Która ryba najmniej walczy ?

/ 75 odpowiedzi
Rybka696


Nie zgadzam się z opinią że leszcz słabo walczy, miałem kiedyś rybę na wędce około30 min nie wiedziałem co za potwora holuje,oceniałem rybę na powyżej 5 kg kiedy miałem rybę na brzegu leszcza po zważeniu okazało się że ważył trochę powyżej 3 kg.Bardzo waleczny jest krąp nawet mniejszy.Zgadzam się z opinią że każda ryba walcz o życie jedna bardziej inna mniej ,ALE są wyjątki jak i u ludzi (2011/11/19 08:25)

Rybka696


Słusznie walka ryby też zależy od sprzętu jakim łowimy (2011/11/19 08:29)

u?ytkownik32263


Ja ja czytam jakieś głupie wypowiedzi że leszcz jest waleczną rybą to śmiech mnie ogarnia. Już raz wcześniej pisałem: trzeba porównać siłę ryb różnych gatunków o TEJ SAMEJ WADZE i holowanej na tym samym sprzęcie. I tu leszcz wypada najgorzej ze wszystkich popularnych gatunków występujących w Polsce. Bez dwóch zdań. A pisanie co robiła taka 3 kg na przyponie 0,08 mm jest totalną głupotą. Bo np. przy taki samym sprzęcie 3 kg lin czy sandacz zerwał by się tak szybko że wędkarz nawet nie wiedział by z czym miał do czynienia. Ludzie prośba: CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM  a potem piszcie. (2011/11/19 15:46)

u?ytkownik96129


Idiotyczna dyskusja.
Nawet ryby tego samego gatunku i o tej samej masie różnie walczą.
Jak ludzie o tej samej masie; jeden zdrowy, drugi chory, trzeci tchórzliwy, czwarty nadpobudliwy itd.
A wrzucanie do tej dyskusji subiektywnych odczuć każdego wędkarza podczas holowania ryby, prowadzi do jeszcze większego zamętu. (2011/11/19 16:22)

u?ytkownik57785


Idiotyczna dyskusja.
Nawet ryby tego samego gatunku i o tej samej masie różnie walczą.
Jak ludzie o tej samej masie; jeden zdrowy, drugi chory, trzeci tchórzliwy, czwarty nadpobudliwy itd.
A wrzucanie do tej dyskusji subiektywnych odczuć każdego wędkarza podczas holowania ryby, prowadzi do jeszcze większego zamętu.
Kolego, jeszcze się dobrze nie zaaklimatyzowałeś na naszym forum, jeszcze Ciebie dobrze nie poznaliśmy, a Ty już wyjeżdżasz z takimi mało sympatycznymi określeniami. Przecież nikt Cie nie zmusza do brania udziału a nawet czytania Twoim zdaniem "idiotycznych dyskusji". 
(2011/11/19 16:50)

przemo1980


Dyskusja jak każda inna na forum .Jedna mniej druga bardziej kogoś zainteresuję. A w tym temacie ilu wędkarzy tyle będzie opinii, wypowiedzi. Ale czy zaraz idiotyczna ? (2011/11/19 16:57)

arekde


Martwa, gotowana, grillowana, smażona oraz wędzona ;-) (2011/11/20 19:30)

Iras1975


Słabo walczą na wędce: leszcze, sandacze, jazie, okonie... a najsłabsza jest chyba sieja.

(2011/12/23 22:37)

kamilkolarz


Sieja, nawet sporych rozmiarów, zero walki :) (2011/12/24 03:25)

tomasitom


Witam.Leszcz słabo walczy ale kiedyś zachaczył mi sie za ogon ,to była walka,myślałe że ciagnę okaz a to mały lech.

(2011/12/24 11:49)

poszukiwaczsandacza


ja ostatnio holowałem sandałka 4kg, szedł ostro, hol trwał  z 5 minut(miał rybkę już w przełyku), Zazwyczaj jeżeli ma w przełyku to już nie walczy tak mocno. Mocno walczą zahaczone za pysk, w pysku. ;P Leszcz to walczy jak jest pod wodą, jak wyjdzie do powierzchni to już kłoda. No i chyba najmniej walczy jaź, przynajmniej na moich wodach, jazia 1,5kg ciągnąłem jak lecha ;D (2011/12/24 11:59)

piotrekelk


sandacz...okoń...? oj chyba coś nie  tak... (2011/12/24 14:58)

JOPEK1971


Najmniej walczy ryba martwa,jestem tego pewien na 100% ;-))) (2011/12/24 15:06)

89krzysztof


Dzisiaj u nas karp i sandacz nie walczy w ogóle. Wpada w mąkę, w jajko, w bułkę tartą jak kłoda, nie próbuje uciekać nawet...  (2011/12/24 15:16)

JOPEK1971


Zwłaszcza sandacz ;-))) (2011/12/24 15:28)

u?ytkownik37642


Moim zdaniem słabo, ale jednak walczy kleń. Z tą jednak różnicą, że nie na spinning (bo wtedy walczy) tylko z powierzchni np. na chleb. Jak tak łowiłem to w sumie opór stawiał tylko masą i raz po raz machnął ogonem (i to w moim kierunku wtedy płynął) . A swoją drogą to ciekawe, że na spinie bardziej walczą niż na "statecznej" metodzie połowu.


To Ty kolego dużego klenia jeszcze nie miałeś-a co za tym idzie nawet na własne oczy nie widziałeś do czego jest zdolny kleń na wartkiej wodzie i cienkiej żyłce-(całe życie praktycznie poświęciłem kleniowi i widziałem rzeczy o których większośc może pomażyc,owszem zgłosiłem kilka-mój błąd.Teraz już tego nie robię cieszę się że nadal są! (2011/12/24 19:28)

89krzysztof


Moim zdaniem słabo, ale jednak walczy kleń. Z tą jednak różnicą, że nie na spinning (bo wtedy walczy) tylko z powierzchni np. na chleb. Jak tak łowiłem to w sumie opór stawiał tylko masą i raz po raz machnął ogonem (i to w moim kierunku wtedy płynął) . A swoją drogą to ciekawe, że na spinie bardziej walczą niż na "statecznej" metodzie połowu.


To Ty kolego dużego klenia jeszcze nie miałeś-a co za tym idzie nawet na własne oczy nie widziałeś do czego jest zdolny kleń na wartkiej wodzie i cienkiej żyłce-(całe życie praktycznie poświęciłem kleniowi i widziałem rzeczy o których większośc może pomażyc,owszem zgłosiłem kilka-mój błąd.Teraz już tego nie robię cieszę się że nadal są!

Zgadza się. Przy delikatnym spinningu kleń 30cm już jest ładnie wyczuwalny na kiju ;)  (2011/12/24 19:34)

u?ytkownik32263


Moim zdaniem słabo, ale jednak walczy kleń. Z tą jednak różnicą, że nie na spinning (bo wtedy walczy) tylko z powierzchni np. na chleb. Jak tak łowiłem to w sumie opór stawiał tylko masą i raz po raz machnął ogonem (i to w moim kierunku wtedy płynął) . A swoją drogą to ciekawe, że na spinie bardziej walczą niż na "statecznej" metodzie połowu.


To Ty kolego dużego klenia jeszcze nie miałeś-a co za tym idzie nawet na własne oczy nie widziałeś do czego jest zdolny kleń na wartkiej wodzie i cienkiej żyłce-(całe życie praktycznie poświęciłem kleniowi i widziałem rzeczy o których większośc może pomażyc,owszem zgłosiłem kilka-mój błąd.Teraz już tego nie robię cieszę się że nadal są!

Zgadza się. Przy delikatnym spinningu kleń 30cm już jest ładnie wyczuwalny na kiju ;) 


Trzydziestka jest miła;) ale co się dzieje na wklejce do 12g i rybce ok 1 kg to już poezja. Abyś tylko takie ciągnął to już będzie dobrze. Idę dalej świętować:) Więc wszystkiego naj... i spokojnych Świąt.
Pozdrawiam! (2011/12/24 22:13)

zosikxx13


Ukleja najmniej walczy :) (2011/12/25 09:53)

rysiosz


sztuczna rybka słabo walczy ;-) a tak na moje oko to Miętus. (2011/12/25 13:25)

JOPEK1971


Moim zdaniem słabo, ale jednak walczy kleń. Z tą jednak różnicą, że nie na spinning (bo wtedy walczy) tylko z powierzchni np. na chleb. Jak tak łowiłem to w sumie opór stawiał tylko masą i raz po raz machnął ogonem (i to w moim kierunku wtedy płynął) . A swoją drogą to ciekawe, że na spinie bardziej walczą niż na "statecznej" metodzie połowu.


To Ty kolego dużego klenia jeszcze nie miałeś-a co za tym idzie nawet na własne oczy nie widziałeś do czego jest zdolny kleń na wartkiej wodzie i cienkiej żyłce-(całe życie praktycznie poświęciłem kleniowi i widziałem rzeczy o których większośc może pomażyc,owszem zgłosiłem kilka-mój błąd.Teraz już tego nie robię cieszę się że nadal są!
Duże klenisko jest jak petarda,najlepszy jest moment brania,kopnięcie jak u konia ;-)
(2011/12/25 13:49)

u?ytkownik86032


Powiem wam kij się zancie najbardziej walczy Wieloryb a najmniej zdechła sieja (2012/09/13 16:52)

jacenty75


Ukleja najmniej walczy :)


Bo z załozenia jest mała ale jak na swoje proporcje to jest dosyć dzielna.

Jak dla mnie to leszcz (jako gatunek) szybko się poddaje.

(2012/09/14 14:18)

tomczyk001


Każda ryba dobrze walczy, co do leszcza to walczy na swoje możliwości, tak jak każda inna ryba, ale leszcz 4 - 5kg ja już takie łowiłem, to jak się zdenerwuję to jest z nim ostra jazda. Czasami leszcz w takich rozmiarach potrafi walczyć, jak kilku kilogramowy karp. A ukleja jak na swoją wielkość jest silna w tym roku udało mi się złowić 17 cm okaz, na żyłce 0,8 i była dość silna.. (2012/09/15 11:18)