coś tam pochytomy na szaszłyki
a z ogona bym se wiosło do pontonu zrobił he he
coś tam pochytomy na szaszłyki
to wiatrówkę też wziąść ????
Na śląsku nie kradną .........hehehe
nie no to tylko dla sportu i rekreacji .i żeby mi jak coś auta nie ukradli
nie no to tylko dla sportu i rekreacji .i żeby mi jak coś auta nie ukradli
........:) no pomału muszę spadać,jutro ciężki dzień, a w nocy wyjeżdżam w Bory Tucholskie! po córkę jest tam na obozie konnym koło Cekcyna,,Quń'' tak się nazywa to gospodarstwo..polecam!!! Każdy może tam jechać umie czy nie na koniu jechać..tam nauczą jest super! jest też wielkie jezioro Cekcyńskie...a najważniejsze że jest to mała wioska i cicho jak w niebie:) piwko jest:) to na razie:)
unas yno porzyczajom mogesz stowa na drodze połorzyc rano przyjdziesz i dalij tam lerzy tacy uczciwi my som
Kurka wodna:) u nas też się czają, często pchają się w zestawy, szczególnie takie czarne nurkujące z kogucikiem na głowie, nie wiem co to jest za ptak ale jak zanurkuje to płynie pod wodą dobre kilkadziesiąt metrów. Na szczęście mi się coś takiego nie przydarzyło ale obawa jest jak widzę że są blisko.
Raczej nury rdzawoszyje.