Witam, Kupiłem jakis czas temu dzialke, która graniczy z woda płynąca dzierżawiona przez jednego Pana. Wykupiłem u niego zezwolenie na połów ryb i po jego zgodzie słownej zwodowałem pomost pływający. Po jakimś czasie dostałem pismo ze w związku z łamaniem regulaminu wędkarskiego odbiera mi zezwolenie na połów ryb, zabrania mi korzystania z wody, nakazuje w ciągu 14 dni demontaż pomostu pływającego. Pytanko moje czy ma moc prawna aby mi zabronić pływać po wodzie kąpiąc sie pływać po wodzie pontonem i czy muszę demontować pomost. Przypominam ze on dzierżawi wodę od Państwa a woda jest woda płynąca...
A uzasadnienie ma dotuyczyć czego...
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Nie znam podstawy prawnej takiego ograniczenia na wodach publicznych ?A uzasadnienie ma dotuyczyć czego...
Każda woda ma swoją tzw wydajność, przyrost masy ryb itd. Tak więc każdy użytkownik może ograniczyć ilość wydawanych zezwoleń.
Kolega mi wysłał poczta priw. to co uzyskał decyzję z RZGW:Nie znam podstawy prawnej takiego ograniczenia na wodach publicznych ?A uzasadnienie ma dotuyczyć czego...
Każda woda ma swoją tzw wydajność, przyrost masy ryb itd. Tak więc każdy użytkownik może ograniczyć ilość wydawanych zezwoleń.
Może Kolega je przedstawić.
A jest cos takiego jak powiedzmy odebranie pozwolenia wodno-prawnego?