Koniec z PZW?
utworzono: 2011/09/26 06:53
zamiast kłócić sie na forum może zorganizować jakąś petycje czy coś w tym rodzaju o reformę w pzw. przecież my jako wędkarze którzy wpłacamy coroczne składki możemy domagać się własnyvh praw. przestańmy wreszcie narzekać a zacznijmy działać.
trzeba by pisac do Ministra Srodowiska w tej sprawie, moze NIK by wszedl do PZW, chociaz wydaje mi sie, ze kontrole i tak nic by nie daly, to samo co w PZNP, maja kwity na wszystko.
mozna sprobowac zlozyc zbiorowa petycje wedkrzy i opisac w niej wszystko, jednak trzeba by bylo sprawe z jakims prawnikiem obgadac.
[2012-08-27 09:58]
zamiast kłócić sie na forum może zorganizować jakąś petycje czy coś w tym rodzaju o reformę w pzw. przecież my jako wędkarze którzy wpłacamy coroczne składki możemy domagać się własnyvh praw. przestańmy wreszcie narzekać a zacznijmy działać.
trzeba by pisac do Ministra Srodowiska w tej sprawie, moze NIK by wszedl do PZW, chociaz wydaje mi sie, ze kontrole i tak nic by nie daly, to samo co w PZNP, maja kwity na wszystko.
mozna sprobowac zlozyc zbiorowa petycje wedkrzy i opisac w niej wszystko, jednak trzeba by bylo sprawe z jakims prawnikiem obgadac.
No to widzę że faktycznie jesteście gotowi i macie rzetelne zarzuty. Dziecinada. [2012-08-27 10:15]
Cześć
Ja to bym chciał aby można było łowić w każdym miejscu w Polsce. Jak coś piszecie to uwzględnijcie to. Na pewno wielu osobą to pomoże.
[2012-08-27 11:47]
Po pierwsze nie walczyć ze związkiem ( bo na litość Boską) związek jest NASZ.Walczyć z patologiami.Rozwiązać PZPN ? ,PZPS etc. Walczyć trzeba ze skorumpowanym towarzystwem.
Gołym już okiem widać że państwo Polskie jest chore. Rozwiązać Polskę? Trzeba po prostu wyp....olić tych wszystkich kolesi którzy z Naszego Związku zrobili karykaturę w imię swoich geszeftów. Bo Ci panowie z wędkarstwem nie mają nic wspólnego.Zaś co się tyczy powszechnej
prywatyzacji to już tę lekcję braliśmy.Oby naiwni -nie okazało się że gro tkzw.wód wykupili wyżej wymienieni kolesie oraz ich rodziny.
Julian Realista
[2012-08-27 21:33]
Jeżeli komuś nie odpowiada PZW nie musi być jego członkiem.Jest tyle łowisk komercyjnych że można tylko z nich korzystać.To sprawa wyboru.
Drogi kolego z całym szacunkiem..być może w Twojej okolicy są łowiska komercyjne..w mojej NIESTETY NIE. Nie mam wyboru i to jest cały pic..Prawdopodobnie takich osób na tym forum jest dużo...wędkarzy, którzy nie mają wyboru..mało tego mieszkają w okolicach, gdzie wody PZW nie są "oczkiem w głowie" związku. Pozdrawiam.
Gdzie ten wybór?Jakie rzeki nie podlegają PZW? Oczywiście mam na myśli moje okolice.
Burak który czeka końca PZW.:)
Bo prywaciarz ma w dupie rzeki. Maly zysk a do pilnowania duzy teren. Co innego zbiorniki, tam jest kasiorka. Tez nie uwielbiam PZW ale moze byc gorzej. Patrze na te komercyjne i co? Tam nawet nie pierdniesz. Szkoda slow.
Celowo pogrubilem , bo zastanawia mnie tok myslenia wielu wedkarzy. Zdaja sobie sprawe, ze rzeki to ciezki temat i nawet za komercyjne ceny ciezki do zbilansowania biznes. Ale jednoczesnie krzycza, ze placa "krocie" za lowienie nie majac kontroli i zarybien. A te krocie to czasami 1/2 czy 1/4 oplat komercyjnych. Wiec skad PZW ma brac kase. ?
Jedno co mnie boli i dlaczego uwazam ze PZW powinno zniknac z powierzchni ziemi, to fakt, ze w obecnym stanie nie jest zdolne do reform poza nielicznymi wyjatkami. A ze te reformy beda niepopularne (ograniczenie limitow, presji, podniesienie skladek), to dziadki siedza cicho byle jakos to sie kolibalo. Marne zarybienia, brak ochrony bo i z kad wziasc kase.
Placze jeden z drugim dziad, ze na nic w okregu nie ma, ale zeby go nie zlinczowano skladki nie podniesie.
Uwierze w PZW tylko wtedy, kiedy wzrosna skladki do cen realnych i w zamian dostane 3 rzeczy:
1) Czeste kontrole strazy ochrony mienia PZW (nie zadne SSR)
2) pojawia sie ryby w rzece
3) pojawi sie do wgladu wszystkich czlonkow dokumentacja z przychodow i rozchodow srodkow finansowych w okregu.
Bez punktu 3 jestem za tym, aby nie dolozyc ani 1 zl to tego interesu jakim jest PZW.
Nigdy nie płaczę, że płacę krocie a ci co płaczą to odsyłam ich do cxentrali rybnej po abonament.
Obawiam sie że nowy twór po PZW okaże się gorszy bo u nas to jest popularne aby jeszcze coś spieprzyc.
Prywatne łowiska nie są wcale takim cudem chociaz znam wyjątki.
To tyle celem wyjasnienia abyś zrozumiał co miałem na myśli.
[2012-08-28 23:18]
Bo prywaciarz ma w dupie rzeki.
Słyszałeś o http://www.malawisla1.pl/ ?
I co z tego? Nasi spece od prawa twierdzą, że mamy jedno z najlepszych w Europie.
Spec z USA od prawa stwierdził, że prawo w Polsce chocby było i najlepsze a jezeli nie jest stosowane to tak jakby go nie bylo.
A jeśli chcesz wiedziec jak się robi z pięknych rzek rowy sciekowe / zgodnie z prawem/ to przyjedź do mnie to Cie oprowadzę a zaplaczesz rzewnymi łzami. Przy Rospudzie przywiązywali się łancuchami /zieloni/ a gdzie indziej to co? Inny świat.
Takich roznych planów to juz było wiele I co z tego? Zanim cos zostanie skończone to wcześniej zostanie spie....
Nie jestem takim idealistą jak Ty bo juz dużo widziałem i też uważam, że PZW to przeżytek ale obawiam się przysłowia ,, Nigdy nie jest tak źle aby nie mogło być jeszcze gorzej".
[2012-08-28 23:29]
Bo prywaciarz ma w dupie rzeki.
Słyszałeś o http://www.malawisla1.pl/ ?
I co z tego? Nasi spece od prawa twierdzą, że mamy jedno z najlepszych w Europie.
Spec z USA od prawa stwierdził, że prawo w Polsce chocby było i najlepsze a jezeli nie jest stosowane to tak jakby go nie bylo.
A jeśli chcesz wiedziec jak się robi z pięknych rzek rowy sciekowe / zgodnie z prawem/ to przyjedź do mnie to Cie oprowadzę a zaplaczesz rzewnymi łzami. Przy Rospudzie przywiązywali się łancuchami /zieloni/ a gdzie indziej to co? Inny świat.
Takich roznych planów to juz było wiele I co z tego? Zanim cos zostanie skończone to wcześniej zostanie spie....
Nie jestem takim idealistą jak Ty bo juz dużo widziałem i też uważam, że PZW to przeżytek ale obawiam się przysłowia ,, Nigdy nie jest tak źle aby nie mogło być jeszcze gorzej".
Zapraszam nad Niddę,lub nad rzekę Ohm w Hombergu,zobaczysz jak powinny ryby życ w dobryn rodowisku.Węgorze w tych rzekach łowi się nie odkładając wędki na okraczkę.trzyna się w ręku,pochwili czuję się branie.Węgorze takie od 60-80cm większego nie złowiłem.Miętusy zimą biorą takie od 0,5-2kg,sumów w tych żeczkach nie stwierdziłem ale rapy czy klenie są pierwsza klasa.
[2012-08-29 02:39]
Po pierwsze nie walczyć ze związkiem ( bo na litość Boską) związek jest NASZ.Walczyć z patologiami.Rozwiązać PZPN ? ,PZPS etc. Walczyć trzeba ze skorumpowanym towarzystwem.
Gołym już okiem widać że państwo Polskie jest chore. Rozwiązać Polskę? Trzeba po prostu wyp....olić tych wszystkich kolesi którzy z Naszego Związku zrobili karykaturę w imię swoich geszeftów. Bo Ci panowie z wędkarstwem nie mają nic wspólnego.Zaś co się tyczy powszechnej
prywatyzacji to już tę lekcję braliśmy.Oby naiwni -nie okazało się że gro tkzw.wód wykupili wyżej wymienieni kolesie oraz ich rodziny.
Julian Realista
Problem w tym ze 90% (okolo) wedkarzy nie identyfikuje sie z PZW. I nic tego nie zmieni. Tak bylo, jest i bedzie. I jak widac na przestrzeni lat, oparcie PZW o ruch spoleczny jest z gory skazane na niepowodzenie. Cale PZW to moloch na glinianych nogach z balaganem i szambem wewnatrz. Idealne srodowisko dla rozwoju bakterii i pasozytow. I tak wlasnie jest.
Aby PZW (czy inna organizacja) byla skuteczna i aby wody ktore znajduja sie pod ich opieka byly odpowiednio zagospodarowane, powinna albo:
- skupiac ludzi autentycznie zaangazowanych w jej dzialalnosc, nie jak teraz w wiekszosci klientow (place raz na rok skladke i dalej g..o mnie obchodzi)
- zatrudnic do wszelkich prac ludzi odpowiednio do tego przygotowanych i placic im odpowiednie pieniadze.
Jedno czy drugie rozwiazanie pociaga za soba spore podwyzki dla jak ja to nazywam - klientow.
Przy pierwszym wariancie jesli chcesz placic mniej, dzialaj i wstap do PZW. Jesli chcesz tylko placic, nie masz prawa wstepu i placisz odpowiednio wiecej.
Przy drugim wszyscy nalezymy do PZW, ale zatrudniamy ludzi (ichtiologow, managerow, pracownikow do zarybien, ochrony itd). Ich rozliczamy z pracy i za to im placimy. A zeby byly na to fundusze, wiecej placimy skladek.
Pytanie, czy przy obecnym statucie, obecnych wladzach i podejsciu (glownie roszczeniowym) wiekszosci wedkarzy jest to do zrobienia w ramach obecnego PZW. Wg mnie NIE.
[2012-08-29 08:37]
Ja Ci opisuje sytuacje u siebie. Nie będę jechał po świecie za rybą tylko dlatego, że u nas rządzą dyletanci i urzedasy.
Bo prywaciarz ma w dupie rzeki.
Słyszałeś o http://www.malawisla1.pl/ ?
I co z tego? Nasi spece od prawa twierdzą, że mamy jedno z najlepszych w Europie.
Spec z USA od prawa stwierdził, że prawo w Polsce chocby było i najlepsze a jezeli nie jest stosowane to tak jakby go nie bylo.
A jeśli chcesz wiedziec jak się robi z pięknych rzek rowy sciekowe / zgodnie z prawem/ to przyjedź do mnie to Cie oprowadzę a zaplaczesz rzewnymi łzami. Przy Rospudzie przywiązywali się łancuchami /zieloni/ a gdzie indziej to co? Inny świat.
Takich roznych planów to juz było wiele I co z tego? Zanim cos zostanie skończone to wcześniej zostanie spie....
Nie jestem takim idealistą jak Ty bo juz dużo widziałem i też uważam, że PZW to przeżytek ale obawiam się przysłowia ,, Nigdy nie jest tak źle aby nie mogło być jeszcze gorzej".
Zapraszam nad Niddę,lub nad rzekę Ohm w Hombergu,zobaczysz jak powinny ryby życ w dobryn rodowisku.Węgorze w tych rzekach łowi się nie odkładając wędki na okraczkę.trzyna się w ręku,pochwili czuję się branie.Węgorze takie od 60-80cm większego nie złowiłem.Miętusy zimą biorą takie od 0,5-2kg,sumów w tych żeczkach nie stwierdziłem ale rapy czy klenie są pierwsza klasa.
[2012-08-31 21:45]
Podstawową sprawą jaką trzeba zmienić ,to zlikwidować rybactwo ,czyli dokonać zmiany w ustawie.Myślę ,ze temat jest bardzo prosty przy 600000 członów w PZW,ale zawiadujący w naszym stowarzyszeniu nigdy tego nie zrobią ponieważ zabrali by sobie pieniądze i możliwości różnych kombinacji .Po zniesieniu rybactwa w wodach śródlądowych wszystkie cwaniaczki szybko odeszli by z PZW.Poza tym najlepiej jakby tak zwani działacze na szczeblu kół zaprzestali działalności i zobaczymy co Okręgi zrobią .Dotyczy to też SSR ich działalność daje możliwość wykazać się dowodzącym o sprawnym chronieniu wód PZW.Pozdrawiam [2012-08-31 23:02]
Problem w tym ze 90% (okolo) wedkarzy nie identyfikuje sie z PZW. I nic tego nie zmieni. Tak bylo, jest i bedzie. I jak widac na przestrzeni lat, oparcie PZW o ruch spoleczny jest z gory skazane na niepowodzenie. Cale PZW to moloch na glinianych nogach z balaganem i szambem wewnatrz. Idealne srodowisko dla rozwoju bakterii i pasozytow. I tak wlasnie jest.
Aby PZW (czy inna organizacja) byla skuteczna i aby wody ktore znajduja sie pod ich opieka byly odpowiednio zagospodarowane, powinna albo:
- skupiac ludzi autentycznie zaangazowanych w jej dzialalnosc, nie jak teraz w wiekszosci klientow (place raz na rok skladke i dalej g..o mnie obchodzi)
- zatrudnic do wszelkich prac ludzi odpowiednio do tego przygotowanych i placic im odpowiednie pieniadze.
[...]
Żadna organizacja w założeniu skupiająca "wszystkich" nie będzie skuteczna. Z centrali jest "za daleko" do "dołów", "doły" mają inne problemy niż centrala, których rozwiązanie bywa często sprzeczne z interesami centrali. W naszych realiach lepiej by się sprawdzały IMO lokalne stowarzyszenia - w tych faktycznie byłaby szansa, iż skupiałyby one ludzi faktycznie zaangażowanych.
[2012-09-01 11:07]
nareszcie mądra wypowiedź kolegi nie kłóćmy się tylko coś zróbmy.. jestem za ... pozdrawiam
[2012-09-02 13:00]
Może nie a'props ale dla mnie ważne. Kolo zaprasza mnie na wedkowanie z łódki na Zalewie Zegrzynskim (ma tam działkę). Kartę wędkarską mam ale nie jestem PZW. Ma stronie mazowieckiego PZW znalazłem coś takiego :
SKŁADKA OKRĘGOWA OKRESOWA DLA NIEZRZESZONYCH I CUDZOZIEMCÓW | Wody ogólnodostępne nizinne i górskie | |
1 - dniowa | 3 - dniowa | |
obejmuje: wody nizinne górskie, trolling | 100 zł | 200 zł |
obejmuje: wody nizinne górskie | 50 zł | 100 zł |
Uwaga:
Składek nie można uiszczać przelewem i przekazem pocztowym
Jak mam k....... w XXI wieku zapłacić, JECHAĆ DO SIEDZIBY PZW Z GOTÓWKĄ, DO KASY ????
[2012-09-03 00:16]Długo się zastanawiałem czy cos w tym poscie napisać.No ale jak dyskusja to dyskusja.
Likwidacja PZW to nonsens.Moim skromnym zdaniem powinno się większy nacisk położyć na okręgi (hmm nacisk to żle napisane ).Chodzi o to że 80% kasy ze składek powinno być kierowane do okręgów One najlepiej wiedzą jak je na swoim terenie wykorzystać.Zaden z siedzących w centrali czyli w W-ie, nie jest w stanie określić jakie potrzeby ma dany okręg.Zmniejszamy w takiej sytuacji zapotrzebowanie na sztab ludzi tam pracujący.Centrala powinna się składać z kilku kompetentnych osób reprezentujących okręgi w Rządzie i ministerstwie.Duże potężne firmy też są rządzone niekiedy przez tylko 5 osób i mają zasięgi międzynarodowe.Myślę że okręgi poradziły by sobie z zagospodarowaniem pieniędzy których mało nie jest , a ciągle nowych członków przybywa.Lepsze i mądrzejsze zarybiania,ochrona wód i mądrzejsza ochrona wobec środowiska w samych okręgach poprawi atrakcyjność naszych łowisk.
[2012-09-03 10:15]A ile wg Ciebie, teraz jest kierowanych pieniedzy ?.
Radze poczytac. Do ZG idzie 10% skladki. Reszta pozostaje w okregu.
[2012-09-03 10:35]
nareszcie mądra wypowiedź kolegi nie kłóćmy się tylko coś zróbmy.. jestem za ... pozdrawiam
Pewnie a co, róbcie , róbcie na pewno wam sie uda , ha..ha.
[2012-09-03 11:30]Kiedy zdawałem egzamin na kartę, zapytałem w PZW dlaczego jest tak duża różnica w opłatach dla niezrzeszonych i członków. Odpowiedź: "bo nam zależy na członkach, którzy będą działać, angażować się"... Więc może zamiast marudzić, jak to polak potrafi, zaczniecie działać?..
[2012-10-18 21:50]
Działkowcy się skrzyknęli. Mają utworzyć "Stowarzyszenie ogrodowe". PZD ma przestać istnieć. U nas na razie pokrzykiwania. Sądzę że nowe wybory nic nowego nie wniosą. Pozdrawiam. [2012-10-19 23:08]
Koledzy i koleżanki, tak propos zgredów na wymarciu etc. Wynik sondy PZW
http://www.pzw.org.pl/home/sonda/199/wyniki
[2012-10-24 16:49]
Koledzy i koleżanki, tak propos zgredów na wymarciu etc. Wynik sondy PZW
http://www.pzw.org.pl/home/sonda/199/wyniki
Wyniki sondy mówią o wieku wędkarzy a nie kto za lub przeciw PZW.
Masz obiekcje do poczynań w PZW? Idź na wybory Władz, a nie narzekaj i nic nie rób. Bo tak nic nie zmienisz...
[2012-10-26 21:22]
Koledzy i koleżanki, tak propos zgredów na wymarciu etc. Wynik sondy PZW
http://www.pzw.org.pl/home/sonda/199/wyniki
Wyniki sondy mówią o wieku wędkarzy a nie kto za lub przeciw PZW.
Masz obiekcje do poczynań w PZW? Idź na wybory Władz, a nie narzekaj i nic nie rób. Bo tak nic nie zmienisz...
Najpierw muszę opłacić członkostwo i pozostałe opłaty (jestem nowy). Ostatnio dużo czytam w magazynach wędkarskich i na forum o PZW i starych dziadkach. Wszyscy mają pretensje do PZW, że nie ma ryby, nie ma okazów i nie można pobić rekordów, czyli okaleczyć jeszcze więcej ryb niż poprzednio. Jakoś jakby ludzie zapomnieli co to jest i po co jest wędkarstwo.
Za młodu łowiłem ryby na zbiorniku Pogoria III w Dąbrowie Górniczej. Wyciągaliśmy okonie po 32-38 cm, a ojciec szczupaki. Rekord to 108cm. Na brzegu spod kamieni wyciągałem raki. Woda była tak czysta, że prawie wszędzie przy dobrej pogodzie było widać dno. Od kiedy zbiornik zrobił się popularny, zaczęły powstawać kąpieliska, wybudowało się dużo domków, do wody trafiło mnóstwo ścieków. Woda jest brudna, dna nie widać, a raków nie ma już od lat. Za to też odpowiada PZW? Taka sytuacja jest na wielu zbiornikach.
Myślę, że grupa 600tys ludzi może stworzyć spore lobby na rzecz ochrony wód i naszej przyrody. Tymczasem wszyscy dbają tylko o amortyzację składek odłowioną rybą. Takie odnoszę wrażenie. Ryby nawet nie mają się gdzie ukryć, aby odbudować swoją populację, bo zaraz ktoś je namierzy echosondą.
Jeżeli chcecie coś zmienić, to zacznijcie od siebie i przekażcie to na swoje dzieci.
[2012-10-30 11:00]
Woda jest brudna, dna nie widać
Chyba mocno przesadzasz, na trójce (na pozostałych też) dno widać na kilka metrów, oby wszystkie wody były tak czyste.
[2012-10-30 11:43]