camelot
Witam ! Byłem tam jakieś 8 lat temu. Faktycznie głębokie i długie. Myślę , że jeśli naprawdę chcesz tam wędkować , - to może dobrze było by pomyśleć o jakiejś łódce. Objechałem Loch Ness 4 x dookoła. Brzegi całymi kilometrami raczej niedostępne. Raptem znalazłem zaledwie kilka miejsc, gdzie można można było stanąć z kijem. Nie złowiłem tam absolutnie NIC ! Podobno jest tam tyle wody ile zawierają wszystkie wody pow. w Anglii. Ciekawe jak się ma ten stosunek ilości wody do ilości pływających tam ryb ? W sumie Loch Ness nie zrobiło na mnie wrażenia. Natomiast przyległe okolice są fantastyczne. Zdegustowany wędkarskim niepowodzeniem zjechałem z drogi na prywatne łowisko pstrągowe. No i tam dopiero trochę sobie połowiłem. Właściciel najpierw na mnie popatrzył, potem wybrał dla mnie jego zdaniem odpowiedni kij muchowy. Uwiązał muchę. Pokazał jak się tym macha. Przyjął kasę i poszedł sobie. Ale ryby przynajmniej były ! No i nie żałuję . Bo to było moje pierwsze spotkanie z wędką muchową. To jest dopiero jazda ! Powiem krótko - Ten nie zna życia , kto nie łowił na Muchę ! Gdybyś chciał tam spróbować to , to łowisko jest jakieś 3 mile na północ od Fort William na A 82 . Pozdrawiam serdecznie wszystkich muszkarzy ! (2011/08/16 01:18)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.