Koszyczek zanętowy długość przyponu

Najczęściej wędkuję nad rzeką i tu przyjmuję zasadę: im lepiej ryba żeruje tym krótszy przypon. Jeśli brania są mizerne wtedy stosuję przypon do 70cm. Najczęściej jednak jest to 30-50cm.

Kolega bea ma ŚWIĘTĄ RACJĘ , zawsze się kieruj tą zasadą ! Ja używam przyponów nawet do  1,5 m przy słabych braniach i często okazywało się , że to skutkuje to wielkimi leszczami , brzanami czy płociskami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na rzece o średnim uciągu przypon 80cm / 0.16, 0.18 główna 0.23 . Ktoś wcześniej wspomniał że przy długich przyponach zestaw się plącze, u mnie niema takiego problemu, oczywiście koszyk na rurce krótszą częścią do góry.

Ja często stosuje przypony nawet do 1,5 metra z powodu słabych brań , mam wrażenie jakby przy słabym zerowaniu ryba bardziej niż zwykle obawia się koszyka ? Owszem weźmie ale koszyk musi być dalej ! Komentując mój zestaw od strony technicznej dodam , że w połowie takiego długiego '' ogona'' umieszczam małą śrucinę ! Parę lat temu czytałem artykuł Gutkiewicza właśnie o feederze i tam radził on aby stosować przypony do 120 cm , była tam nawet opisana jakaś zabawna sytuacja nad wodą ale już dokładnie nie pamiętam szczegółów . Wracając jednak do rzeczy , właśnie takimi długimi przyponami łuskam w czasie bezrybia duże leszcze i płocie , niejednokrotnie moi sąsiedzi nad wodą widząc co się dzieje kopiowali mój pomysł i to z powodzeniem . Gdy warunki atmosferyczne są do bani , ciśnienie jest niskie albo się waha to wiemy wszyscy , ze połów będzie marny ale nie zawsze , ryba jest wtedy ospała , zmanierowana i ostrożna . Jednak już nie raz się przekonałem , że nie warto składać broni gdyż można wydłużyć przypon , zmniejszyć średnicę żyłki i da się '' uwojować'' pięknego leszcza czy płoć , fakt , że brania są ospałe i delikatne ale wtedy oszukuje nasze srebrne przyjaciółki malutkim haczykiem ! Pomyłką ( za którą się płaci pustą siatką ) jest określanie twardych długości przyponu , wszystko zależy od warunków panujących na łowisku i od żerowania ryb !

Na rzece o średnim uciągu przypon 80cm / 0.16, 0.18 główna 0.23 . Ktoś wcześniej wspomniał że przy długich przyponach zestaw się plącze, u mnie niema takiego problemu, oczywiście koszyk na rurce krótszą częścią do góry.

hmm...krotsza czescia do gory?czyli do wedki?jezeli tak to mysle ze to blad gdyz koszyczek zanetowy masz daleko od przyponu z haczykiem po drugie latwiej o poplatanie zestawu bo wygieta czesc jest po to zeby przypon byl oddalony od głownej zylki.ale to juz tylko moje zdanie poniewaz kazdy lowi swoja metoda i kazdy ma swoje widzimisie.ale jezeli twoja metoda przynosi ci efekty to dlaczego masz z niej rezygnowac?!pozdrawiam