Kwestia semantyki: kij czy wędka?
utworzono: 2013/05/30 16:59
Proszę przeczytać artykuł z poniższego linka, pięknie została ukazana drobna różnica pomiędzy wędką a kijem:http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3173&Itemid=46Ciekaw jestem opinii użytkowników :) [2013-05-30 16:59]
Właśnie pije piwko i zastanawiam sie... z butelki czy flaszki ? Jak to dobrze że tylko przez chwile sie zastanowiłem hehe ! Ale inni mają z tym poważny problem :) [2013-05-30 21:32]
To jeszcze da się strawić, ale zamiast żyłki, czy plecionki - linka???? Amerykanizacja na całego.
[2013-05-30 23:20]
Wędka- jako przedmiot pojmowany całościowo, stanowi nie tylko wędzisko,ale i zestaw w, który została uzbrojona. O samym wędzisku powiemy czasem "kij", ale już to samo określenie nie pasuje jakoś do wędki uzbrojonej w zestaw. Wędzisko i wędka to jak widać wyrazy bliskoznaczne- tym bardziej, że słowo "wędzisko"funkcjonuje niemal wyłącznie w terminologii wędkarskiej i używane jest zwykle przez wędkarzy. Wędzisko jako wyraz ma więc ograniczoną funkcję - inaczej niż wędka, która może być nie tylko narzędziem połowu ryb, ale i być synonimem zjawisk, rzeczy, sytuacji i zajęć - dalekich a nawet wcale niezwiązanych z wędkarstwem ("Zarzuciłem wędkę" - kiedy podoba się kobieta, "Dać mu wędkę zamiast ryby" - czyli innymi słowy- zachęcić o do działania etc...)
Co się tyczy kija: to w zasadzie jest to określenie czysto potoczne używane w kontekście wędki jako narzędzia do połowu ryb. Kij ma wiele zastosowań zarówno w sferze językowej jak i w życiu codziennym - nie wyłączając wędkarstwa.
Istnieją też określenia na wędkę - zupełnie luźno oparte o analogię, mówimy przecież często: "tyczka", "badyl" , "patyk" itp.
Reasumując: prawidłowe określenia na wędkę z uzbrojeniem to "wędka", choć użycie słowa "wędzisko" też nie stanowi dużego odchylenia od normy. Kij to określenie, które może być używane w tonie żartobliwym a już na pewno- potocznym.
[2013-05-31 07:52]
Faktycznie bardzo poważny problem...Tylko czasem jak młody wędkarz pyta o coś ''wszechwiedzących ''kolegów z naszego forum to go olewaja a tu dajecie ludziom pretekst do infantylnej i debilnej dyskusji w stylu co było pierwsze kura czy jajko. [2013-05-31 09:17]
@up, kolega to chyba sfrustrowany jakiś... Polecam przejść się na ryby, dotlenić, a potem silić się na moralizowanie innych. Przytoczyłem po prostu śmieszną (moim zdaniem) anegdotę, na którą trafiłem przeglądając zasoby wcwi. Nie ma to być kwestia do kłótni, tylko krótki felieton na poprawę humoru.Pozdrawiam :) [2013-05-31 10:36]
Nie tylko on jest sfrustrowany ale i ja. Ogolnie mówiąc był juz temat czy na feeder mówi sie po naszemu, feder czy fider. Takie bicie piany mnie nie szkodzi ale młodego może zagotowac. Dlatego nie piszmy rozpraw naukowych jak nowicjusz pyta. Jak udawać mądralę to w stosunku do starego wędkarza, tylko że on to oleje.
Jest takie powiedzenie - zastanawiali się, czy to h.. debowy czy dąb h...y. Czyli, że z tego nic nie wynika.
[2013-05-31 15:29]
Faktycznie bardzo poważny problem...Tylko czasem jak młody wędkarz pyta o coś ''wszechwiedzących ''kolegów z naszego forum to go olewaja a tu dajecie ludziom pretekst do infantylnej i debilnej dyskusji w stylu co było pierwsze kura czy jajko.
To oczywiste, że pierwsze było jajko. Najpierw jest jajecznica na śniadanie, a dopiero później rosół na obiad. [2013-05-31 16:37]
Proszę przeczytać artykuł z poniższego linka, pięknie została ukazana drobna różnica pomiędzy wędką a kijem:http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3173&Itemid=46Ciekaw jestem opinii użytkowników :)
Oczywiście 5+ za poczucie humoru dla autora tekstu o "kijarzach". Jak dobrze pamiętam Marka Szymańskiego:). Tekst naprawdę przedni. Nie mniej jednak ja w swoich artykułach używałem i będę używał sformułowań: "kij", "kręciołek/młynek", "linka", a nie tylko wędzisko, kołowrotek, plecionka/żyłka. Nie dlatego, żeby robić komuś na przekór ale artykuły wyglądają o wiele ciekawiej kiedy nie są przesycone powtórzeniami. Już nie raz czytałem opis np. kołowrotka gdzie słowo "kołowrotek" w tekście pojawiało się w co trzecim wyrazie. To dopiero brzmi niepoważnie. Język polski jest na tyle ciekawym i bogatym w synonimy, że warto je stosować. Idą tokiem rozumowania autora tekstu należałoby pisać wyłącznie telegramy.
[2013-05-31 21:21]
Witam:),,,No to życzę Wam połamania kija:))))
Podejrzewam że na autorze wypocin intelektualnych opartych z opowieści pt. "dzida bojowa"
[2013-05-31 23:34]
Proszę przeczytać artykuł z poniższego linka, pięknie została ukazana drobna różnica pomiędzy wędką a kijem:http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3173&Itemid=46Ciekaw jestem opinii użytkowników :)
Bardzo trafnie opisała to nasze zajęcie moja znajoma- Podziwiam Was, całe dnie siedzicie z patykami po krzaczorach, wystawieni na żer różnorakiego robactwa i co z tego macie? Ano właśnie, co......? No i te określenie- patyk.
[2013-06-03 17:01]