Lin 48 cm - medalowa sztuka
utworzono: 2011/05/08 22:15
ZDJĘCIE NIE JEST WYRŻNE CZY TO NA PEWNO LIN?
Haha no właśnie
Wyraznie chodzi o post autora tematu,czytajcie uważnie.
[2011-07-16 16:36]
gz, jak chcesz to zgłoś to do ww albo wś, ale żadnej zniżki nie będzie, dostaniesz plakietkę, którą będziesz mógł pochwalić się kolega po kiju :P
niech ci zazdroszczą xd
[2011-07-16 19:48]
ja tam nie zgłaszam.... raz mi się (o)koń trafił dduuuży, na złoto ale podobno trochę z tym zachodu więc dałem sobie spokój rybka dalej pływa (mam nadzieję) i rośnie. [2011-07-16 20:03]
Tak jak pisałem ja też nie zgłaszam.Przecież to ściema,zgłaszają ci którzy chcą się podbudować wpisem w gazecie i kawałkiem plastiku.Widziałem wiele medalowych ryb sam złowiłem kilkadziesiąt żadna nie była zgłaszana,wychodzi na to że zgłaszane jest 10 może 15 % wszystkich złowionych ryb spełniających normy medalowe.
Więc gdzie tu sens i po co mi pudło plastikowych krążków czy plakietek?
[2011-07-16 20:50]
Tak jak pisałem ja też nie zgłaszam.Przecież to ściema,zgłaszają ci którzy chcą się podbudować wpisem w gazecie i kawałkiem plastiku.Widziałem wiele medalowych ryb sam złowiłem kilkadziesiąt żadna nie była zgłaszana,wychodzi na to że zgłaszane jest 10 może 15 % wszystkich złowionych ryb spełniających normy medalowe.
Więc gdzie tu sens i po co mi pudło plastikowych krążków czy plakietek?
Przecież wielu wędkarzy wie,zwłaszcza tych doświadczonych,że tabele rekordów nie są wyznacznikiem rzeczywistych rekordów które są łowione,ale kiedy ktoś dostaje nagrodę za dużą rybę która nie musi byc wyznacznikiem jej umiejętności,to jest fajne,niech się cieszy
;-) [2011-07-17 01:12]
Strasznie gruby był ten lin-mój ostatnio złowiony mierzył 46cm i ważył "jedynie"1,58kg.Jeżeli faktycznie tyle ważył to szczere gratulację!!!!!!!!!! [2011-07-30 11:45]
napewno gruby linek, moj ostatnio 50cm wazyl tylko 2,55 zglosilem do metalu czas pokaze czy dostane:)))) pewnie w rzece zlowiles bo rzeczne sa owiele grubsze i nawet 40cm juz dochodza do 2 kg:))) pzatym sa owiele waleczniejsze od stawowych lub jeziorowych:))) silne bestje
[2011-07-30 13:30]
Panie hefeed8 - nie chciałbym się naprawdę czepiać -ale .... bardzo brzydko wygląda ryba trzymana w ten sposób . Brzana nie jest chyba aż tak smaczną rybą , toteż myślę że warto byłoby taką sztukę wypuścić zamiast chwytać ją za skrzela - w garść niczym kukłę , pchać palce pod skrzela i w tej konfiguracji pozować do zdjęcia . Pocieszający jest w tym wszystkim fakt że ryba trzymana w ten sposób ( łbem do góry ) bardzo szybko ginie ,co wynika z budowy układu krążenia ryby i rozchodzenia się utlenowanej krwi w organizmie ryby. Zresztą każdy postępuje zgodnie z własnym sumieniem - dlatego można tą moją uwagę potraktować poważnie lub całkiem zignorować . PS :nie mam na celu wywoływania kłótni czy sporów , po prostu sądzę że pewne zachowania jakie spostrzegam u innych a przede wszystkim zaś u siebie - wymagają korekty , zmiany postępowania.
[2011-08-10 16:22]
Panie hefeed8 - nie chciałbym się naprawdę czepiać -ale .... bardzo brzydko wygląda ryba trzymana w ten sposób . Brzana nie jest chyba aż tak smaczną rybą , toteż myślę że warto byłoby taką sztukę wypuścić zamiast chwytać ją za skrzela - w garść niczym kukłę , pchać palce pod skrzela i w tej konfiguracji pozować do zdjęcia . Pocieszający jest w tym wszystkim fakt że ryba trzymana w ten sposób ( łbem do góry ) bardzo szybko ginie ,co wynika z budowy układu krążenia ryby i rozchodzenia się utlenowanej krwi w organizmie ryby. Zresztą każdy postępuje zgodnie z własnym sumieniem - dlatego można tą moją uwagę potraktować poważnie lub całkiem zignorować . PS :nie mam na celu wywoływania kłótni czy sporów , po prostu sądzę że pewne zachowania jakie spostrzegam u innych a przede wszystkim zaś u siebie - wymagają korekty , zmiany postępowania.
Jej nic nie będzie,ona już nie żyła w czasie robienia zdjęć.
Łowię 28 lat i wiem jak postępować z rybą jeśli mam zamiar ją wypuścić.Musisz też wiedzieć że nawet martwą rybę chwytam pod pokrywę skrzelową a nie pcham ręki w skrzela.
Czy to taka sztuka?Łowiłem większe,ten lipiec był drętwy z powodu pogody ale w ubieglym roku o tej porze miałem chyba 6 medalowych.
Jeśli chodzi o wypuszczanie postępuję różnie czasem jak mam ochotę biorę jak nie potrzebuję wypuszczam.Mięso brzany jest smaczne to nie karp z błota to ryba nurtu z kamieni i żwiru.
Pozdrawiam.
Jeszcze tylko drobna uwaga,tutaj są sami koledzy nie Panowie.
[2011-08-10 16:50]
Dobra , dobra . W porządku - bez urazy .
Ja się nie obrażam.W przeciwieństwie do niektórych kolegów.Zawsze jestem gotowy wysłuchać czyjąś opinię.Jeśli tylko nie jest to motłoch epitetów na priv to odpowiem.
[2011-08-10 18:44]