Bo prywaciarz ma w dupie rzeki.
Słyszałeś o http://www.malawisla1.pl/ ? (2012/08/25 21:02)
Bo prywaciarz ma w dupie rzeki.
zamiast kłócić sie na forum może zorganizować jakąś petycje czy coś w tym rodzaju o reformę w pzw. przecież my jako wędkarze którzy wpłacamy coroczne składki możemy domagać się własnyvh praw. przestańmy wreszcie narzekać a zacznijmy działać.
zamiast kłócić sie na forum może zorganizować jakąś petycje czy coś w tym rodzaju o reformę w pzw. przecież my jako wędkarze którzy wpłacamy coroczne składki możemy domagać się własnyvh praw. przestańmy wreszcie narzekać a zacznijmy działać.
trzeba by pisac do Ministra Srodowiska w tej sprawie, moze NIK by wszedl do PZW, chociaz wydaje mi sie, ze kontrole i tak nic by nie daly, to samo co w PZNP, maja kwity na wszystko.
mozna sprobowac zlozyc zbiorowa petycje wedkrzy i opisac w niej wszystko, jednak trzeba by bylo sprawe z jakims prawnikiem obgadac.
Jeżeli komuś nie odpowiada PZW nie musi być jego członkiem.Jest tyle łowisk komercyjnych że można tylko z nich korzystać.To sprawa wyboru.
Drogi kolego z całym szacunkiem..być może w Twojej okolicy są łowiska komercyjne..w mojej NIESTETY NIE. Nie mam wyboru i to jest cały pic..Prawdopodobnie takich osób na tym forum jest dużo...wędkarzy, którzy nie mają wyboru..mało tego mieszkają w okolicach, gdzie wody PZW nie są "oczkiem w głowie" związku. Pozdrawiam.
Gdzie ten wybór?Jakie rzeki nie podlegają PZW? Oczywiście mam na myśli moje okolice.
Burak który czeka końca PZW.:)
Bo prywaciarz ma w dupie rzeki. Maly zysk a do pilnowania duzy teren. Co innego zbiorniki, tam jest kasiorka. Tez nie uwielbiam PZW ale moze byc gorzej. Patrze na te komercyjne i co? Tam nawet nie pierdniesz. Szkoda slow.
Celowo pogrubilem , bo zastanawia mnie tok myslenia wielu wedkarzy. Zdaja sobie sprawe, ze rzeki to ciezki temat i nawet za komercyjne ceny ciezki do zbilansowania biznes. Ale jednoczesnie krzycza, ze placa "krocie" za lowienie nie majac kontroli i zarybien. A te krocie to czasami 1/2 czy 1/4 oplat komercyjnych. Wiec skad PZW ma brac kase. ?
Jedno co mnie boli i dlaczego uwazam ze PZW powinno zniknac z powierzchni ziemi, to fakt, ze w obecnym stanie nie jest zdolne do reform poza nielicznymi wyjatkami. A ze te reformy beda niepopularne (ograniczenie limitow, presji, podniesienie skladek), to dziadki siedza cicho byle jakos to sie kolibalo. Marne zarybienia, brak ochrony bo i z kad wziasc kase.
Placze jeden z drugim dziad, ze na nic w okregu nie ma, ale zeby go nie zlinczowano skladki nie podniesie.
Uwierze w PZW tylko wtedy, kiedy wzrosna skladki do cen realnych i w zamian dostane 3 rzeczy:
1) Czeste kontrole strazy ochrony mienia PZW (nie zadne SSR)
2) pojawia sie ryby w rzece
3) pojawi sie do wgladu wszystkich czlonkow dokumentacja z przychodow i rozchodow srodkow finansowych w okregu.
Bez punktu 3 jestem za tym, aby nie dolozyc ani 1 zl to tego interesu jakim jest PZW.
Bo prywaciarz ma w dupie rzeki.
Słyszałeś o http://www.malawisla1.pl/ ?
Bo prywaciarz ma w dupie rzeki.
Słyszałeś o http://www.malawisla1.pl/ ?
I co z tego? Nasi spece od prawa twierdzą, że mamy jedno z najlepszych w Europie.
Spec z USA od prawa stwierdził, że prawo w Polsce chocby było i najlepsze a jezeli nie jest stosowane to tak jakby go nie bylo.
A jeśli chcesz wiedziec jak się robi z pięknych rzek rowy sciekowe / zgodnie z prawem/ to przyjedź do mnie to Cie oprowadzę a zaplaczesz rzewnymi łzami. Przy Rospudzie przywiązywali się łancuchami /zieloni/ a gdzie indziej to co? Inny świat.
Takich roznych planów to juz było wiele I co z tego? Zanim cos zostanie skończone to wcześniej zostanie spie....
Nie jestem takim idealistą jak Ty bo juz dużo widziałem i też uważam, że PZW to przeżytek ale obawiam się przysłowia ,, Nigdy nie jest tak źle aby nie mogło być jeszcze gorzej".
Po pierwsze nie walczyć ze związkiem ( bo na litość Boską) związek jest NASZ.Walczyć z patologiami.Rozwiązać PZPN ? ,PZPS etc. Walczyć trzeba ze skorumpowanym towarzystwem.
Gołym już okiem widać że państwo Polskie jest chore. Rozwiązać Polskę? Trzeba po prostu wyp....olić tych wszystkich kolesi którzy z Naszego Związku zrobili karykaturę w imię swoich geszeftów. Bo Ci panowie z wędkarstwem nie mają nic wspólnego.Zaś co się tyczy powszechnej
prywatyzacji to już tę lekcję braliśmy.Oby naiwni -nie okazało się że gro tkzw.wód wykupili wyżej wymienieni kolesie oraz ich rodziny.
Julian Realista
Ja Ci opisuje sytuacje u siebie. Nie będę jechał po świecie za rybą tylko dlatego, że u nas rządzą dyletanci i urzedasy. (2012/08/31 21:45)
Bo prywaciarz ma w dupie rzeki.
Słyszałeś o http://www.malawisla1.pl/ ?
I co z tego? Nasi spece od prawa twierdzą, że mamy jedno z najlepszych w Europie.
Spec z USA od prawa stwierdził, że prawo w Polsce chocby było i najlepsze a jezeli nie jest stosowane to tak jakby go nie bylo.
A jeśli chcesz wiedziec jak się robi z pięknych rzek rowy sciekowe / zgodnie z prawem/ to przyjedź do mnie to Cie oprowadzę a zaplaczesz rzewnymi łzami. Przy Rospudzie przywiązywali się łancuchami /zieloni/ a gdzie indziej to co? Inny świat.
Takich roznych planów to juz było wiele I co z tego? Zanim cos zostanie skończone to wcześniej zostanie spie....
Nie jestem takim idealistą jak Ty bo juz dużo widziałem i też uważam, że PZW to przeżytek ale obawiam się przysłowia ,, Nigdy nie jest tak źle aby nie mogło być jeszcze gorzej".
Zapraszam nad Niddę,lub nad rzekę Ohm w Hombergu,zobaczysz jak powinny ryby życ w dobryn rodowisku.Węgorze w tych rzekach łowi się nie odkładając wędki na okraczkę.trzyna się w ręku,pochwili czuję się branie.Węgorze takie od 60-80cm większego nie złowiłem.Miętusy zimą biorą takie od 0,5-2kg,sumów w tych żeczkach nie stwierdziłem ale rapy czy klenie są pierwsza klasa.
Problem w tym ze 90% (okolo) wedkarzy nie identyfikuje sie z PZW. I nic tego nie zmieni. Tak bylo, jest i bedzie. I jak widac na przestrzeni lat, oparcie PZW o ruch spoleczny jest z gory skazane na niepowodzenie. Cale PZW to moloch na glinianych nogach z balaganem i szambem wewnatrz. Idealne srodowisko dla rozwoju bakterii i pasozytow. I tak wlasnie jest.(2012/09/01 11:07)
Aby PZW (czy inna organizacja) byla skuteczna i aby wody ktore znajduja sie pod ich opieka byly odpowiednio zagospodarowane, powinna albo:
- skupiac ludzi autentycznie zaangazowanych w jej dzialalnosc, nie jak teraz w wiekszosci klientow (place raz na rok skladke i dalej g..o mnie obchodzi)
- zatrudnic do wszelkich prac ludzi odpowiednio do tego przygotowanych i placic im odpowiednie pieniadze.
[...]
Żadna organizacja w założeniu skupiająca "wszystkich" nie będzie skuteczna. Z centrali jest "za daleko" do "dołów", "doły" mają inne problemy niż centrala, których rozwiązanie bywa często sprzeczne z interesami centrali. W naszych realiach lepiej by się sprawdzały IMO lokalne stowarzyszenia - w tych faktycznie byłaby szansa, iż skupiałyby one ludzi faktycznie zaangażowanych.
Może nie a'props ale dla mnie ważne. Kolo zaprasza mnie na wedkowanie z łódki na Zalewie Zegrzynskim (ma tam działkę). Kartę wędkarską mam ale nie jestem PZW. Ma stronie mazowieckiego PZW znalazłem coś takiego :
SKŁADKA OKRĘGOWA OKRESOWA DLA NIEZRZESZONYCH I CUDZOZIEMCÓW | Wody ogólnodostępne nizinne i górskie | |||
1 - dniowa | 3 - dniowa | |||
obejmuje: wody nizinne górskie, trolling | 100 zł | 200 zł | ||
obejmuje: wody nizinne górskie | 50 zł | 100 zł |
Uwaga:
Składek nie można uiszczać przelewem i przekazem pocztowym
Jak mam k....... w XXI wieku zapłacić, JECHAĆ DO SIEDZIBY PZW Z GOTÓWKĄ, DO KASY ????
(2012/09/03 00:16)Długo się zastanawiałem czy cos w tym poscie napisać.No ale jak dyskusja to dyskusja.
Likwidacja PZW to nonsens.Moim skromnym zdaniem powinno się większy nacisk położyć na okręgi (hmm nacisk to żle napisane ).Chodzi o to że 80% kasy ze składek powinno być kierowane do okręgów One najlepiej wiedzą jak je na swoim terenie wykorzystać.Zaden z siedzących w centrali czyli w W-ie, nie jest w stanie określić jakie potrzeby ma dany okręg.Zmniejszamy w takiej sytuacji zapotrzebowanie na sztab ludzi tam pracujący.Centrala powinna się składać z kilku kompetentnych osób reprezentujących okręgi w Rządzie i ministerstwie.Duże potężne firmy też są rządzone niekiedy przez tylko 5 osób i mają zasięgi międzynarodowe.Myślę że okręgi poradziły by sobie z zagospodarowaniem pieniędzy których mało nie jest , a ciągle nowych członków przybywa.Lepsze i mądrzejsze zarybiania,ochrona wód i mądrzejsza ochrona wobec środowiska w samych okręgach poprawi atrakcyjność naszych łowisk.
(2012/09/03 10:15)nareszcie mądra wypowiedź kolegi nie kłóćmy się tylko coś zróbmy.. jestem za ... pozdrawiam
Pewnie a co, róbcie , róbcie na pewno wam sie uda , ha..ha.
(2012/09/03 11:30)