Ktoś wie co to za ryba?
utworzono: 2019/06/04 19:46
Skąd masz wodę w stawie? Nie ma chocby okresowego połączenia z jakimś strumykiem? Nie łowi nikt na nim oprócz Ciebie? Ptactwo wodne nie ląduje u Ciebie? [2019-06-10 14:03]
Jedynym logicznym sposobem na dostanie się trawianka do stawu jest ptactwo wodne. Po prostu bardzo dziwi mnie fakt obecności takiej ryby u mnie bo niewiele o niej czytałem a druga sprawa że w naszych wodach na razie nie słyszałem by występowała i ktoś ją złapał. [2019-06-12 20:21]
Jedynym logicznym sposobem na dostanie się trawianka do stawu jest ptactwo wodne. Po prostu bardzo dziwi mnie fakt obecności takiej ryby u mnie bo niewiele o niej czytałem a druga sprawa że w naszych wodach na razie nie słyszałem by występowała i ktoś ją złapał.
W moich okolicach zostały złowione pierwsze sztuki w Polsce. Łowiłem je już w latach 90 tych. Było i jest tego u nas cała plaga. [2019-06-12 20:50]
Dodam jeszcze, że przepisy mówią (RAPR z 2016 roku), że "ryb z gatunku trawianka, babka bycza, czebaczek amurski i sumik karłowaty po złowieniu nie wolno wypuszczać do łowiska, w którym je złowiono, ani do innych wód".
Jest to więc gatunek niepożądany, albo jak napisał jeden z kolegów "szkodnik". To tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś się zastanawiał, co z takim cudakiem zrobić... [2019-06-15 14:05]
Swoją drogą ciekawe jakby wpuścić do jednego stawu mnóstwo czebaczkow, sumików karłowatych i trawianek co by zostało po kilku latach. Myślę że trawianka zjadłaby sumiki i czebaczki. [2019-06-17 15:28]