w wysokości przez siebie ustalonej."
Mało tego - powiem Wam, że jest to cała kołomyja z tym zezwoleniem. Bo jeśli nie należysz do PZW za wydanie zezwolenia zapłacisz dwa do pięciu razy tyle co członek PZW. Celowo nie pisze się o opłacie za amatorski połów ryb bo opłata może być tylko jedna nie zależna od niczego.
JK

[2013-12-30 17:30]

jk ale my to wszystko wiemy zwał jak zwał chodzi o to że płacimy za możliwość wędkowania, a nie dostajemy to gratis za to że jesteśmy członkami PZW.
[2013-12-30 18:01]

Nie zwał jak zwał :-)
No ustawa nic nie mówi o płaceniu za możliwość uprawiania APR  a mówi o wydaniu zezwolenia na APR :-)
Poza tym zwróć uwagę na jeden mały niuans - skoro mówisz o umożliwieniu wędkowania i o tym, że za to płacisz poproś o paragon lub fakturę VAT :-). Nie jakieś KP a normalny dokument fiskalny bo np jako przewodnik wędkarski chcesz to wrzucić w koszta.Tu jest cały szkopuł - "wydano Ci zezwolenie" a "zapłaciłeś za zezwolenie" :-)
JK [2013-12-30 18:12]

Kto z Okręgu Rzeszów ma opłacone pozwolenie na rok 2014 ? [2013-12-30 18:20]

No macie rację i to Wy w ten mur walicie he he :-)


" Art. 7. 1. Za amatorski połów ryb uważa się pozyskiwanie ryb wędką lub kuszą, przy czym dopuszcza się, w miejscu i w czasie prowadzenia połowu ryb wędką, pozyskiwanie ryb na przynętę przy użyciu podrywki wędkarskiej. 1a. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z których zostały pozyskane.
2. Amatorski połów ryb może uprawiać osoba posiadająca dokument uprawniający do takiego połowu, zwany dalej "kartą wędkarską" lub "kartą łowiectwa podwodnego", a jeżeli połów ryb odbywa się w wodach uprawnionego do rybactwa - posiadająca ponadto jego zezwolenie.
2a. Posiadanie zezwolenia, o którym mowa w ust. 2, potwierdza dokument wydawany przez uprawnionego do rybactwa w obwodzie rybackim określający podstawowe warunki uprawiania amatorskiego połowu ryb ustalone przez uprawnionego do rybactwa wynikające z potrzeby prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej w tym obwodzie rybackim, uwzględniającej w szczególności wymiary gospodarcze, limity połowu, czas, miejsce i technikę połowu ryb. Zezwolenie może także wprowadzać warunek prowadzenia rejestru amatorskiego połowu ryb, a w przypadku wprowadzenia tego warunku, określać sposób prowadzenia tego rejestru.
3. Z obowiązku posiadania karty wędkarskiej są zwolnione osoby do lat 14, z tym że mogą one uprawiać amatorski połów ryb wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej posiadającej taką kartę.
4. Z obowiązku posiadania karty wędkarskiej lub karty łowiectwa podwodnego są zwolnieni cudzoziemcy czasowo przebywający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, posiadający zezwolenie, o którym mowa w ust. 2. Z obowiązku tego są także zwolnione osoby uprawiające amatorski połów ryb w wodach znajdujących się w obiektach przeznaczonych do chowu lub hodowli ryb, jeżeli uzyskały od uprawnionego do rybactwa zezwolenie na połów w tych wodach.
5. Kartę wędkarską oraz kartę łowiectwa podwodnego wydaje starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania zainteresowanej osoby, która złożyła z wynikiem pozytywnym egzamin ze znajomości zasad i warunków ochrony i połowu ryb przed komisją egzaminacyjną, o której mowa w ust. 7a. Z obowiązku składania egzaminu są zwolnione osoby posiadające średnie lub wyższe wykształcenie z zakresu rybactwa.
6. Kartę wędkarską wydaje się osobie, która ukończyła 14 lat. Kartę łowiectwa podwodnego wydaje się osobie, która ukończyła 18 lat.
7. Za wydanie karty wędkarskiej i karty łowiectwa podwodnego pobiera się opłatę, której wysokość powinna odpowiadać kosztom jej wydania.
7a. Uprawniona do powołania komisji egzaminacyjnej jest organizacja społeczna, której statutowym celem jest działanie na rzecz ochrony ryb oraz rozwoju amatorskiego połowu ryb, określona w przepisach wydanych na podstawie art. 21 pkt 2. Za przeprowadzenie egzaminu organizacja społeczna może pobrać opłatę w celu pokrycia kosztów jego przeprowadzenia.
7b. Członkiem komisji egzaminacyjnej może być osoba, która: 1) posiada wiedzę i doświadczenie w zakresie ochrony oraz połowów ryb; 2) nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo albo umyślne wykroczenie przeciwko przepisom o rybactwie śródlądowym, przepisom o rybołówstwie, przepisom o łowiectwie, przepisom o ochronie przyrody lub przepisom o ochronie zwierząt.
8. Uprawniony do rybactwa za wydane zezwolenie na uprawianie amatorskiego połowu ryb może pobierać opłatę w wysokości przez siebie ustalonej."
Mało tego - powiem Wam, że jest to cała kołomyja z tym zezwoleniem. Bo jeśli nie należysz do PZW za wydanie zezwolenia zapłacisz dwa do pięciu razy tyle co członek PZW. Celowo nie pisze się o opłacie za amatorski połów ryb bo opłata może być tylko jedna nie zależna od niczego.
JK

A jeśli nalezę do PZW, to w jakim celu jest ta opłata roczna, członkowska? Czy to nie jest forma udzielenia zezwolenia na połów  w wodach PZW?
W kolejnym okręgu znowu trza ją uiscić, bo inaczej nici z wędkowania...
Nie chodzi mi o same nazewnictwo, chodzi o formę opłat, która w dużym stopniu jest równoznaczna z zezwoleniem dla osób zrzeszonych. Nie opłacasz nie wędkujesz, proste.

Zapytam tak...Jestem członkiem związku opłaciłem członkowską, a teraz płacę okręgową - co to jest i do czego mnie uprawnia, bo nie wiem za jaki grzyb płacę. Czy ktoś mi wyłoży na prosty rozum?
[2013-12-30 18:27]

Ochrona i zagospodarowanie wód, działalność statutowa, zarybienia, działalność sportowa - to tylko tak ogólnie ale zapytaj w kole to Ci dokładnie powiedzą. Ani słowa o płaceniu za APR.JK [2013-12-30 18:36]

To po grzyba płacisz okręgową składkę, za opalanie nad wodą, ochrone i zagospodarowanie wód, działalność statutowa, zarybienia, działalność sportowa - czy za możliwość APR i targanie kaprów?
Ustawy bywają zawiłe, niektóre ciężko jest interpretować, chociaż sprawa jest jasna - nie smarujesz nie jedziesz.


"Ochrona i zagospodarowanie wód, działalność statutowa, zarybienia, działalność sportowa"


Jasne, większość tego o czym pizesz jest zaj...iscie realizowana. Szkoda, że w pobliżu nie mam jakichś komercyjnych zbiorników, bo już dawno bym odłączył z szeregów PZW, bo nie wiem za co faktycznie płacę, ale z wędkowania bym nigdy nie zrezygnował.
[2013-12-30 18:47]

Nic nie mów bo ja też w nawiązaniu do tego zdania :-): "Jasne, większość tego o czym pizesz jest zaj...iscie realizowana. Szkoda, że w pobliżu nie mam jakichś komercyjnych zbiorników, bo już dawno bym odłączył z szeregów PZW, bo nie wiem za co faktycznie płacę, ale z wędkowania bym nigdy nie zrezygnował."
Ja niby mam ale 5 ha mnie nie interesuje.
Doskonale sobie zdaję sprawę, że prawie 100 % tego co oddaję PZW ( bo oni dają zezwolenie he he ) idzie licho wie gdzie - zarybianie z czystym sumieniem jest ( bynajmniej u mnie bo nawet kiedyś uczestniczyłem ) a reszta jest milczeniem. Największym milczeniem jest określenie " ochrona wód " bo za nic ja nie kumam na czym to polega. Od razu dodam, że PSR i SSR nie są organami PZW.
JK

[2013-12-30 19:05]

Nie zwał jak zwał :-)
No ustawa nic nie mówi o płaceniu za możliwość uprawiania APR  a mówi o wydaniu zezwolenia na APR :-)
Poza tym zwróć uwagę na jeden mały niuans - skoro mówisz o umożliwieniu wędkowania i o tym, że za to płacisz poproś o paragon lub fakturę VAT :-). Nie jakieś KP a normalny dokument fiskalny bo np jako przewodnik wędkarski chcesz to wrzucić w koszta.Tu jest cały szkopuł - "wydano Ci zezwolenie" a "zapłaciłeś za zezwolenie" :-)
JK

A i bym zapomniał!!!!
Wszystkiego najlepszego w nowym roku!!!!!
Jadę jutro na Trocie bo zapłaciłem za znaczki :)
pozdrawiam wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie! :)
[2013-12-31 08:11]

U mnie też już znaczki są i też wyjeżdżam na trocio pstrągi na pomorze...pojutrze. Pozdrawiam
[2013-12-31 08:52]

"JK... i to wszystko czytałem i to wiem....ale na prostą logikę jestem członkiem PZW opłaciłem członkowską bez składki okręgowej bo choroba nie pozwoli mi jeździć na ryby, żyje sobie sprawami koła w którym jestem zrzeszony ale wędkować zgodnie z prawem nie mogę bo zostawiłem za mało złotówek w kole więc nie - zapłaciłem,nie przekazałem pieniędzy, nie uiściłem składki.A co do paragonu dlaczego go nie ma to już inny temat...."
I to jest właśnie straszne - tam gdzie kończy się sens i logika bardzo często zaczyna się PZW ;-)
Połam kija na trotkach i wszystkiego najlepszego w 2014 roku. Do Siego Roku. JK

[2013-12-31 08:56]

"JK... i to wszystko czytałem i to wiem....ale na prostą logikę jestem członkiem PZW opłaciłem członkowską bez składki okręgowej bo choroba nie pozwoli mi jeździć na ryby, żyje sobie sprawami koła w którym jestem zrzeszony ale wędkować zgodnie z prawem nie mogę bo zostawiłem za mało złotówek w kole więc nie - zapłaciłem,nie przekazałem pieniędzy, nie uiściłem składki.A co do paragonu dlaczego go nie ma to już inny temat...."
I to jest właśnie straszne - tam gdzie kończy się sens i logika bardzo często zaczyna się PZW ;-)
Połam kija na trotkach i wszystkiego najlepszego w 2014 roku. Do Siego Roku. JK
Janusz, nie koniecznie. Tu akurat PZW powalczyła bardzo sensownie. Bo dzieki temu ze nie dostajesz tego właśnie paragonu czy faktury, nie płacimy dodatkowo VAT'u. Dlatego, że dostajemy zezwolenie w zamian za coś, mamy taniej. Odczułem to na własnej skórze, gdzie licencja na OS kosztowała 60 zł (to się kupuje) by po sfiskalizowaniu tej opłaty nagle płacić 73 z haczykiem zł. Te dodatkowe 13 zł to haracz dla skarbówki. PZW nic z tego nie ma a ja płace wiecej.