Zaloguj się do konta

Kupno auta

utworzono: 2010/09/08 16:53
Hektor

Mam zamiar kupić autko i upatrzyłem sobie Peugeot 307 z silnikiem 2.0 HDI z 2001 roku. Jeśli macie jakieś doświadczenia z nim związane to proszę o opinię. Chodzi mi o awaryjność, paliwożerność, komfort jazy itd..
[2010-09-08 16:53]

Niestety nie powiem ci nic o Peugocie 307, ale jak ja bym był na twoim miejscu wybrałbym Golfa IV. Cenowo stoją podobnie. Nie psuje się, dobre depnięcie, fajny wygląd i przyjemnie się nim jeździ. Ale każdy ma swój gust, pozdrawiam [2010-09-08 17:54]

Powiem krótki marka Peugeot od jakiegoś 1997 roku z nowymi modelami aut nie wiele odstępuje od VW SEAT a nawet AUDI. Ja mam samochód Peugeot 205  z 1987 roku silnik 1.9 XRD. Niby stary model. Ale są tego zalety. Prosta konstrukcja. Suchy diesel i bardzo łatwy w naprawie. Niestety troche gorzej blachy. Ogólnie polecam Peugeota [2010-09-08 19:06]

arekde

Francuski to jest tylko seks dobry, odpuść sobie, chyba, że masz drugie tyle na dokładkę.

Kup japończyka i z głowy. Ja mam subaru imprezę i jeżdzę, jeżdzę, jeżdzę, jeżdzę, jeżdzę......

[2010-09-08 20:02]

withanight88

a czy częśći do japończyka są tańsze niż do francuza? otóz nie! 


o 307 nie mogę nic powiedzieć - nigdy nim nie jechałem. 

Jak kol. wyżej również miałem peugeota 205- Jestem pod wrażeniem, ze z silnika 1.4 można tyle wycisnąć:)

byłem z niego zadowolony.

[2010-09-08 20:09]

arekde

A miałeś też subaru, że się tam madrujesz?

Nie maiłeś ani francuza ani japończyka więc po jaki czort wogóle zabierasz głos?!

[2010-09-08 20:17]

Hektor

Golfa mam teraz i trochę mi się znudził więc poszukuję zmian. Kiedyś miałem Renault 21 z 86r. i powiem że byłem bardzo zadowolony. Nie licząc drobnostek w stylu przeguby i 2 razy naprawa alternatora auto służyło mi do 2001 roku (kupiłem używany w 96 i dopiero po założeniu gazu zaczął silnik szwankować) więc akurat na temat francuskich aut nie mogę powiedzieć nic złego. A co do starych aut to moim zdaniem kiedyś bardziej się przykładali do produkcji i auta służyły całe lata a dziś jak nie mechanika to zaraz blachy lecą.

[2010-09-08 20:36]

withanight88

arekde, polecam nauke czytania ze zrozumieniem.  [2010-09-08 20:46]

robertxxx62

Witam ! Moim zdaniem era porządnych niemieckich aut się skończyła i już nie tylko chodzi o gut kwadraten ale również o komfort , stylistykę i przyjemność prowadzenia i czy to niemiecki ,czy włoski ,francuski czy tam inna marka tak samo się psują , teraz idzie masówa i auta nie robią długowieczne,  to jest biznes . Ja osobiście mam japońca na rybki , do pracy niemca a żona włoskie :) Jeździłem Laguną i opinię o francuskich autach mam dobrą . Wspólnik mój dwa lata temu kupił sobie nową alfę romeo 147 i prowadzenie jej to bajka . Czasami lepiej mieć piękną włoszkę czy francuskę którą czasami boli głowa niż brzydką niemre której nic nie dolega :)
Ale to tylko moja opinia ! Pozdrawiam !!!
[2010-09-08 20:57]

Bromar

a czy częśći do japończyka są tańsze niż do francuza? otóz nie! 


o 307 nie mogę nic powiedzieć - nigdy nim nie jechałem. 

Jak kol. wyżej również miałem peugeota 205- Jestem pod wrażeniem, ze z silnika 1.4 można tyle wycisnąć:)

byłem z niego zadowolony.



 Tu muszę kolegę poprzeć, gdyż ceny części zamiennych do japończyków są trochę wyższe od pozostałych aut, owszem jeździ się nimi bardzo dobrze, ale w momencie awarii to ja wolę go nie mieć. Miałem Mazdę 626 i jak po awarii chłodnicy przegrzał się silnik to za wymianę uszczelki pod głowicą i planowanie głowicy, zapłaciłem tyle co zapłaciłbym za cały silnik do francuza i zostało by jeszcze na paliwo, na parę miesięcy :(
[2010-09-09 01:09]

Ciekaw byłem, który pierwszy z Kolegów miast doradzić autorowi w kwestii podjęcia decyzji, zwietrzy szansę i pochwali się co ma w garażu. I o ile za wskazane uznaję pisanie o samochodach w podobnej klasie co wspomniana 307-demka (np. Golf), o tyle S. Impreza to już auto całkiem innego formatu.

Co do sedna wątku drogi Kolego, polecam poniższy link. Zapewniam, że opinie wystawione na tamtym portalu, zaliczyć można śmiało, do najrzetelniejszych z ogólnie dostępnych. Przyjemnej lektury.

http://www.autocentrum.pl/peugeot/
[2010-09-09 07:15]

Witam

Swojego czasu jeździłem takim autem, firmowym, co prawda nie długo i z silnikiem chyba 1,6 hdi.

To co moge dobrego powiedzieć, to napewno komfort jazdy jest ok. Oczywiście w porownaniu z samochodami tej samej klasy. Silniki HDI też są wporządku. Firma miała kilka tych aut i nie było z nimi większego problemu.

Co do usterek, to najczęściej szwankowała elektronika. A to klapa bagaznika nie chciala się zamykać, a to coś z szybami elektrycznymi itp - ogólnie były to pierdoły.

Reasumująć, nie są to złe auta. Myślę że będziesz z niego bardziej zadowolony niż z golfa IV:)

Pozdrawiam

[2010-09-09 07:35]

Hektor

Dzięki za pomoc, szczególnie koledze Lampe za link. Po przejrzeniu tamtych opinii jestem zdecydowany już na to auto.
[2010-09-09 17:22]

Hektor

A co do Golfa to mam nadzieję na miłą odmianę (Golfa mam teraz) :)
[2010-09-09 17:25]

Ciekaw byłem, który pierwszy z Kolegów miast doradzić autorowi w kwestii podjęcia decyzji, zwietrzy szansę i pochwali się co ma w garażu. I o ile za wskazane uznaję pisanie o samochodach w podobnej klasie co wspomniana 307-demka (np. Golf), o tyle S. Impreza to już auto całkiem innego formatu.

Co do sedna wątku drogi Kolego, polecam poniższy link. Zapewniam, że opinie wystawione na tamtym portalu, zaliczyć można śmiało, do najrzetelniejszych z ogólnie dostępnych. Przyjemnej lektury.

http://www.autocentrum.pl/peugeot/


Lampe bardzo trafna uwaga. Tylko czy jest tu się czym chwalić, hehe :)

Hektor myślę że będziesz zadowolony z tego auta.

Wczoraj tak z ciekawości poczytałem na forach o silnikach HDI, no i w większości są zachwalane.

Pozdrawiam

[2010-09-10 07:11]

tomczyslaw

Ładne autko, bezawaryjny diesel, dynamiczny- delikatne zawieszenie,drogie części [2010-10-21 16:41]

przemo1980

Ja akurat nie mogę się z tym zgodzić że takie drogie są części do japońskich aut. Przedostatnie moje auto to mazda 323,teraz honda civivc i jakoś nie stwirdziłem dużej różnicy w cenach. Ojciec mój jezdzi mazdą 626 i też nie słyszałem od niego żeby marudził. Mogę powiedzieć że te 3 auta które wymieniłem są mało awaryjne. Kolega ma peugota 307 i ma do wymiany sprzęgło,dwumas itp. i wiem że marudzi że strasznie to drogie. Miał już problem z filtrem stożkowym,za jakiś czujniczek zapłacił 500zł. Tyle mogę powiedzieć. [2010-10-21 19:47]

adamoski

Takie gadanie , że francuzy , są do kitu. A najbezpieczniejszym samochodem zeszłego roku został Renault, a volvo był bodajże 5. Wizualnie modele projektowane przez francuzów i włochów są najładniejsze.  Kupując go jednak zwróć uwagę na elektrykę, bo jeśli ona zacznie szwankować to usterki możesz się nie doszukać , bo pchają oni kable kilometrami w tych autach. Ekonomia tych aut w utrzymaniu też jest rozsądna. Więc jeśli autko jest zadbane i podoba Ci się to kupuj. Samochód nowy nie jest więc jakiego byś nie kupił z usterkami musisz się liczyć .  [2010-10-21 23:52]

Francuski to jest tylko seks dobry, odpuść sobie, chyba, że masz drugie tyle na dokładkę.

Kup japończyka i z głowy. Ja mam subaru imprezę i jeżdzę, jeżdzę, jeżdzę, jeżdzę, jeżdzę......


Nic dodać ,nic odjąć.Też jestem posiadaczem japońca subaru legacy i każdy kto kiedyś jeżdził ta marką nie może mieć innego zdania jak nasze.Bezawaryjność,4wd+reduktor,hydrauliczne zawieszenia czynią z tej marki bolida na lata.Ktoś wspomniał o drozyżnie części zamiennych-BZDURA,ceny nie odbiegają od normy innych marek,pozatym jakiś opel,rzeżot,vw prędzej sie rozsypie w pył niż japoniec stanie.Miałem w życiu kilka autek made in japoniec i wszystkie egzamin zdały na 110% procent,teraz ganiam 2 z rzędu subaru i napewno pozostanę tej marce już wierny do końca.Nie ma takiej trasy której niepodoła,glina,oranka,metrowe zaspy to pikuś dla niego,jedyny mankament to sporo tel w zimie typu-weż mnie wyciągnij....Tej wiosny wytargałem T4 załadowane rusztowaniami,blatami i z agregatem tynkarskim na haku,obie osie w glinę aż poszły,pierwsze podejście i wyfrunał jak wróbelek na ulicę.Stara zupa na budowy,w kombi,1.8 boxer,94r!,wozi wszystko,ciąga wszystko,przez 3,5 roku nie robiłem nic,rozrząd tylko po kupnie-600zł.Wszystkie kółka,paski nowe,firmowe,+wymiana płynów+wydech-drogo?.W drugim subku,świerzaku to mnie chyba pochowią....Polecam wszystkim
[2010-10-22 14:48]

a ja tam popylam oplem corsa 1,2 ma 15 lat i działa bez zarzutu co do francuzów to nie uznaje ich wogóle
[2010-10-23 16:19]

metode

Ja uznaje każde auto, liczy się jego przeznaczenie. Wiadomo, że taki Peugeot raczej nie może zostać wołem roboczym do ciągania betoniarki. Jeśli kupimy zadbany egzemplarz poprzedzony dokładnym przeglądem w ASO ( BARDZO WARZNE!!! Mamy pewność, co do stanu faktycznego auta ) będziemy z niego zadowoleni. Znajomy mój jeździ 307 SW i jest bardzo zadowolony z jego użytkowania, estetyczne i funkcjonalne autko. Na temat spalania nic nie napiszę, poważnych awarii nie maił. Dla rodziny na wyjazdy na działkę, do pracy czy na rybki nadaję się świetnie. Z Peugeotem jest tak jak z Alfą, jeśli tylko zaczyna nam coś stukać bądź pukać należy jak najszybciej naprawić, ponieważ wszelkie zaniedbania odbiją się zwielokrotnieniem kosztów naprawy. A nawet, jeśli jakiś model ma tendencyjność do jakiś usterek a naprawdę nam się podoba i prowadzi świetnie to można przymknąć oko, ja tak mam w swojej Belli:), zawieszenie, ale wybaczam jej to gdyż wygląda świetnie a prowadzi się jeszcze lepiej:))

[2010-10-23 20:23]

wnt

witam . ja równie z mam alę z tyl że 146 1.7 16v boxer . mistrzowkie auta. porozglądaj sie za alfą 166 2.4 jtd , bardzo dobry motorek  z dobrymi parametrami.
[2011-02-14 18:32]

krissu81

Witam ja mam 307 2004 rok jeżdżę nim 3 rok i naprawdę złego słowa nie można powiedzieć.
[2011-02-14 19:17]

Kol.Lampe fajnie Cię znowu widziec,chociaż bez fajki,ale zawsze. ...
[2011-02-14 19:45]