Zaloguj się do konta

Kontrola przez SSR - co zrobić ?

utworzono: 2014/08/24 16:02

Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

JKarp

Służby wszelakie ( państwowe i społeczne ale w czasie wykonywania swoich obowiązków mający status urzędnika państwowego ) nie mogą i nie powinny kierować się zasadą co jest nie zabronione jest dozwolone. Po to są przepisy, ustawy, zakresy praw i obowiązków tych służb żeby je ściśle przestrzegano. Konstytucja Art. 7. ‚‚ Organy władzy publicznej działają na podstawie prawa i w granicach prawa”. - ten zapis jest jednoznaczny. Skoro żadne prawo nie pozwala i nie reguluje dobrowolnych wpłat pobieranych przez SSR pozostaje przeczytać zapis z Konstytucji RP i się zastosować :-)))


JK

[2014-10-07 10:26]

kedzio

Dobrowolna wpłata jest wtedy, gdy ktoś poruszony prośbą np. osoby potrzebującej (chorej, kalekiej, biednej... etc) wpłaca datek na rzecz tej osoby lub fundacji dobroczynnej.

Pan panie komendancie proponując wpłatę za karę za coś tam, podlega pod paragraf! To jest sugerowanie osobie kontrolowanej odstąpienia od czynności, uwarunkowanym wpłatą " dobrowolną".

To nie jest dobrowolna wpłata! Pan nie rozumie podstawowych pojęć. Prawa i obowiązki strażnika SSR zostały określone dokładnie toczka w toczkę i pan jest od tego, by pilnowmać przestrzegania tych zasad tak przez pana, jak przez podległych mu strażników.

Mówimy tu o karach finansowych ( jak by pan tego nie nazwał ). Pan sobie może gadać, że to dobrowolne wpłaty, ale w rzeczywistości jest to rodzaj kary finansowej, nakładanej na winowajcę przez osobę do tego nieuprawnioną, ponieważ zakres czynności kontrolnych został dla strażników społecznych określony dobitnie. Nie ma tam nic na temat, jakoby rzekomo, straznik społeczny mógł proponować takie datki!

Jesteście formacją społeczną. Nie macie żadnych praw, poza opisanymi już sto razy powyzej. Jesteście służbą pomocniczą. Macie wspierać inne służby, posiadające odpowiednie uprawnienia. Mozecie tylko grzecznie poprosić o okazanie dokumentów i to nie wszystkich, bo juiz dowodu osobistego bym panu nie pokazał. Nie pokazałbym wnetrza samochodu. Może mi pan tylko skontrolować siatkę z rybami panie komendancie, a i to tylko wtedy, gdy poddam sie takiej kontroli. A jeśli się jej nie poddam, to nic mi pan nie zrobi! Może pan jedynie wezwać odpowiednich funkcjonariuszy - i jeśli wtedy kontrola nie wykaże nieprawidłowości, to oni mi tez nic nie zrobią.

Czas, żeby pan zrozumiał, że nie jest pan szeryfem na Dzikim Zachodzie, tylko zwykłym wolontariuszem z bardzo ograniczonymi prawami.

Ja tę dyskusję kończę, bo juz dość dużo mi pan naublizał i nie tylko mnie. I jak zwykle moderatora nie ma. A ja wiem jak sie to skończy - to ja dostanę bana, bo pan jesteś nietykalny przez panów moderatorów.

Proszę, niech mi pan zaproponuje dobrowolną wpłatę... życzę powodzenia... hehe... w szeryfowaniu .

[2014-10-07 10:37]

Czytam z zainteresowaniem ta polemike , ale obawiajac sie ze zaraz po moim wpisie ktos doniesie uprzejmie redakcji , ze robie wycieczki personalne , czy kogos znow urazam nie pisalem w temacie wczesniej.Napisze jedynie bezosobowo i dogmatycznie mam nadzieje nie lamie tym regulaminu :Z debilami nie nalezy wdawac sie w polemike ,ale jedynie sie przed nimi bronic i ich zwalczac .
p.s. Idac i kontynuujac proces myslowy zwolennikow dobrowolnych wplat mozna pojsc dalej w tym absurdzie - np. czemu np. straznik ssr , czy innej sluzby mialby nie zaproponowac potencjalnemu winnemu przewinienia dobrowolnego zgodzenia sie na seks oralny w zamian za odstapienie czynnosci proceduralnych ? [2014-10-07 10:46]

JKarp

Konstytucja Art. 7. ‚‚Organy władzy publicznej działają na podstawie prawa i w granicach prawa”. - ten zapis jest jednoznaczny. Skoro żadne prawo nie pozwala i nie reguluje dobrowolnych wpłat pobieranych przez SSR pozostaje przeczytać zapis z Konstytucji RP i się zastosować :-)))
To jest wyraźny zakaz. Prawo nie pozwala i nie reguluje w żaden sposób dobrowolnych datków ale Konstytucja wyraźnie określa : ‚‚Organy władzy publicznej działają  na podstawie prawa  i w granicach prawa”.  
Rozumiem, że ZO PZW stoi nad Konstytucją RP... a za nimi SSR z Jeleniej Góry. Poza tym żaden urzędnik nie może działać na granicy prawa lub wręcz je łamiąc czego nieświadomi ludzie nawet często nie wiedzą przyjmując każde działanie władzy za zgodne z prawem. Pokaż jeden zapis w prawach SSR mówiący, że możesz pobierać jakiekolwiek datki ?
JK [2014-10-07 12:25]

El Mariachi

http://kolo4bydgoszcz.vot.pl/forum/polski-zwiazek-wedkarski/289-spoleczna-straz-rybacka

Jedno się z drugim chyba kłóci ...

http://www.pzw.org.pl/zozgora/wiadomosci/69926/60/uprawnienia_spolecznej_strazy_rybackiej__pismo_ldz_237412ssrrw
[2014-10-07 12:38]

Arcymisiek


Off - topic
@Mastino - Myślałem, że ochłoniesz, dlatego nie chciałem nic pisać personalnie, jak to ty masz w swoim zwyczaju, ale miotasz się faktycznie jak rozwścieczony pies - który jest takze twoim awatarem.
 Ogólnie mówiąc, to po twoich ripostach pisanych, potocznie mówiąc "nerwowym ściegiem" (wielokropki, itd.) wnioskuje, że jesteś osoba nadgorliwa, mało elastyczną, arogancką z wybujałym ego, osobą która za wszelka cenę chce dowieść swoich racji. Współczuje wszystkim wędkarzom z twojego okręgu, którzy staną na twojej drodze, lub ci się nie spodobają, pewnie z mułu i trzcin wyciągniesz jakieś stary butelki i śmieci, ażeby dowalić osobie która zaszła ci za skórę, ew. w ramach zadośćuczynienia zaproponujesz dobrowolna wpłatę. Trochę ogłady i opanowania chłopie! Na moje oko, jesteś zbyt nerwowa osobą, żeby pełnić swoja funkcje. Zalecam wizytę u psychiatry, lub doraźnie środki, pod postacią pigułek uspokajających, naparów z melisy, itp. [2014-10-07 13:06]

JKarp

http://kolo4bydgoszcz.vot.pl/forum/polski-zwiazek-wedkarski/289-spoleczna-straz-rybacka?limitstart=0&start=6
" Zwracam się do kolegów aby podyskutować o "SSR". Nie wiem czy wszyscy koledzy wędkarze wiedzą o ostatnich wydarzeniach w Okręgu. Zaczęło się od tego, że ktoś napisał tzw. donos do Starostwa, że grupa SSR Koła nr 4 w tym moja osoba, na kontroli groziła pistoletem, jakiemuś wędkarzowi. Po wyjaśnieniach przez Państwową Straż Rybacką jak i Okręg PZW Bydgoszcz zarzuty, te nie sprawdziły się , gdyż taka osoba nie istniała i nie istnieje. A mianowicie niektórym osobą w Okręgu jak Komendantowi Ochrony Wód przy PZW, chodzi o wyeliminowanie niewygodnych osób jak grup SSR, które zadają za dużo pytań jeżeli chodzi o samego w/w samego komendanta. Cała sprawa trafiła do Prokuratury, jak się okazało przez wiele lat nieprawnie pobieraliśmy kwoty na tzw. KP od wędkarzy, którzy popełniali wykroczenia jak i osobom- kłusownikom, którzy popełniali przestępstwa również były wystawiane KP w Okręgu. Dziś Prokuratura jak i Policja stwierdzają, że było to nieprawnie pobierane. Nie ma takich rzeczy jak dobrowolna wpłata na cele statutowe PZW. Niektórzy koledzy spotkali się z czymś takim, którzy byli karani przez strażników Społecznej Straży Rybackiej. Dziś ten sam komendant rozgłasza, że to nasza wina Koła nr 4, że to wyszło przez moją osobę.Niektórym wiadomo, że to nie jest Straż, która była kiedyś w Okręgu, która powstawała. Dziś jest kolesiostwo, kombinatorstwo, W Okręgu istnieje coś takiego jak Grupa Interwencyjna PZW SSR. Monopol cały tej grupy należy do Koła nr 47 jak i w/w komendanta. Założyciel SSR nieżyjący już dziś sformował tą formację, aby strzegła naszych wód w Okręgu PZW. W skład tej Grupy Interwencyjnej, wchodzili Strażnicy wszystkich Kół, gdzie była powołana ta formacja. Były wspólne patrole, wspólne interwencje. Dziś tego nie ma, jest krąg zamknięty, do którego nie można się dostać. W tej Grupie są wyłącznie Strażnicy SSR z koła 47 skąd wywodzi się w/w komendant. Podpisuje się dziwne umowy z tymi ludźmi za to, że chronią nasze wody. Samo przed się mówi się, że jesteśmy formacją społeczną, a nie zawodową. Pytam się na tym forum, co zrobiono z zatrzymanym sprzętem ( sprzęt wędkarski) jak i z siatkami kłusowniczymi?? Z mojej wiedzy sprzęt wędkarski był przechowywany w piwnicy PZW. Z chwilą jak zadawałem pytania dlaczego, sprzęt ten zniknął. SSR ma swój fundusz, gdzie może się zwrócić do Okręgu o pomoc w sfinansowaniu. I znów zasadnicze pytani, Straż Koła nr 4 dostaje używane radia, jak i inny sprzęt. A Grupa 47 nowe radia. Umundurowanie za które nie musi płacić, a my musieliśmy za umundurowanie płać komendantowi Ochrony Wód z własnych pieniędzy. Z mojej wiedzy wynika, że chce się wyeliminować niewygodne grupy jak i ludzi którzy nie chcą być poddanymi w/w komendantowi. MA być jedna jedyna Straż z poddańczych ludzi komendanta. W/w komendant Ochrony Wód wyczuł, że można wyrwać dofinansowanie z UE co też zrobił. Zakupił sprzęt, samochód, łódki, mundury. Nie wszystkie grupy o tym wiedzą, gdyż przed nimi się ukrywa o tym fakcie że można też starać o w/w sprzęt . Utrudnia się naszej grupie SSR w przyjęciu nowego strażnika w wydaniu temu człowiekowi legitymacji uprawniającej do kontrolowania naszych wód jak i osób każe się w raportach pisać, że to osoba nie strażnik a obserwator ?!?! Twierdzi się, że mimo, że ten człowiek zdał egzamin legitymacje może dostać dopiero w przyszłym roku kalendarzowym, gdzie dąży się do likwidacji tej grupy co prawie się udaje. Jesteśmy najmniejszą grupą gdzie nie zawsze możemy interweniować ( w nocy ) gdzie potrzebna jest większa grupa. Komendant ten wielokrotnie w rozmowie ze mną stwierdzał, że mamy dzwonić do niego to on weźmie swoją grupę ( koło 47) !!!! I , że to oni ściągną siatki z akwenów co tez tak było. Nie wykazywano w raportach, że to z inicjatywy koła nr 4 SSR tylko koło 47 i w/w komendant. Dziś nasza grupa jest zagrożona rozwiązaniem, gdyż zarząd koła z niektórymi członkami i z Prezesem na czele chcą ulec komendantowi Ochronie Wód. Ja sobie nie mam nic do zarzucenia przez te 8 lat. Obowiązki moje wykonywałem sumiennie, mam do dziś szacunek u wędkarzy nad wodą, gdzie podchodziliśmy do nich na kontrolach z szacunkiem"
No cóż - widać SSR a SSR to dwie różne sprawy a i Pan Profesor chyba niewiele wskórał :-(
JK [2014-10-07 13:07]

MASTINO

I nadal zero konkretów :) Jeden pożal się boże psycholog amator z radami najwyraźniej popartymi autopsją, a drugi specjalista prawa konstytucyjnego, a wspomnianych konkretów na "NIE" jak nie było tak nie ma nadal :) No to próbujcie nadal :) [2014-10-07 13:48]

MASTINO


No cóż - widać SSR a SSR to dwie różne sprawy a i Pan Profesor chyba niewiele wskórał :-(
JK


A co twoim zdaniem może mieć Pan Radecki do spraw organizacyjnych, niesnasek, osobistych spraw między strażnikami SSR w jakimś tam Okręgu PZW? Ty nie czytasz sam siebie? Pytanie retoryczne :)


[2014-10-07 13:52]

osa12

Kolego MASTINO.
Prawo nie jest takie proste jak Kolega sądzi.
"Co nie jest zakazane to jest dozwolone" dotyczy tylko obywatela RP, a nie dotyczy instytucji państwowych, administracji itd. One mogą robić tylko to na co mają upoważnienie prawne.
SSR i PSR może robić tylko na co ma "upoważnienie" zapisane w prawie (ustawy lub rozporządzenia państwa polskiego).
Aby to zrozumieć może mały przykład: mimo braku " absolutnego zakazu" SSR i PSR nie może wylegitymować człowieka w mieście jedzącego lody.
Jak te instytucje robią to co do nich nie należy - łamią prawo polskie.
To tyle.
[2014-10-07 14:07]

Iras1975

Ma coś z rycerza. [2014-10-07 14:28]

JKarp


"No cóż - widać SSR a SSR to dwie różne sprawy a i Pan Profesor chyba niewiele wskórał :-(
JK

A co twoim zdaniem może mieć Pan Radecki do spraw organizacyjnych, niesnasek, osobistych spraw między strażnikami SSR w jakimś tam Okręgu PZW? Ty nie czytasz sam siebie? Pytanie retoryczne :)"
Cała sprawa trafiła do Prokuratury, jak się okazało przez wiele lat nieprawnie pobieraliśmy kwoty na tzw. KP od wędkarzy, którzy popełniali wykroczenia jak i osobom- kłusownikom, którzy popełniali przestępstwa również były wystawiane KP w Okręgu. Dziś Prokuratura jak i Policja stwierdzają, że było to nieprawnie pobierane. Nie ma takich rzeczy jak dobrowolna wpłata na cele statutowe PZW. Niektórzy koledzy spotkali się z czymś takim, którzy byli karani przez strażników Społecznej Straży Rybackiej. "
To są fakty podane przez strażnika SSR a nie niesnaski. ( Choć cała dyskusja dotyczy i niesnasek jednak ten cytat mówi wyraźnie że SSR pobierała niezgodnie z prawem dobrowolne wpłaty od wędkarzy ale i o zgrozo od kłusowników ). Jednak jak widać i można przeczytać strażnik SSR przyznaje się do tego, że robiono to wbrew prawu. Wyczytałem, że Pan Radecki kilka razy opiniował w sądach te dobrowolne wpłaty. No jak widać nie zawsze i nie wszędzie opiniował i nawet jeśli opiniował a nic nie wskórał nie sądzę, że tym się pochwali. 
"  SSR i PSR może robić tylko na co ma "upoważnienie" zapisane w prawie (ustawy lub rozporządzenia państwa polskiego). " Konstytucja Art. 7. ‚‚Organy władzy publicznej działają  na podstawie prawa  i w granicach prawa”.Aby to zrozumieć może mały przykład: mimo braku " absolutnego zakazu" SSR i PSR nie może wylegitymować człowieka w mieście jedzącego lody."
Aby to zrozumieć może mały inny przykład: mimo braku " absolutnego zakazu" SSR i PSR nie może wylegitymować człowieka w mieście niosącego wędki.
JK






[2014-10-07 14:37]

MASTINO

Wszystkie Okręgi PZW, które do dziś proponują dobrowolne wpłaty, korzystały z "usług" opiniowania prof. Radeckiego w w/w sprawach w sądach i za każdym razem te sprawy rozstrzygano na korzyść PZW. Zresztą sam to przyznałeś. Okregi, które nie poprosiły o opinię Pana Radeckiego, sprawy widocznie przegrały, choć ja o tym nie słyszałem nigdzie.  [2014-10-07 16:48]

MASTINO

Cała sprawa trafiła do Prokuratury, jak się okazało przez wiele lat nieprawnie pobieraliśmy kwoty na tzw. KP od wędkarzy, którzy popełniali wykroczenia jak i osobom- kłusownikom, którzy popełniali przestępstwa również były wystawiane KP w Okręgu. Dziś Prokuratura jak i Policja stwierdzają, że było to nieprawnie pobierane. Nie ma takich rzeczy jak dobrowolna wpłata na cele statutowe PZW. Niektórzy koledzy spotkali się z czymś takim, którzy byli karani przez strażników Społecznej Straży Rybackiej.



Zrób to co ja, a mianowicie skontaktuj sie w tej sprawie z koordynatorem SSR w Okręgu bydgoskim i doinformuj sie dokładniej w opisanej sprawie. Otóż sprawa trafiła do prokuratury z powodu proponowania "dobrowolnych" za- uwaga- PRZESTĘPSTWA kłusownicze, a nie za wykroczenia. A to zasadnicza różnica.

[2014-10-07 16:56]

JKarp

" Cała sprawa trafiła do Prokuratury, jak się okazało przez wiele lat nieprawnie pobieraliśmy kwoty na tzw. KP od wędkarzy, którzy popełniali wykroczenia jak i osobom- kłusownikom, którzy popełniali przestępstwa również były wystawiane KP w Okręgu. Dziś Prokuratura jak i Policja stwierdzają, że było to nieprawnie pobierane. Nie ma takich rzeczy jak dobrowolna wpłata na cele statutowe PZW. Niektórzy koledzy spotkali się z czymś takim, którzy byli karani przez strażników Społecznej Straży Rybackiej."
Cały cytat - z niego wynika, że pobierano kwoty na KP od wędkarzy i osób-kłusowników.A tu cytat raczej o wykroczeniu: " Michał Z.   Michał Z. Avatar  OFFLINE  Moderator    Posty: 154  Oklaski: 8   " Sam swego czasu zapłaciłem "dobrowolną wpłatę" czyli w skrócie mandat (chociaż to nazwa powszechnie używana lecz nieoficjalna) za głupotę - kilka lat temu udałem się z kolegami nad jezioro i uwierzywszy im na gębę, że to zwykła woda PZW nie sprawdziłem w wykazie (było to łowisko za dopłatą) więc mam świadomość jak to funkcjonowało u nas, a może i funkcjonuje dalej."

To drugi wpis w tym całym wątku. Ktoś chyba raczej nie wie o czym mówi ( koordynator SSR ) gdyż sam połów ryb bez zezwolenia jest wykroczeniem. Przestępstwem może być w zależności od wartości zabitych i przywłaszczonych ryb. Więc nie tylko w przypadku przestępstwa. JK






[2014-10-07 18:41]

Cała sprawa trafiła do Prokuratury, jak się okazało przez wiele lat nieprawnie pobieraliśmy kwoty na tzw. KP od wędkarzy, którzy popełniali wykroczenia jak i osobom- kłusownikom, którzy popełniali przestępstwa również były wystawiane KP w Okręgu. Dziś Prokuratura jak i Policja stwierdzają, że było to nieprawnie pobierane. Nie ma takich rzeczy jak dobrowolna wpłata na cele statutowe PZW. Niektórzy koledzy spotkali się z czymś takim, którzy byli karani przez strażników Społecznej Straży Rybackiej.



Zrób to co ja, a mianowicie skontaktuj sie w tej sprawie z koordynatorem SSR w Okręgu bydgoskim i doinformuj sie dokładniej w opisanej sprawie. Otóż sprawa trafiła do prokuratury z powodu proponowania "dobrowolnych" za- uwaga- PRZESTĘPSTWA kłusownicze, a nie za wykroczenia. A to zasadnicza różnica.


Widzę , że w tym temacie moje posty są nagminnie usuwane / widocznie nie zrozumiałe / , tym niemniej jeszcze raz spróbuję :)
Czy kol. w ogóle wie i zdaje sobie sprawę co tu wypisuje ? - dobrowolna wpłata za przestępstwa kłusownicze ? - może też dotyczy to morderców { którymi w jakimś stopniu są kłusownicy } , gwałcicieli , czy złodziei ? - uzbierałem trochę kasy więc wam zapłacę ...Panie ! opamiętaj się Pan ! z wypisywaniem tych herezjii !  

[2014-10-07 19:27]

zbynio5o

@markus, przeczytaj ty jeszcze raz co napisał @Mastino bo wychodzi na to, że to ty siejesz herezje . [2014-10-07 19:45]

@markus, przeczytaj ty jeszcze raz co napisał @Mastino bo wychodzi na to, że to ty siejesz herezje .



Wiem Drogi Kolego co napisałem ja , a co napisał Pan Mastino.Treśc mojego posta jest celowa - nieprawnie pobieranie dobrowolnych wpłat od przestępców było błędem , a od pozostałych jest jak najbardziej pożądane ! Dla mnie to herezje ; widocznie dla Ciebie kol. nie ... ja na to nic nie poradzę !
p.s. I proszę mnie w przyszłości więcej nie pouczać bo w przeciwieństwie do innych wiem co piszę !  [2014-10-07 19:59]

zbynio5o

Na drugi raz nie mieszaj w temat morderców, złodzieji itp. a unikniesz pouczeń i innych jakiś banów :) [2014-10-07 20:39]

I jeszcze jedno w gwoli wyjaśnienia :
Dla mnie dialog / rozmowa / polega na wymianie wzajemnej treści w formie słownej czy też pisemnej / bez względu czy się zgadzam z rozmówcą , czy też nie / ; jednak niektórzy mają inną definicję i rozumienie pojęcia konfrontacji słownej , eliminując niektóre z pośrednich zdań / w tym konkretnym przypadku - moich postów / stąd pewnie wynika to nie zrozumienie pozostawionych wyrwanych z kontekstu całościowego moich fragmentów wypowiedzi . I myślę , że jest to celowa działalność mająca na celu jedną ze stron skompromintować pozostawiając jako wiodące zdania swojego sojusznika myślowego.Na chwilę starałem się przejść na inne myslenie , które może być zidentyfikowane z niektórymi odbiorcami treści - i tu się z Tobą Zbynio5o zgadzam - ten post o herezji mógł być z takiego punktu widzenia błędnie interpretowany , więc spieszę z wyjaśnieniem i korektą jego w prostszych słowach : jeżeli ktoś łamie regulamin , przyjęte ustawowo prawa dokonuje przestępstwa / jak ja , czy ty będziemy łowić w okresach ochronnych , czy też zabierać ryby niewymiarowe chcąc nie chcąc stajemy się kłusownikami / więc jak można odróżnić takie osoby złapane podczas łamania prawa i zobligować je , bądź nie do dobrowolnej opłaty ? - i to właśnie dla mnie jest wypisywaniem herezjii !     Ten wcześniejszy post był celowo tak przeze mnie zredagowany - bo jak zauważyłem im bardziej jest niezrozumiały i zagmatwany tym ma większą szanse na przetrwanie !
Czy wyjaśnienie powyższe Kolegę usatysfakcjonowuje , bo jak nie to z chęcią dalej mogę wyjaśniać ?Pozdrawiam ! [2014-10-07 20:57]

pakul1206

Ależ panowie,przecież takie bezprawne praktyki są powszechnie stosowane chyba we wszystkich instytucjach związanych z szeroko rozumianym rybołustwem, RZGW,PZW,PSR to jakby mogło zabraknąć SSR.Wspomne tylko ostatnią sprawę  UWAGI prezesa o zakazie połowu ryb w obwodach nieoddanych do rybactwa,wygląda też na to że bezprawne pobieranie opłat przez RZGW za wędkowanie no i oczywiście na podstawie tej UWAGI karanie wędkarzy przez strażników.Czytałem gdzieś że sprawy w sądach już trwają,poczekajmy na rozstrzygnęcia. [2014-10-07 20:58]

Grzesiek75

- topic
@Mastino - Myślałem, że ochłoniesz, dlatego nie chciałem nic pisać personalnie, jak to ty masz w swoim zwyczaju, ale miotasz się faktycznie jak rozwścieczony pies - który jest takze twoim awatarem.
 Ogólnie mówiąc, to po twoich ripostach pisanych, potocznie mówiąc "nerwowym ściegiem" (wielokropki, itd.) wnioskuje, że jesteś osoba nadgorliwa, mało elastyczną, arogancką z wybujałym ego, osobą która za wszelka cenę chce dowieść swoich racji. Współczuje wszystkim wędkarzom z twojego okręgu, którzy staną na twojej drodze, lub ci się nie spodobają, pewnie z mułu i trzcin wyciągniesz jakieś stary butelki i śmieci, ażeby dowalić osobie która zaszła ci za skórę, ew. w ramach zadośćuczynienia zaproponujesz dobrowolna wpłatę. Trochę ogłady i opanowania chłopie! Na moje oko, jesteś zbyt nerwowa osobą, żeby pełnić swoja funkcje. Zalecam wizytę u psychiatry, lub doraźnie środki, pod postacią pigułek uspokajających, naparów z melisy, itp.                                                     
 

 

Lepiej bym tego nie ujął. Cała prawda która powinna dać chłopu do myślenia.

[2014-10-08 08:27]

MASTINO

Lepiej bym tego nie ujął. Cała prawda która powinna dać chłopu do myślenia.




Ty byś w ogóle niczego nigdzie nie ujął, bo nie masz nawet podstawowej wiedzy na jakikolwiek temat, a już szczególnie na temat prawa wędkarskiego. A tym się od chłopa właśnie różnisz, że chłop myśli.



[2014-10-08 10:39]

MASTINO

I jeszcze jedno w gwoli wyjaśnienia :
Dla mnie dialog / rozmowa / polega na wymianie wzajemnej treści w formie słownej czy też pisemnej / bez względu czy się zgadzam z rozmówcą , czy też nie / ; jednak niektórzy mają inną definicję i rozumienie pojęcia konfrontacji słownej , eliminując niektóre z pośrednich zdań / w tym konkretnym przypadku - moich postów / stąd pewnie wynika to nie zrozumienie pozostawionych wyrwanych z kontekstu całościowego moich fragmentów wypowiedzi . I myślę , że jest to celowa działalność mająca na celu jedną ze stron skompromintować pozostawiając jako wiodące zdania swojego sojusznika myślowego.Na chwilę starałem się przejść na inne myslenie , które może być zidentyfikowane z niektórymi odbiorcami treści - i tu się z Tobą Zbynio5o zgadzam - ten post o herezji mógł być z takiego punktu widzenia błędnie interpretowany , więc spieszę z wyjaśnieniem i korektą jego w prostszych słowach : jeżeli ktoś łamie regulamin , przyjęte ustawowo prawa dokonuje przestępstwa / jak ja , czy ty będziemy łowić w okresach ochronnych , czy też zabierać ryby niewymiarowe chcąc nie chcąc stajemy się kłusownikami / więc jak można odróżnić takie osoby złapane podczas łamania prawa i zobligować je , bądź nie do dobrowolnej opłaty ? - i to właśnie dla mnie jest wypisywaniem herezjii !     Ten wcześniejszy post był celowo tak przeze mnie zredagowany - bo jak zauważyłem im bardziej jest niezrozumiały i zagmatwany tym ma większą szanse na przetrwanie !
Czy wyjaśnienie powyższe Kolegę usatysfakcjonowuje , bo jak nie to z chęcią dalej mogę wyjaśniać ?Pozdrawiam !





Naucz się rozróżniać kwalifikacje czynu co już jest a co nie jest jeszcze przestępstwem a jedynie wykroczeniem w rozumieniu prawa, w tym przypadku z Ust. o Ryb. Śródl., naucz się czytać tekst ze zrozumieniem, a potem wypisuj te swoje filozofie, lub jak to trafnie nazwał kol. @Zynio 5o- herezje, jednocześnie nie próbuj szklić czytających, że coś tam celowo napisałeś, sorry- zredagowałeś, bo to czy tamto..... I zapamiętaj, jak już posiłkujesz sie głupkowatym przykładem, a mianowicie, że łowiąc w okresie ochronnym, czy niewymiary, popełniamy nie przestępstwo, ale WYKROCZENIE więc nie jest to w świetle prawa KŁUSOWNICTWO. A właśnie za wykroczenia są propnowane "dobrowolne", czy ci się to podoba czy nie, czy ci to pasuje, czy nie. ".....jeżeli ktoś łamie regulamin , przyjęte ustawowo prawa dokonuje przestępstwa...." - BREDZISZ chłopie. Doedukuj się do końca.  Czy wyjaśnienie powyższe cie usatysfakcjonowuje , bo jak nie to z wielką niechęcią dalej mogę wyjaśniać....... 

[2014-10-08 10:50]

zbynio5o

Czy zasada dobrowolnej wpłaty za wykroczenie działa na terenie całego kraju, czy tylko w nie których okręgach ?Podam przykład portalowego kolegi który 3 lata temu pomylił płotke ze wzdręgą i założył tą drugą nie wymiarową na żywca. Oczywiście żałował strasznie.Został skontrolowany, kara pieniężna, sąd koleżeński i zakaz wędkowania na jeden rok.Powiem tak, gdyby to mi sie wydarzyło a miałbym możliwość dobrowolnej wpłaty i zamknęło by to całą sprawe, skorzystałbym .  Oczywiście wielkość tej kwoty też wchodzi w gre. [2014-10-08 11:29]