Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Pytania w kwestii formalnej dotyczące "dobrowolnych" wpłat:Policji nie ma takich uprawnienia jak ssr ;)) (2014/10/04 14:31)
Kto udostępnia druki KP SSR?
Jak te druki i z kim są rozliczane?
Od czego zależy wysokość "dobrowolnej" wpłaty?
Na czyje konto wpływa "dobrowolna" opłata?
Nawet Policja nie ma możliwości przyjąć jakiejkolwiek opłaty na KP, nawet za wydane na komisariacie zaświadczenie np. o zdarzeniu drogowym potrzebne do ewentualnego odszkodowania od administratora drogi i trzeba udać się do najbliższego banku lub na pocztę.
Margaritas ante portas?
Nie będę polemizował z najmądrzejszym na tym serwerze ale proszę sobie wyobrazić ,że jakiś człowiek popełnia wykroczenie ,albo przestępstwo a funkcjonariusz który poprzez kontrolę dowiódł tego proponuje dobrowolną wpłatę na rzecz poszkodowanego .Inaczej doprowadziłem do kolizji drogowej moja wina , poszkodowany wzywa policję czy też z przypadku policja jest na miejscu i funkcjonariusz proponuje dobrowolna wpłatę na rzecz poszkodowanego .Proszę o chwilę zastanowienia ,logicznego myślenia i odpowiedź jest gotowa .Pozdrawiam
Porównując Policję jako jednostkę stricte "budżetową" (wiesz co to jest?) do stowarzyszenia (obojętnie jakiego) wydajesz sobie świadectwo własnej wiedzy na te tematy. Kolejna pała, siadaj.
(2014/10/05 12:54)Pytania w kwestii formalnej dotyczące "dobrowolnych" wpłat:
Kto udostępnia druki KP SSR?
Jak te druki i z kim są rozliczane?
Od czego zależy wysokość "dobrowolnej" wpłaty?
Na czyje konto wpływa "dobrowolna" opłata?
Nawet Policja nie ma możliwości przyjąć jakiejkolwiek opłaty na KP, nawet za wydane na komisariacie zaświadczenie np. o zdarzeniu drogowym potrzebne do ewentualnego odszkodowania od administratora drogi i trzeba udać się do najbliższego banku lub na pocztę.
Margaritas ante portas?
Następny błysnął wiedzą o różnicy w statucie prawnym i ogólnymi różnicami między Policją a stowarzyszeniem.
1) Okręg PZW - To nie jest logiczne?
2) Z Okręgiem PZW, a dokładnie z osobą nazywaną "księgowym/wą.
3) Od rodzaju popełnionego wykroczenia, często w/g taryfikatora PSR
4) Patrz punkt "2". ( Dobrowolna wpłata na rzecz ochrony i zagospodarowania wód )
(2014/10/05 13:09)
Jeżeli komukolwiek strażnik SSR zaproponuje wpłatę za jakieś uchybienie proponuje natychmiast poprosić o interwencje policje a następnie zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez SSR .Zobaczymy co z tego wyjdzie ,chodź ja znam zakończenie.
Kolejna kretyńska rada tego pożal się boże fahoffca. Nie namawiaj po raz kolejny wędkarzy do rzeczy, przez które najedzą się wstydu i nawet nie bedą mogli cię za to potem zmieszać z gównem. Wezwij Policję sam, powiadom prokuraturę i udowodnij tu wszystkim co z tym zrobiłeś i co oni z tobą zrobili. Prawdopodobnie gdyby w twoim Okregu PZW jeszcze ktokolwiek chciałby z toba rozmawiać, to wytłumaczyliby ci poprawność prawną pobieranych przez PZW dobrowolnych wpłat na rzecz zagospodarowania i ochrony wód. Kolejny raz ci radzę, do e du kuj się.......
Mecenas Mastino wszystko wam wytłumaczy po swojemu.
Niema tu niczego po "mojemu", a nawet gdyby, to lepiej tak niż ty byś na jakikolwiek temat się wypowiedział, bo po twojemu nie zrozumie nawet kalosz. Znowu trol wylazł z nory......
Na szczęście minęły już bezpowrotnie czasy, kiedy byle kto, mógł karać byle kogo mandatem płatnym od ręki.
Panie Mastino - czas to zaakceptować.
Nie istnieje w Polsce możliwość, by która kolwiek formacja mundurowa mogła żądać wpłaty gotówkowej za wykroczenie. Zawsze odbywa sie to za pośrednictwem mandatu kredytowego, wpłacanego na odpowiednie konto.
Tym bardziej SSR nie ma prawa nikogo karać finansowo. Nie ma takiej możliwości. Kłapanie zaś o wpłatach dobrowolnych nie świadczy dobrze o naszych strażnikach społecznych. Taka wpłata dobrowolna, z zastrzeżeniem " płać albo..." to już nie jest dobrowolna wpłata, tylko zwyczajny szantaż, a to już jest sprawa podległa pd paragraf KK. Uprawnienia SSR są dokładnie określone i zdefiniowane i nie ma tu miejsca na jakieś trele-morele i widzimisie jakiegoś strażnika.
Pozdrawiam sssserdecznieee.
(2014/10/05 14:09)I tu strarznik teksasu nie wie co powiedziec, a jest komendantem ss. (2014/10/05 15:34)Na szczęście minęły już bezpowrotnie czasy, kiedy byle kto, mógł karać byle kogo mandatem płatnym od ręki.
Panie Mastino - czas to zaakceptować.
Nie istnieje w Polsce możliwość, by która kolwiek formacja mundurowa mogła żądać wpłaty gotówkowej za wykroczenie. Zawsze odbywa sie to za pośrednictwem mandatu kredytowego, wpłacanego na odpowiednie konto.
Tym bardziej SSR nie ma prawa nikogo karać finansowo. Nie ma takiej możliwości. Kłapanie zaś o wpłatach dobrowolnych nie świadczy dobrze o naszych strażnikach społecznych. Taka wpłata dobrowolna, z zastrzeżeniem " płać albo..." to już nie jest dobrowolna wpłata, tylko zwyczajny szantaż, a to już jest sprawa podległa pd paragraf KK. Uprawnienia SSR są dokładnie określone i zdefiniowane i nie ma tu miejsca na jakieś trele-morele i widzimisie jakiegoś strażnika.
Pozdrawiam sssserdecznieee.
Wydaje się, iż Pan Radecki pewnie ma rację.
Jest tylko małe "ale" tej opinii prawnej.
Wszystko gra, ale tylko wtedy, gdy można mówić o szkodzie wyrządzonej „uprawnionemu do rybactwa”. Gdy nie da się ocenić szkody, to jest to po prostu szantaż i łamanie prawa.
No cóż, chyba tylko wtedy, gdy jest to szkoda w postaci złowionej i zabranej ryby. Taką szkodę da się wycenić. Złapał dwa liny, zabił (bo jak wypuści nawet przy kontroli to nie możną mówić o szkodzie, szkoda została naprawiona, ryba wypuszczona i pływa), liczymy ile takie liny kosztują i jest ok.
Jak nie istnieje szkoda, nie można mówić o dobrowolnej wpłacie naprawiającej szkodę, szkody nie ma, więc nie ma jak jej naprawić.
Nie wszyscy zrozumieli intencje tej opinii prawnej.
To ma sens, sprawa sądowa będzie się toczyć wieki, a tu już na etapie kontroli można ją załatwić.
To ma sens, sprawa sądowa będzie się toczyć wieki, a tu już na etapie kontroli można ją załatwić.
Nie wspominałem o obcokrajowcach, bo wydawało mi się, że o tym wszyscy wiedzą. Mnie jednak zastanawia fakt, że ktoś, kto piasyuje w końcu jakieś tam stanowisko na szczeblu powiatowym, może wygadywać takie bzdury.
Wystarczy przecież poczytać o stowarzyszeniach, jaka jest ich działalność , jakie zasady kierują ich istnieniem, potem przeczytać kilka paragrafów dotyczących służb ( bądź co bądź) społecznych i dla porównania państwowych, by kapnąć o co chodzi.
Ja się boję, bo u mnie SSR to raczej chłopy z tzw. deklem i kontakt z nimi jest dość przyjazny. Natomoast kiedy ktoś taki usiłuje mi wmawiać swoją rację, niczym nie popartą, wykombinowaną gdzieś wśród bezsennych nocy, to mnie nachodzi strach, że kiedyś, kiedy turystycznie będę wędkował w tamtym rejonie, przyjdzie mi się zmierzyć z fanatykami, ludźmi nieobeznanymi z prawem i że będę musiał przed nimi udowadniać swoją rację.
NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK DOBROWOLNE WPŁATY!
LUDZIE JA WAS PROSZĘ, OGARNIJCIE SIĘ... prestańcie dyskutować na podobne tematy! To jest zwyczajnie jakieś nieporozumienie!
Masz zostać ukarany finansowo, to przyjmij mandat kredytowy i nie dyskutuj z ... szukam słów... Kretynami, to obraźliwe, ale z ludźmi którzy mają coś z kopułą... tu już lepiej.
Czy wy to jesteście w stanie zrozumieć, że ten pan ustanawia własne prawo?! I że do tego jest kimś, kto ma wpływ na działalność SSR, przynajmniej w tamtym rejonie?!
PRZECIEŻ TO JEST NIEPOJĘTE! TO JEST NIEWYOBRAŻALNE! TO JEST ZAPRZECZENIEM LOGIKI I ZDROWEGO ROZSĄDKU!
Mamy ustawy, mamy regulaminy, mamy statuty, mamy rozporządzenia! Nie może jeden człowiek podług swego stołka stanowić prawa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Współczuję tym, co tam wędkują. Mają problem i powinni ten problem rozwiązać!
Howgh all users!
odebrania za pokwitowaniem ryb i przedmiotów służących do ich połowu, z tym że ryby należy przekazać za pokwitowaniem uprawnionemu do rybactwa, a przedmioty zabezpieczyć.
cyt. za portalem " prawo cywilne i karne"
(2014/10/06 11:35)Czy Pan Profesor ustanawia ustawy?Już kilka razy mówiłem - to jest wykładnia prawa a nie stanowienie prawa. Jedni się zgadzają a inni nie muszą.Jednym jest to na rękę a ja czekam z niecierpliwością aż jakiś strażnik zaproponuje mi dobrowolną wpłatę ;-). Już nie napiszę co dalej zrobię he he ...JK
Wkleję tu ponownie informację Okręgu PZW skierowaną (NIE PRZEZE MNIE !!!!) do prezesów kół i wędkarzy, więc pyskacze, szydercy i kpiarze w swoim mniemaniu supermeni łowisk, proponuję wytrzeć swoje bohaterskie nosy przed monitorem i składać pozew do sądu o namawianie do popełnienia przestępstwa przez Okręg PZW. Popatrzymy jak się w konsekwencji pogrążacie w swoim zacietrzewieniu i głupocie :)))))
http://www.pzw.org.pl/zozgora/wiadomosci/69926/60/uprawnienia_spolecznej_strazy_rybackiej__pismo_ldz_237412ssrrw
Prezesi Kół PZW
-wszyscy-
Polski Związek Wędkarski Okręg w Zielonej Górze informuje, że Społeczna Straż Rybacka utworzona na jego wniosek posiada, na podstawie art. 25 ust 1. ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 roku o rybactwie śródlądowym, uprawnienia do:
Kontroli dokumentów uprawniających do połowu ryb u osób dokonujących połowu oraz dokumentów stwierdzających pochodzenie ryb u osób przetwarzających lub wprowadzających ryby do obrotu;
Kontroli ilości masy i gatunków odłowionych ryb, przetwarzanych lub wprowadzanych do obrotu oraz przedmiotów służących do ich połowu;
Zabezpieczenia porzuconych ryb i przedmiotów służących do ich połowu w wypadku niemożności ustalenia ich posiadacza;
Żądania wyjaśnień i wykonywania czynności niezbędnych do przeprowadzania kontroli, a w wypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia odebrania za pokwitowaniem ryb i przedmiotów służących do ich połowu, z tym że ryby należy przekazać za pokwitowaniem uprawnionemu do rybactwa, a przedmioty zabezpieczyć.
Ponadto w przypadku wykrycia wykroczenia strażnicy mają prawo zaproponować osobie która je popełniła dokonanie dobrowolnej wpłaty na zagospodarowanie i ochronę wód. Wpłata dokonywana jest gotówką i musi zostać udokumentowana na pokwitowaniu KP (kasa przyjmie) a kopia tegoż pokwitowania zostaje wręczona wędkarzowi. Taki sposób załatwienia całej sprawy jest formą naprawy wyrządzonej szkody i jest zgodny z przepisami, m.in. z art. 415 kodeksu karnego oraz z art. 41 kodeksu wykroczeń. Oczywiście taka wpłata jest całkowicie dobrowolna i nikt nie ma obowiązku dokonywania jej, jednak w przypadku odmowy wędkarz musi liczyć się z dalszymi czynnościami służbowymi strażników a więc zatrzymaniem za pokwitowaniem sprzętu służącego do popełnienia wykroczenia a następnie przekazania go do Państwowej Straży Rybackiej. PSR wszczyna wówczas postępowanie mandatowe lub przekazuje sprawę do rozpatrzenia przez sąd. Zaznaczyć należy, że dokonanie dobrowolnej wpłaty jest możliwe tylko i wyłącznie w przypadku popełnienia wykroczenia i w żadnym przypadku nie jest mandatem. Natomiast przestępstwo zawsze podlega ściganiu i musi zostać zgłoszone przez strażników Państwowej Straży Rybackiej lub Policji. Po zatrzymaniu sprzętu przez strażników przez 2 - 3 dni jest jeszcze możliwość zgłoszenia się wędkarza w biurze Okręgu w celu złożenia wyjaśnień i ewentualnego dokonania dobrowolnej wpłaty oraz jego odbioru. Po upływie tego czasu sprzęt trafia do Państwowej Straży Rybackiej i kończy się mandatem lub sprawą w sądzie. Do tego pisma załączamy opinię prawną prof. Wojciecha Radeckiego w sprawie dobrowolnych wpłat. Prosimy o rozpowszechnieni tych informacji wśród wędkarzy.
Społeczna Straż Rybacka (SSR) powoływana jest przez radę powiatu na wniosek starosty. Rada powiatu może także wyrazić zgodę na utworzenie SSR przez zainteresowane organizacje społeczne lub uprawnionych do rybactwa. Także rada powiatu uchwala regulamin SSR.
Zadaniem Społecznej Straży Rybackiej jest współdziałanie z Państwową Strażą Rybacką (PSR) w zakresie kontroli przestrzegania ustawy o rybactwie śródlądowym oraz przepisów wydanych na jej podstawie. Ustawa o rybactwie śródlądowym w sposób bardzo precyzyjny określa uprawnienia przysługujące strażnikowi Społecznej Straży Rybackiej. W art. 25 ust. 1 tejże ustawy wskazuje się, że strażnikowi SSR przysługują uprawnienia, o których mowa w art. 23 pkt 1–3 i 4 lit. b). Są to uprawnienia do:
Powyższe uprawnienia przysługują również strażnikom PSR, gdyż w swej istocie ww. art. 25 ustawy o rybactwie śródlądowym nadaje strażnikom SSR część uprawnień strażników PSR, wskazanych m.in. w art. 23. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że poza ww. uprawnieniami strażnikom SSR nie przysługują żadne inne uprawnienia z szerokiego katalogu uprawnień strażników PSR. Za niedopuszczalne należy uznać także jakiekolwiek formy „rozszerzania” omawianych uprawnień SSR o uprawnienia PSR, nawet w sytuacji, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia....
Reasumując, należy wyraźnie podkreślić, że ustawodawca w sposób precyzyjny określił uprawnienia strażników Społecznej Straży Rybackiej, co oznacza, że podejmowanie przez nich jakichkolwiek innych czynności poza wskazanymi w art. 25 ustawy o rybactwie śródlądowym należy uznać za nieuprawnione.
Cezary Szczepaniak