Leszcz a rozpiór ?
utworzono: 2012/03/07 19:22
Z piątku na sobotę 05.07-06.07 2013 byłem na nocce nad Bugiem w okolicach Mężenina i dzięki temu opracowaniu wiem, że oprócz krąpia złowiłem kilka rozpiórów, a nie leszczy :)
Wielkie dzięki za te opracowanie.
[2013-07-06 16:56]
a to co za rybka? bo tez zlowilem z 10 i bylem pewien ze to leszcze ale jak wczytuje sie w watki to zaczynam powatpiewac ( wielkosc oczu, lokalizacja płetw itd)
PS czy to ze rybka jest pokryta śluzem który pozostawia charakterystyczny zapach na dłoniach daje nam pewnosc ze to leszcz? a nie np rozpiór?bo spotkalem sie z taka teoria
pozdrawiam ! [2015-01-24 11:34]
Wygląda ja leszcz jeżeli go zjesz i będzie ci smakować to na 100% leszcz. Rozpiór jest niejadalny. [2015-01-24 14:00]
Tak wygląda rozpiór. Tutaj widać wszystkie uchwytne gołym okiem różnice. Więc tylko poznać go trzeba a to sztuka, gdyż rozpiór występuje w Polsce nieczęsto.
[2015-01-24 22:46]
Wygląda ja leszcz jeżeli go zjesz i będzie ci smakować to na 100% leszcz. Rozpiór jest niejadalny.
O boleniu tak mówią, kleniu, o jelcach także - a jednak ryby te, są jadane od czasu do czasu. Nie jest tak ,że są one niejadalne - może nie smakują po prostu tak jak węgorz czy sandacz albo okoń a nawet karp,ale prawdą nie jest też , że są one niejadalne.
[2015-01-25 09:22]
Tak wygląda rozpiór. Tutaj widać wszystkie uchwytne gołym okiem różnice. Więc tylko poznać go trzeba a to sztuka, gdyż rozpiór występuje w Polsce nieczęsto.
[2015-01-25 09:25]
czyli jak rozumiem moj okaz to jak najbardziej leszcz ? :P a w kwestii tego charakterystycznego śluzu coś Panu wiadomo ? :) [2015-01-25 13:57]
czyli jak rozumiem moj okaz to jak najbardziej leszcz ? :P a w kwestii tego charakterystycznego śluzu coś Panu wiadomo ? :)
Śluz u ryb, jest cechą osobniczą - jeden gatunek ma go więcej , drugi mniej. Ale, trzeba pamiętać, że śluz pełni u ryby także rolę ochronną a więc taka na przykład płotka złowiona w zanieczyszczonym zbiorniku - może mieć go znacznie więcej niż ten sam gatunek łowiony w wodach lepszej jakości ( na pewno zdarzało Ci się złowić płoć "całą " w śluzie, mocno pokrytą śluzem). Tak samo jest u innych ryb. Najłatwiej rozpoznać rozpióra po wyjątkowo długiej płetwie odbytowej i nieco zadartym do góry pyszczku, jego krewniak leszcz - jak wiadomo ma inaczej zbudowany pyszczek - wysuwalny ryjek.Przyjrzyj się dobrze zdjęciom ryb i wybierz sobie kilka punktów różniących te gatunki. Sam zobaczysz, że następnym razem - do razu będziesz wiedział co masz na wędce. Krąp ma m.in czerwonawe płetwy, duże oczodoły, mało śluzu.Kiedy widzi się krąpia na wędce - nikt nie ma wątpliwości co do gatunku. Tak samo będzie z rozpiórem - wygląda on cokolwiek inaczej niż zwykły leszcz ( Abramis Brama).
[2015-01-25 14:38]
czyli jak rozumiem moj okaz to jak najbardziej leszcz ? :P a w kwestii tego charakterystycznego śluzu coś Panu wiadomo ? :)
Twój okaz to nie leszcz czy rozpiór tylko sapa. [2015-01-25 15:38]
Jeszcze nigdy nie złowiłem sapy -lecz myślę, że dobrze podsumowałeś ten wątek i rzeczywiście jest tak jak piszesz.czyli jak rozumiem moj okaz to jak najbardziej leszcz ? :P a w kwestii tego charakterystycznego śluzu coś Panu wiadomo ? :)
Twój okaz to nie leszcz czy rozpiór tylko sapa.
[2015-01-25 15:42]